Newsy

Drogie paliwa zachwiały rynkiem. Rośnie szara strefa

2012-10-30  |  06:40
Mówi:Urszula Cieślak
Funkcja:Ekspert rynku paliw
Firma:BM Reflex
  • MP4

    Drożejące w ostatnich trzech kwartałach paliwo w Polsce doprowadziło do zachwiania rynkiem. Spadający popyt wykorzystują firmy z szarej strefy, które przy pomocy oszustw podatkowych wprowadzają na rynek tańsze produkty. To zaś pogarsza i tak trudną sytuację stacji benzynowych, szczególnie małych.

    Od początku roku sprzedaż paliw w Polsce spada – wynika z danych BM Reflex za trzy kwartały roku. Dotyka to zarówno firm, które paliwo produkują, jak i dystrybutorów detalicznych. Jak podkreśla Urszula Cieślak, ekspert rynku paliw, jednocześnie ze spadkiem sprzedaży nasila się w Polsce szara strefa.

    Zjawisko to polega głównie na tym, że na nasz rynek trafia paliwo zgodne z polskimi normami jakościowymi, ale o znacznie niższej cenie. Prawdopodobnie dzieje się tak, że na którymś etapie dystrybucji przedsiębiorcy nie płącą za to paliwo podatku VAT.

     – To powoduje, że paliwo trafia na rynek w cenach niższych od cen producentów krajowych, nawet o 20-30 groszy na litrze. Powoduje to zachwianie równowagi na rynku hurtowym, a później na detalicznym. To jest duża różnica w cenach, która zabiera częściowo marżę właścicielom stacji, którzy muszą się dopasować do takiej konkurencji – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Urszula Cieślak.

    Jak podkreśla, konsumpcja spadła w ostatnich miesiacach o 5 proc. Trudno jednak zdecydowanie oszacować, czy jest to wywołane wyłącznie przez rosnące ceny na stacjach benzynowych, czy za część tego spadku odpowiada właśnie zjawisko szarej strefy.

    Ta sytuacja potęguje tylko problemy, z jakimi borykająsię właściciele małych i średnich stacji paliwowych. Z danych, którymi dysponuje Stowarzyszenie Niezależnych Operatorów Stacji Paliw wynika, że widmem bankructwa zagrożonych jest w Polsce nawet 2-3 tysiące małych niezrzeszonych stacji. 

     – Coraz częściej jeżdżąc po kraju można spotkać banery informujące, że stacja jest do sprzedania. To jest konsekwencja tego, co działo się w ostatnich kilkunastu miesiącach. Zaczęło się jeszcze w 2011 roku. Niski poziom marż doprowadził do tego, że bez proponowania innych usług na stacji, sama sprzedaż paliwa okazała się nierentowna – wyjaśnia Urszula Cieślak, ekspertka BM Reflex.

    Taki problem dotyczy większości stacji benzynowych. Żeby sprzedaż paliwa była opłacalna, marża powinna wynosić co najmniej 35 groszy na litrze. A na takie zyski właściciele nie mogli sobie pozwolić zbyt często.

     – Taka sytuacja miała miejsce tylko w nielicznych tygodniach  – mówi Urszula Cieślak. – Poprawę notujemy w ciągu ostatnich trzech tygodni, kiedy rzeczywiście w przypadku benzyny Eurosuper 95 właściciele już realizują  taki normalny poziom marży. Ale tylko w przypadku benzyny, bo w przypadku oleju napędowego w dalszym ciągu jest to poziom zdecydowanie niższy, około 15 groszy na litrze. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.