Newsy

Kolor ma ogromny wpływ na poziom sprzedaży. Wywołuje skojarzenia, często powiązany jest też z daną marką

2017-03-23  |  06:35

Kolor jest pierwszym elementem, na który zwraca się uwagę. Często działa podświadomie, ale zdaniem ekspertów motywuje do zakupu. Dobrze sprzedają się przede wszystkim produkty w kolorach zdecydowanych i ostrych. Przy ich ekspozycji istotną rolę pełni także oświetlenie i zastosowanie kontrastu. Niektóre połączenia barw są już automatycznie odbierane jako informacje o promocjach czy wyprzedażach. Firmy ponadto próbują zawłaszczyć kolory, bo psychologia koloru może mieć decydujące znaczenie przy zakupach.

– Kolory, które się sprzedają, to te dobrze widoczne. Zawsze chętnie będą się sprzedawały rzeczy w kolorach czerwonych, żółtych, pomarańczowych, błękitnych, zdecydowane i ostre. Wszystko zależy od tego, jaki mamy kontekst produktów, jeśli sklep urządzimy np. w otoczeniu kolorów szarych, ciemnych, to w takim otoczeniu dobrze będą wyglądały produkty kolorowe. Kolor to kontrast, ale i wrażenie wzrokowe, im bardziej jest widoczny, tym lepiej – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Marek Borowiński, specjalista ds. visual merchandisingu i psychologii koloru z Shop Doctor.

Decydujący wpływ na zakup mają zmysły. Odpowiednio wyeksponowane produkty mogą zachęcić klientów, dlatego duże znaczenie pełni również oświetlenie, podobnie jak zastosowane barwy i połączenia kolorów. Część połączeń kolorów wywołuje w kupujących odpowiednie reakcje.

– Promocje mamy żółto-czerwone, wyprzedaże biało-czerwone i to oznaczenia, które na nas działają. Czasami nie idziemy kupić konkretnego produktu, ale w okresie promocji czy wyprzedaży te akcje bardzo zachęcają do zakupu – ocenia ekspert.

Większość klientów przyznaje, że kolor jest istotnym czynnikiem motywującym do zakupów. Wykorzystują to marki, które starają się powiązać swój produkt z daną barwą. Jak wskazuje Borowiński, przykładem mogą być telefonie komórkowe, producenci słodyczy czy kosmetyków.

– Wystarczy wówczas pokazać taki kolor w reklamie, został nam zakodowany i na niego reagujemy. Jeżeli pokażemy ten kolor jeszcze z symbolem, odpowiednim kształtem, nawet nie pisząc i nie wymieniając nazwy, większość z nas od razu się zorientuje. Dlatego firmy bardzo chętnie z tego korzystają – przekonuje Borowiński.

Część producentów próbuje też zastrzec w Urzędzie Patentowym kolor. To jednak bardzo trudne, ponieważ nie rejestruje się kolorów podstawowych, a jedynie odcienie, których dotyczy wtórna zdolność odróżniająca.

– Kolory w produktach mają też znaczenie we wskazaniu kategorii. Sklep spożywczy, który wprowadza kategorie produktów naturalnych, ze zdrową żywnością, to warto je oznaczyć kolorem, który do tego jest przynależny, czyli zielonym. Wtedy wiemy, że te produkty są zdrowe, ekologiczne – tłumaczy ekspert.

Jak przekonuje Borowiński, kolory działają przede wszystkim na podświadomość, dlatego ich wpływ bywa bagatelizowany. Jak jednak zaznacza ekspert, każdy kolor oznacza coś innego, odwołuje się do innych emocji, a tym samym wpływa na zakup.

– Czerwony to kolor miłości, namiętności, fizjologicznie powoduje, że powieki szybciej mrugają, podnosi się ciśnienie krwi. To jedna z najmocniej zauważalnych barw. Dlatego kolory mają znaczenie w sprzedaży i we wpływie na reklamę – podkreśla dr Marek Borowiński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.