Mówi: | Bernhard Matussek |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | Kienbaum Polska |
W tym roku zatrudnienie nie wzrośnie
Raczej stabilizacja niż wzrost zatrudnienia – tak sytuację na rynku pracy w tym roku prognozują eksperci. Nie ma co liczyć, że zakładany przez rząd wzrost gospodarczy na poziomie 2,5 proc. znacząco przyspieszy powstawanie nowych miejsc pracy. Problemem wciąż pozostaje wysokie bezrobocie wśród młodych, dopiero wchodzących na rynek pracy, i tych w grupie wiekowej 50+. Według resortu pracy, stopa bezrobocia w grudniu wzrosła do 13,4 proc.
Branża infrastrukturalna i kolejowa oraz firmy współpracujące z nią – tam należy w tym roku szukać pracy. W ocenie dyrektora zarządzającego firmy doradczej Kienbaum Polska, pracownicy będą poszukiwani w związku z dużymi nakładami na remonty i tworzenie nowych tras.
– To jest związane z inwestycjami, które ruszą dzięki unijnym pieniądzom – wyjaśnia Bernhard Matussek, dyrektor zarządzający Kienbaum Polska. – Z większym prawdopodobieństwem będzie można tutaj udzielić odpowiedzi wiosną, kiedy pewne tendencje będą już widoczne.
Jeżeli sprawdzi się rządowa prognoza dotycząca wzrostu gospodarczego i w 2014 roku będzie on oscylował wokół 2,5 proc. PKB, to raczej nie ma co liczyć na znaczący spadek bezrobocia. A to, według danych resortu pracy, w grudniu wyniosło 13,4 proc.
– Wzrost PKB tej wielkości jeszcze nie powoduje znaczącego wzrostu zatrudnienia. Doświadczenie rynków zachodnich pokazuje, że można na to liczyć od 3-3,5 proc. wzrostu gospodarczego. To oznacza, że prawdopodobnie nastąpi pozytywna stabilizacja rynku – prognozuje rozmówca Newserii Biznes.
Zdaniem eksperta Polska wciąż nie poradziła sobie z problemem grup wykluczonych, którym bardzo trudno odnaleźć się na rynku pracy. Według szacunków Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami, w tym roku nawet 50 proc. wszystkich bezrobotnych będą stanowić młodzi ludzie, do 34. roku życia (ok. 19 proc. osoby do 25. roku życia). Wśród grupy wiekowej 50+ sytuacja nie jest lepsza – co czwarty bezrobotny w Polsce ukończył 50. rok życia.
– Mamy problem z zatrudnianiem ludzi do 30. roku życia i mamy duży problem z grupą pracowników po 50. roku życia – mówi Matussek. – To wymaga z pewnością większych inwestycji ze strony polityków i zmiany podejścia prawnego do tego tematu. W tej chwili widzę potrzebę regulacji prawnych choćby w kontekście tego, że bardzo wiele osób emigruje.
W jego opinii rząd powinien zastanowić się nad tym, jak zahamować falę emigracji zarobkowej. Według szacunków GUS w 2012 roku ponad 1,8 mln Polaków przebywało w innych krajach europejskich. Najczęściej Polacy emigrują do: Wielkiej Brytanii, Niemiec, Irlandii, Holandii i Włoch.
– Na południu Polski są całe województwa, gdzie pewna wartość krytyczna emigracji została przekroczona i ten trend należałoby koniecznie zahamować – mówi dyrektor zarządzający Kienbaum Polska.
Czytaj także
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-05-23: Duża część zużytych opon trafia do spalenia. Jednak 85 proc. surowców z nich dałoby się ponownie wykorzystać
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.