Newsy

Stanisław Kluza: rząd powinien wytłumaczyć się z nierealistycznych założeń budżetu na obecny rok

2013-06-21  |  06:30
Mówi:Stanisław Kluza
Funkcja:ekonomista, Szkoła Główna Handlowa
Firma:były przewodniczący KNF, były minister finansów
  • MP4
  • Rząd powinien się wytłumaczyć z realizacji założeń budżetowych za ten rok – uważa były minister finansów Stanisław Kluza. Jego zdaniem nowelizacja nie będzie możliwa bez zmiany poziomu deficytu. Szanse na realizacje założeń przedstawionych na przyszły rok na razie trudno oceniać, bo - jak mówi - są pierwotne i mgliste.

    Według przyjętych przez rząd założeń do projektu budżetu na 2014 rok, PKB wzrośnie o 2,5 proc., inflacja wyniesie 2,4 proc., a stopa bezrobocia rejestrowanego 13,8 proc. Przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniesie 3 746 zł,, a nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – 3,5 proc. W przyszłym roku przewidziano deficyt budżetu państwa niewyższy niż 55 mld zł.

    – Założenia na tym etapie, czyli maja-czerwca są założeniami bardzo pierwotnymi, przesyłane są w pierwszej kolejności do Rady Ministrów, a później do Komisji Trójstronnej, więc są to założenia mgliste – ocenia te projekty Stanisław Kluza, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej, były minister finansów.

    Jego zdaniem większym problemem jest realizacja obecnej ustawy budżetowej.

     – Budżet na 2013 rok ma ewidentnie nierealistyczne założenia makroekonomiczne. W momencie, kiedy był przyjmowany, to fakt, że te założenia są nierealne był podnoszony przez wszystkich, a jednocześnie w jakimś sensie rząd, premier, minister finansów na to nie reagowali. Wydaje mi się, że w pierwszej kolejności należałoby się wytłumaczyć z obecnie realizowanych, a w zasadzie trudnych do zrealizowania założeń makroekonomicznych – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Stanisław Kluza.

    Na 2013 rok założono 35,5 mld zł deficytu. Po maju sięgnął on już prawie 31 mld zł. Zdaniem Kluzy, trudno dyskutować o założeniach na przyszły rok w sytuacji, kiedy w tym roku rzeczywistość tak bardzo odbiega od przewidywań zawartych w budżecie na obecny rok.

    Decyzja o nowelizacji budżetu i ewentualnego podniesienia poziomu deficytu zgodnie z zapowiedziami premiera Donalda Tuska ma zapaść jeszcze w czerwcu. Zdaniem Stanisława Kluzy taka nowelizacja ma sens tyko w przypadku zmian w zapisach o deficycie.

     – Nie wiem, czy dojdzie do nowelizacji budżetu. Jeżeli nowelizacja miałaby się dokonać przy niezmienionym poziomie deficytu, to pytanie, czym wymieniając parametry, które będą oddziaływały na powiększenie szacowanego deficytu budżetowego – tę różnicę zasypać. Być może tym całym bałaganem, który rząd obecnie tworzy wokół OFE – mówi ekonomista.

    Przychody 2014

    W 2014 r. stawki VAT nie ulegną zmianie i pozostaną na poziomie tych, które obowiązują w 2013 r. Wśród zmian przewidzianych w budżecie na 2014 rok przewidziano likwidację zwrotu VAT związanego z ponoszeniem wydatków na budowę i remont mieszkania lub domu. Będą także zmiany w zakresie ograniczenia przy odliczaniu podatku naliczonego przy zakupie samochodów z kratką oraz paliw do nich (zakończenie derogacji na stosowanie ograniczeń w nabyciu ww. pojazdów).

    Na rok 2014 szykuje się kolejna podwyżka stawki podatku na wyroby tytoniowe. Ponadto 31 października 2013 r. kończy się ogólne zwolnienie od akcyzy dla gazu ziemnego zużywanego do celów opałowych i napędowych, co oznacza, że będzie on podlegać opodatkowaniu akcyzą. Dla gospodarstw domowych będą wprowadzone zwolnienia z tego podatku.

    W przypadku podatku dochodowego od osób fizycznych, w 2014 r. nie będzie waloryzacji dotychczas obowiązujących progów podatkowych, zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodów i kwoty zmniejszającej podatek. Budżet państwa zyska dodatkowe wpływy z tytułu ograniczenia ulgi na internet.

    W 2014 r. wprowadzone zostanie opodatkowanie spółek komandytowo-akcyjnych. Z prawa do korzystania ze zwolnienia od podatku CIT wyłączone będą dywidendy i inne dochody (przychody) z tytułu udziału w zyskach osób prawnych, podlegające odliczeniu w spółce wypłacającej.

    Założenia do budżetu na przyszły rok zakładają też  – wzorem lat ubiegłych – kontynuację zamrożenia funduszu wynagrodzeń w jednostkach sektora finansów publicznych, z wyłączeniem sektora samorządowego. W jednostkach państwowej sfery budżetowej zamrożeniu nie będą podlegały wynagrodzenia pracowników publicznych szkół wyższych – będą one rosły w nominalnym tempie 9,14 proc. rocznie, aby w latach 2013-2015 wzrost ten osiągnął 30 proc. poziom.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Ochrona środowiska

    Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

    W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

    Handel

    Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

    Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

    Polityka

    M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

    Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.