Mówi: | Agnieszka Tyc-Siembida |
Firma: | Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów |
10 proc. skontrolowanych przez UOKiK fajerwerków z nieprawidłowościami
Kontrole wyrobów pirotechnicznych przeprowadzone przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wykazały nieprawidłowości w co dziesiątym badanym produkcie. UOKiK apeluje o właściwe obchodzenie się z popularnymi fajerwerkami w noc sylwestrową.
– UOKiK prowadzi kontrole wyrobów pirotechnicznych. Sprawdzamy m.in. to, czy są prawidłowo oznakowane, czy zawierają wszystkie instrukcje i ostrzeżenia. W 2014 roku sprawdziliśmy już prawie 600 wyrobów, z czego 10 proc. nie zawierało na opakowaniach wszystkich wymaganych informacji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Tyc-Siembida z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Zapewnia jednak, że wszystkie te niedociągnięcia zostały już przez przedsiębiorców poprawione.
– Przeprowadziliśmy badania laboratoryjne 30 próbek. Dwie z nich nie przeszły badań, jedna petarda przekraczała dozwolony poziom hałasu, czyli 120 db, a każde przekroczenie takiego poziomu jest niebezpieczne dla słuchu. Drugim wyrobem niespełniającym wymagań była niestabilna bateria, która podczas działania przewróciła się i strzelała w poziomie zamiast w pionie. Zasięg jej wystrzałów sięga nawet 30 metrów, więc jest to bardzo niebezpieczne dla otoczenia – podkreśla Agnieszka Tyc-Siembida.
W Polsce co roku dochodzi do wielu wypadków, które wynikają z niewłaściwego użycia fajerwerków. Według danych urzędu 80 proc. poszkodowanych w wypadkach to mężczyźni w wieku 19-50 lat. Najczęstszymi obrażeniami są oparzenia głowy i rąk, urazy oczu i uszkodzenia słuchu.
– Przede wszystkim uczulamy konsumentów na to, aby nie pochylać się nad odpalanymi wyrobami. Wyrób odpalamy, stojąc z boku i trzymając źródło ognia w wyciągniętej ręce. Po odpaleniu wyrobu natychmiast oddalamy się na bezpieczną odległość, która zawsze jest podana na wyrobie – uchroni nas to przed uderzeniem wyrzuconymi elementami, ogłuszeniem czy poparzeniami – wskazuje Agnieszka Tyc-Siembida.
Jak dodaje, petardami nie należy rzucać ani odpalać ich z ręki. Petardę powinno się odłożyć na ziemię i wtedy podpalić lont, a potem niezwłocznie się oddalić.
– Rakiety to drugi wyrób, przy którym bardzo często popełniane są błędy. Są one wyposażone w patyk, który jest stabilizatorem lotu, nie służy jednak do trzymania w dłoni, czy do wbijania w ziemię. Jeżeli wbijemy go w ziemię, to rakieta nie odleci i wybuchnie w miejscu. Może się zdarzyć, że będzie na wysokości twarzy, wtedy możemy doznać urazu – przestrzega przedstawicielka UOKiK.
Tyc-Siembida tłumaczy, że zanim odpalimy rakiety, musimy przygotować stanowisko, najlepiej zagłębiając rurę tekturową (z której następuje odpalenie rakiety) w ziemi lub przytwierdzając ją do stabilnego podłoża.
– Pamiętajmy także, abyśmy nigdy nie wracali do niewypałów. Jeśli nasz fajerwerk nie odpali, czekamy 15 minut, dopiero potem do niego wracamy. Absolutnie nie odpalamy go ponownie, tylko umieszczamy w naczyniu z wodą – zaznacza Tyc-Siembida.
Ostatnim aspektem, na który zwraca uwagę ekspertka, jest używanie okularów ochronnych. Dane z Danii i Norwegii pokazują, że przypominanie konsumentom o ich używaniu zmniejszyło liczbę urazów oczu o 90 proc.
UOKiK radzi też, by już przy zakupie sprawdzić, czy obudowa produktu nie jest uszkodzona, czy elementy składowe są ze sobą dobrze połączone, a lont jest zabezpieczony osłoną lub opakowaniem. Warto też zwrócić uwagę na to, czy na opakowaniu jest nazwa i adres producenta oraz czy w środku jest instrukcja obsługi w języku polskim.
Czytaj także
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.