Newsy

Global Risks Report: Dezinformacja największym zagrożeniem w 2024 roku. Długoterminowym wyzwaniem wciąż pozostają zmiany klimatu

2024-01-17  |  06:30
Mówi:Małgorzata Splett, FINPRO & Cyber Leader w Regionie CEE, Marsh
Artur Grześkowiak, prezes zarządu, Marsh McLennan w Polsce, Co-CEO Marsh McLennan w Regionie CEE
Marcin Zimowski, dyrektor w pionie klienta strategicznego, Marsh
  • MP4
  • Inflacja, pogorszenie koniunktury gospodarczej, konflikt zbrojny, przypadkowe lub zamierzone użycie broni biologicznej, chemicznej lub nuklearnej oraz dług publiczny – to pięć głównych ryzyk dla Polski wymienionych w tegorocznym „Global Risks Report” Światowego Forum Ekonomicznego. W globalnej skali obawy na 2024 rok zdominowały z kolei zagrożenia związane z dezinformacją opartą na sztucznej inteligencji i polaryzacją społeczeństwa. Natomiast w długoterminowej perspektywie największym wyzwaniem dla świata wciąż pozostają zmiany klimatyczne i środowiskowe.

    „Global Risks Report” – opracowywany przez Światowe Forum Ekonomiczne we współpracy z Marsh McLennan i Zurich Insurance Group – jest przeglądem krótko- i długoterminowych globalnych zagrożeń, który ma umożliwić ich zrozumienie i budowanie odporności na te ryzyka. Analizuje najpoważniejsze wyzwania, jakie mogą się pojawić w ciągu następnej dekady w kontekście szybkich zmian technologicznych, niepewności gospodarczej, demografii, konfliktów i zmian klimatycznych. Tegoroczna edycja raportu powstała na podstawie opinii ponad 1,4 tys. światowych ekspertów ds. ryzyka, decydentów i liderów z wielu różnych branż. Wynika z niej, że na czele globalnych zagrożeń w 2024 roku będzie dezinformacja i nasilanie się problemów środowiskowych.

    – Ryzyka związane ze zmianami klimatycznymi towarzyszą nam niezmiennie od ponad dekady. Zjawiska takie jak nagłe zmiany klimatu, zagrożenia bioróżnorodności czy zagrożenia dla ekosystemów to są ryzyka, które w ujęciu długoterminowym na pewno będą zajmowały czołowe pozycje i zdominują globalny krajobraz zagrożeń – mówi agencji Newseria Biznes Artur Grześkowiak, prezes zarządu McLennan w Polsce i w Regionie CEE (Europy Środkowo-Wschodniej).

    O ile dezinformacja została uznana za największe globalne zagrożenie w krótkim terminie, o tyle ekstremalne zjawiska pogodowe i krytyczne zmiany w ekosystemach są kluczowym wyzwaniem długoterminowym. Równocześnie aż 2/3 światowych ekspertów spodziewa się nasilenia ekstremalnych zjawisk pogodowych w 2024 roku (drugie miejsce wśród krótkoterminowych zagrożeń dla świata).

    Analizując najnowszy raport, mogłoby się wydawać, że ryzyka związane ze środowiskiem naturalnym zostały niejako przykryte przez niebezpieczeństwa wynikające z rozwoju nowoczesnych technologii, takich jak chociażby AI, czy sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej na świecie. Teza o tym, że ryzyka środowiskowe straciły na znaczeniu, wydaje się postawiona nieco na wyrost – mówi Marcin Zimowski, dyrektor w Pionie Klienta Strategicznego Marsh.

    Według ankietowanych ekspertów ekstremalne zjawiska pogodowe, krytyczne zmiany w systemach ziemskich, utrata różnorodności biologicznej i załamanie ekosystemów, niedobory zasobów naturalnych i zanieczyszczenie środowiska stanowią aż 5 z 10 najpoważniejszych zagrożeń, z którymi świat będzie musiał się zmierzyć w ciągu nadchodzącej dekady.

     Eksperci w coraz większym stopniu dostrzegają problem w ograniczeniu dostępu do zasobów naturalnych, który może powodować wykluczenie niektórych krajów czy słabszych części społeczeństw – wskazuje Marcin Zimowski. – Raport pokazuje też, że większe środki powinny być przeznaczone na badania i rozwój w dziedzinie modelowania zmian klimatycznych i zielonej transformacji. Jednak nie uda nam się zrealizować celów w tym obszarze, jeśli sektor prywatny i publiczny nie będą ze sobą współpracować. Na tym tle dość ciekawie jawi się niejako pewien konflikt między ekspertami z obu tych sektorów. 

    Jak podkreśla, przedstawiciele sektora prywatnego uważają, że mamy jeszcze trochę czasu na reakcję na zmiany klimatyczne, a na agendzie są ważniejsze problemy do załatwienia w pierwszej kolejności. Z kolei sektor rządowy i organizacje non-profit wskazują, że prawdopodobnie przekroczyliśmy już punkt krytyczny, co oznacza, że szkody wyrządzone środowisku naturalnemu są raczej nieodwracalne.

    Ekspert dodaje, że ryzyka związane ze środowiskiem i klimatem już w tej chwili mają coraz większe przełożenie na rynek ubezpieczeniowy.

