Mówi: | Loukas Notopoulos |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Vivus Finance |
Grecka gospodarka może w tym roku wyjść z recesji. Do odbicia niezbędny jest jednak społeczny optymizm
– Grecka gospodarka nie potrzebuje kolejnych oszczędności, ale wzrostu optymizmu wśród społeczeństwa – uważa Loukas Notopoulos, z pochodzenia Grek, prezes firmy Vivus Finance. W Atenach od kilku tygodni trwają negocjacje przedstawicieli tzw. trojki, czyli Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego z przedstawicielami greckich władz na temat planów naprawy sytuacji gospodarczej w tym kraju.
– Grecy oczekują od trojki konkretnego planu i zrozumienia, że Grecja nie ma własnego ogromnego przemysłu, jak Hiszpania czy Włochy. Jest krajem nastawionym na rolnictwo, usługi i turystykę – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Loukas Notopoulos, z pochodzenia Grek, prezes Vivus Finance. – Powinno się też zrozumieć, że oszczędności i cięcia nie pozwolą powrócić na ścieżkę wzrostu. Trzeba trochę poluzować i sprawić, by Grecy uwierzyli, że jest szansa na wyjście z kryzysu w najbliższym czasie.
Grecja była krajem, który z powodu nadmiernego zadłużenia najbardziej ucierpiał podczas rozpoczętego w 2007 r. kryzysu finansowego. W ciągu sześciu lat gospodarka skurczyła się o jedną czwartą. Reformy, które muszą przeprowadzać władze, to warunek trojki, by Grecji udzielono finansowej pomocy międzynarodowej. Plany naprawcze rządu zakładają m.in. redukcję zatrudnienia w sektorze publicznym. Do końca roku pracę może stracić 11 tysięcy osób.
– W wyniku kryzysu cofnęliśmy się o 15 lat – twierdzi Notopoulos. – Zanikła klasa średnia, a mnóstwo ludzi nagle utraciło swoje mieszkania, prace i status społeczny. Brakuje nadziei na przyszłość, a optymizm społeczny jest niezbędny do gospodarczego odbicia.
Wysokie bezrobocie (28 proc.) jest jednym z najpoważniejszych problemów greckiej gospodarki. Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Komisja Europejska przewidują jednak, że Grecja wykaże wzrost PKB za 2014 r., a przynajmniej za ostatnie miesiące tego roku.
Ateńskie negocjacje przyspieszyły za sprawą zezwolenia na emisję akcji przez Eurobank – jeden z największych greckich banków.
– Banki są motorem gospodarki i jeśli Eurobank wejdzie na międzynarodowe rynki finansowe, to będzie to znak, że zaczynają one ponownie wierzyć Grecji – przekonuje Notopoulos.
Tradycyjnie zdecydowana większość greckich banków należała do państwa lub greckich rodzin. Obecnie na rynku pojawiają się zagraniczni inwestorzy.
Paradoksalnie jednak kryzys ma też swoje dobre strony. Dzięki zwiększonym kontrolom ze strony fiskusa, choć uciążliwym dla przedsiębiorców, władzom udaje się skutecznie walczyć z unikaniem płacenia podatków.
– Dzisiaj każda osoba, która prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą musi co miesiąc do urzędu skarbowego składać w formie elektronicznej książkę przychodów i rozchodów. Fiskus ma pełne informacje na temat tego, co się dzieje dzisiaj w gospodarce – mówi Notopoulos.
W efekcie tego typu wymogów Grecja pod względem informatyzacji w administracji staje się jednym z najbardziej rozwiniętych krajów europejskich. W tym roku 97 proc. deklaracji podatkowych zostanie złożonych w postaci elektronicznej.
– Dochodzi nawet do śmiesznych sytuacji. Dwa tygodnie temu grecki resort finansów wydał interpretację zgodnie z którą każdy Grek, który nie ma adresu e-mailowego, będzie płacił karę od 100 do 200 euro. Posiadanie własnego adresu e-mail jest bowiem niezbędne, by móc zalogować się do systemu elektronicznej deklaracji podatkowej – mówi Loukas Notopoulos.
Czytaj także
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-06-05: WiseEuropa: reforma unijnego rynku energii ma chronić odbiorców przed skokami cen. Dla Polski nie będzie rewolucyjną zmianą [DEPESZA]
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-03-19: Szkoły potrzebują procedur związanych z próbami samobójczymi uczniów. Niezbędne są także szkolenia dla nauczycieli i rodziców
- 2024-03-01: Kraje afrykańskie w bezprecedensowym kryzysie żywnościowym. Potrzebne wsparcie rozwojowe dla lokalnego rolnictwa
- 2024-01-31: 85 proc. mokradeł i torfowisk w Polsce jest zdegradowanych. Na wdrożenie czeka strategia odbudowy takich obszarów
- 2024-01-19: Rosnące koszty życia powodują coraz większą presję na wzrost wynagrodzeń. Inflacja i spowolnienie gospodarcze wśród największych globalnych wyzwań na najbliższe dwa lata
- 2024-01-17: Global Risks Report: Dezinformacja największym zagrożeniem w 2024 roku. Długoterminowym wyzwaniem wciąż pozostają zmiany klimatu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.