Mówi: | Anna Iżyńska |
Firma: | Stowarzyszenie „Otwarte klatki” |
Coraz więcej Polaków popiera zakaz sprzedaży żywych karpi. Kolejne sieci handlowe wycofują się z tego pomysłu
Większość Polaków nie wyobraża sobie wigilijnego stołu bez karpia. Rocznie z polskich stawów odławia się ok. 20 tys. ton karpi. W ubiegłym roku do konsumentów trafiło ok. 16,5 tys. ton, z czego większość kupiono w grudniu. Choć jeszcze do niedawna najczęściej kupowaliśmy żywego karpia, to coraz więcej osób jest temu przeciwnych. Również kolejne sieci handlowe wycofują żywe ryby ze sprzedaży. – Samo wyjęcie na 30 sekund ryby z wody powoduje 10-krotny wzrost kortyzolu i obumieranie komórek – podkreślają eksperci Stowarzyszenia „Otwarte klatki”. Transportowanie ryb w foliowych torbach nosi znamiona znęcania się nad zwierzętami.
– Tradycja kupowania żywego karpia odchodzi do przeszłości. Według badań CBOS-u z 2016 roku 86 proc. Polaków chciało zakazu sprzedaży żywych ryb w sklepach. Ludzie uważają to za przysparzanie niepotrzebnego cierpienia zwierzętom i znęcanie się nad nimi. Określone jest to w polskim prawie, że transport ryb, przetrzymywanie ich bez dostatecznej ilości wody jest po prostu znęcaniem się – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Anna Iżyńska ze Stowarzyszenia „Otwarte klatki”.
Główny Inspektorat Weterynarii podaje, że rocznie z polskich stawów odławia się ok. 20 tys. ton karpi. W 2018 roku odłowiono ok. 20,8 tys. ton, a hodowcy podają, że zbyli ok. 16,5 tys. ton. Większość sprzedawana jest w grudniu, bo zdecydowana większość Polaków nie wyobraża sobie wigilijnego stołu bez karpia. Jeszcze do niedawna kupowaliśmy przede wszystkim żywe ryby i tak też były one sprzedawane w sklepach. Jednak od kilku lat sieci stopniowo wycofują się ze sprzedaży żywych ryb. Zadeklarowały to m.in. Biedronka, Lidl, Auchan, Tesco czy Selgros Cash&Carry.
– Zdecydowanie zmieniła się świadomość ludzi. Ludzie wiedzą już, z czym wiąże się sprzedaż żywych karpi. To kręgowce, w związku z czym zdolne są do odczuwania bólu i nie powinniśmy im tego cierpienia niepotrzebnie zadawać. To jest też kwestia wygody, coraz częściej ludzie chcą po prostu kupić gotową do przyrządzenia rybę – tłumaczy Anna Iżyńska.
Już w 2016 roku Sąd Najwyższy uznał, że karp jako zwierzę kręgowe podlega ustawie o ochronie zwierząt, a przez 20 lat jej obowiązywania rybom tym nie była zagwarantowana należyta ochrona. Eksperci podkreślają, że trzymanie karpi bez wody powyżej 10 minut wiąże się dla nich z silnym stresem, a tylko wynurzenie karpia na 30 sekund powoduje 10-krotne zwiększenie stężenia kortyzolu godzinę później. Dla ryb niekorzystna jest też chlorowana woda, więc cierpią także w wannach.
– Jeśli widzimy, że ryby przebywają w nadmiernym stłoczeniu, są poranione, nie mają dostatecznej ilości wody, sprzedawca łapie je za skrzela, albo kupujący przenosi je w siatce bez wody, mamy prawo powiadomić policję. To potencjalnie przestępstwo znęcania się nad zwierzętami – zaznacza ekspertka Stowarzyszenia „Otwarte klatki”.
Niedopuszczalna jest też sprzedaż żywych ryb w workach foliowych z kratką dystansującą, ale bez wody. Główny Lekarz Weterynarii dopuszcza taką formę sprzedaży, powołując się na badania naukowców z Zakładu Ichtiologii i Gospodarki Rybackiej w Gołyszu, którzy uznali, że ryby mogą wówczas oddychać przez skórę. Tymczasem fundacja Viva podaje, że choć rzeczywiście ryby oddychają przez skórę, to taka wymiana gazowa odbywa się tylko w wodzie, a skóra zużywa cały tlen, który pobiera, nie dotleniając narządów wewnętrznych i mózgu, tym samym ryba dusi się w męczarniach.
– Dlatego apelujemy do sklepów o wycofywanie ze sprzedaży żywych ryb, do konsumentów – o kupno karpia już wcześniej zabitego i nie narażanie ryby na cierpienie, a siebie na konieczność uśmiercania jej – mówi Anna Iżyńska.
Czytaj także
- 2024-07-03: Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-07-01: Nowe obowiązki przedsiębiorców dotyczące jednorazowych opakowań z plastiku. Takie regulacje zyskują duże poparcie społeczne
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-10: Zaawansowane skanery produkowane pod Warszawą pomagają w ochronie granic i walce z przemytem. Są wykorzystywane przez służby we wszystkich krajach UE
- 2024-06-06: Prawie milion domowych zwierząt w Polsce jest bezdomnych. W wakacje więcej czworonogów trafia na ulice
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
- 2024-07-04: Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
- 2024-05-23: Anna Kalczyńska: Za mało w naszym życiu społecznym dobrych uczuć i wzorców. Pomaganie powinno być fundamentem i jednym z filarów naszego życia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Prawo
![](https://www.newseria.pl/files/11111/jakub-zerdzicki-ip7gfn5jqx8-unsplash,w_274,_small.jpg)
Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](https://www.newseria.pl/files/11111/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Transport
Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
![](https://www.newseria.pl/files/11111/furgalski-inwestycje-srodki-foto,w_133,r_png,_small.png)
W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.