    – Rynek ubezpieczeniowy to system naczyń połączonych: problem i straty w jednym regionie świata prędzej czy później przełożą się na problemy w innych regionach, chociażby poprzez wzrost stawek na rynku reasekuracyjnym, co pociąga za sobą wzrost kosztów działalności ubezpieczycieli – mówi dyrektor w Pionie Klienta Strategicznego Marsh.

    Nie ma jeszcze dokładnych danych na temat wartości globalnych szkód spowodowanych przez siły przyrody w ubiegłym roku. Chociaż prawdopodobnie nie był to rekordowy pod tym względem rok, i tak liczby mogą się okazać zatrważające.

    – Osiągnęliśmy wartość szkód zbliżoną do średniej wieloletniej, co przełożyło się na wypłaty odszkodowań na poziomie ok. 95 mld dol. w skali świata. Patrząc na rynek niemiecki, wypłaty z tytułu szkód spowodowanych przez siły przyrody były wyższe o 20 proc. w porównaniu z 2022 rokiem i wyniosły ok. 5 mld euro. Lwią część spowodowały burze i gradobicia, które na całym świecie wywołały szkody rzędu 60 mld dol. – wymienia Marcin Zimowski. – Z kolei Polska – na tle globalnych doniesień o powodziach, pożarach czy trzęsieniach ziemi – jawi się jako kraj bezpieczny i stabilny, ale i u nas coraz częściej pojawiają się zjawiska o charakterze ekstremalnym. Najczęściej mają formę zdarzeń hydrologicznych,  takich jak susze, błyskawiczne powodzie po ulewnych deszczach i coraz częściej notowane silne wiatry.

    W czołówce „Global Risks Report” niezmiennie utrzymują się wyzwania związane z cyberbezpieczeństwem, które nasilił szybki rozwój systemów sztucznej inteligencji (AI).

    W ostatnich latach obserwujemy nieprawdopodobny rozwój technologiczny, związany głównie ze sztuczną inteligencją, która pomaga rozwijać się wielu dziedzinom naszego życia i wielu branżom, takim jak choćby medycyna i farmacja. Ale ten rozwój niesie ze sobą też określone ryzyka, które dotyczą m.in. cyberzagrożeń. Ponadto w ostatnim czasie obserwujemy – i to wynika też z „Global Risks Report” – że rozwój technologii i sztucznej inteligencji może wpływać również na większą skalę dezinformacji i zakłóceń w dostępie do informacji – mówi Artur Grześkowiak.

    Obawy na 2024 rok zdominowały zagrożenia związane z dezinformacją opartą na sztucznej inteligencji i polaryzacją społeczeństwa. Według ekspertów fałszywe informacje, w połączeniu z niepokojami społecznymi, będą w centrum uwagi w związku ze zbliżającymi się wyborami w kilku głównych gospodarkach świata.

    – Coraz bardziej powszechne staje się wykorzystanie sztucznej inteligencji w życiu codziennym i biznesie. Podążają za tym również zmiany w prawie lokalnym i europejskim. Patrząc na rynek ubezpieczeniowy, wielu ubezpieczycieli już od lat wykorzystuje systemy sztucznej inteligencji w swojej działalności, na przykład prognozując sprzedaż, analizując szkodowość czy wykorzystując chatboty do rozmów z klientem masowym – mówi Małgorzata Splett, FINPRO & Cyber Leader w Regionie Europy Środkowo-Wschodniej. – Wiadomo jednak, że wykorzystanie sztucznej inteligencji rodzi zarówno szanse, jak i zagrożenia. Może wspierać cyberbezpieczeństwo, ale z drugiej strony, w przypadku dostania się w ręce hakerów, może też stanowić istotne zagrożenie.

    Jak wskazuje, rosnąca popularność AI i związane z tym cyberzagrożenia mają jednak pozytywne przełożenie na rynek ubezpieczeń cybernetycznych, których rozwój już teraz jest bardzo dynamiczny.

    –  Powszechne wykorzystanie AI w biznesie spowoduje jedynie rosnący popyt na tego typu ubezpieczenia. Tym, co dodatkowo wesprze ich popularność, będą bardziej konkurencyjne ceny i częściej oferowane przez ubezpieczycieli rozszerzenia ochrony – przewiduje Małgorzata Splett.

    Tegoroczny „Global Risks Report” wskazuje również na rosnące zagrożenie wynikające z konfliktów zbrojnych – w ocenie ekspertów to jeden z pięciu największych problemów w perspektywie kolejnych dwóch lat, a obecne napięcia geopolityczne będą powodować dalsze rozprzestrzenianie się konfliktów. Około 2/3 światowych ekspertów przewiduje, że w ciągu następnej dekady ukształtuje się wielobiegunowy, rozdrobniony porządek świata, w którym średnie i wielkie mocarstwa będą rywalizować i ustalać, a także egzekwować nowe zasady i normy.

    Nadchodzące lata będą też naznaczone utrzymującą się niepewnością gospodarczą i ograniczonymi możliwościami ekonomicznymi, które zajęły szóste miejsce w rankingu zagrożeń w perspektywie dwuletniej. Raport zwraca uwagę, że globalna współpraca w celu rozwiązania tych pilnych wyzwań może się okazać niewystarczająca, dlatego potrzebna jest zmiana podejścia do kwestii zagrożeń i wypracowanie nowych rozwiązań.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm

    Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club.  Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.

    Konsument

    W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

    W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.

    Firma

    Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

    Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.