Newsy

Blisko 70 proc. Polaków kupuje kawę na stacjach benzynowych. Coraz częściej to dobrej jakości napój z dodatkami jak z kawiarni

2017-09-18  |  06:40

Polacy piją 95 litrów kawy rocznie. W ciągu kilkunastu lat jej spożycie wzrosło o 80 proc. Cenimy jakość, preferujemy raczej kawę paloną niż rozpuszczalną. Już 66 proc. osób po kawę sięga na stacjach benzynowych. Zwłaszcza że kawa na stacjach benzynowych niczym nie ustępuje tej dostępnej w dobrych kawiarniach. Coraz częściej stacje paliw stawiają na spersonalizowaną ofertę. Oprócz wysoko gatunkowych ziaren kawy w ofercie pojawiają się także specjalności kawowe. Przy komponowaniu kawy można wybrać nie tylko intensywność ziaren, lecz także rodzaj mleka i dodatki.

– Kawa to jeden z najpopularniejszych produktów spożywczych, drugi po wodzie napój na świecie. Rocznie na świecie wypija się 400 miliardów filiżanek. Kawa jest naszą pozapaliwową ogromną wartością, to jedna z najważniejszych kategorii w sklepie, której poświęcamy bardzo dużo uwagi i w którą bardzo dużo inwestujemy – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Grochal, Wild Bean Cafe category manager Poland stacji BP w Polsce.

Polacy coraz częściej sięgają po kawę. Dane resortu Skarbu Państwa wskazują, że w ciągu dekady jej spożycie wzrosło o ok. 80 proc. Według danych Euromonitora statystyczny Polak wypija rocznie 95 litrów kawy. Z ubiegłorocznego badania ARC Rynek i Opinia wynika, że kawę pijemy najczęściej w domu i u znajomych (80 proc.), ale 66 proc. wskazuje na stację benzynową.

– Klienci bardzo chętnie kupują kawę na stacjach benzynowych, zwłaszcza że jej jakość jest o wiele wyższa niż jeszcze 10–15 lat temu. W naszym przypadku staramy się dobierać najlepsze mieszanki arabiki. Żeby wydobyć z niej najlepszy smak, moc i aromat konieczną są doskonałe ekspresy. My przygotowujemy nasze kawy w najlepszych możliwych maszynach, których wartość nierzadko przekracza koszt zakupu rodzinnego samochodu. Ale jakość uzyskiwanej dzięki nim kawy jest rzeczywiście wyjątkowa i to klientom bardzo odpowiada – tłumaczy Grochal.

Sięgając po filiżankę czarnego napoju, kierujemy się przede wszystkim pobudzającymi właściwościami, wyjątkowym smakiem czy przyzwyczajeniem. Zmieniły się jednak upodobania. Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu przy wyborze Polacy kierowali się ceną, obecnie częściej wybieramy droższą kawę, częściej paloną niż rozpuszczalną.

– Statystycznie mężczyźni nie wyobrażają sobie dnia bez filiżanki mocnego espresso lub aromatycznej czarnej kawy, podczas gdy panie znacznie chętniej sięgają po kawy z mlekiem, lżejsze, delikatniejsze. Tak naprawdę oferta kaw czarnych i białych to nie wszystko, co mamy na stacjach, bardzo popularne są kawy typu cappuccino, kawa latte, coraz większym zainteresowaniem cieszą się tzw. specjalności kawowe, które są serwowane i na ciepło, i na zimno, w zależności od pory roku są uzupełniane aromatycznymi dodatkami – wymienia przedstawiciel Wild Bean Cafe.

Klienci coraz częściej traktują stację benzynową jako kawiarnie. Stacje paliw stawiają nie tylko na design, lecz także na wysokiej jakości ziarna, duży wybór mleka (np. odtłuszczonego i sojowego). W 2016 roku BP wprowadziła program „Barista”. W kawiarniach Wild Bean Cafe w części stacji benzynowych można skomponować kawę, wybierając intensywność smaku ziarna, rodzaj mleka czy dodatki. Popularne są napoje kawowe, od kilku lat coraz chętniej wybierana jest kawa flat whitem, czyli połączenie mocnego espresso z mlekiem, które podczas ręcznego spieniania zyskuje jednolitą piankę. Od zwykłej latte odróżnia ją ilość kawy, temperatura i konsystencja mleka.

– Oferta Wild Bean dzisiaj nie różni się od oferta kawy w znanych kawiarniach na tzw. high street corners, czyli w centrach miast. Zmieniamy się dla klienta, umożliwiamy mu podczas jego podróży korzystanie z bardzo podobnej oferty, jaka jest w centrach miast w myśl hasła „To, co lubisz, tak jak lubisz, po drodze” – podkreśla Grochal.

Obecnie sieć BP to ok. 520 stacji (w tym 240 partnerskich), na większości z nich działają kawiarnie Wild Bean Cafe z programem „Barista”. Stacja nie zamierza jednak na tym poprzestać.

– Zamierzamy nową ofertę i nowy design rozwijać na kolejnych stacjach. W tym roku zaczęliśmy roll-out tego konceptu na kilkudziesięciu stacjach, w perspektywie najbliższych dwóch lat zamierzamy wprowadzić całą ofertę w kolejnych lokalizacjach, mamy 420 kawiarenek Wild Bean Cafe. Udaje nam się przekonywać naszych partnerów, aby inwestowali również w ofertę Wild Bean, bo przyciąga klientów i umożliwia tworzenie spójnej oferty sieci BP na całym rynku – zapowiada Paweł Grochal.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.