Newsy

Komercjalizacja Bożego Narodzenia zmieniła świąteczne zwyczaje połowy Polaków. Duży wpływ miały na to też nowe technologie

2019-12-24  |  06:25

Dla 30 proc. Polaków Boże Narodzenie to najpiękniejsze chwile w ciągu roku. Ponad 70 proc. święta spędzi tradycyjnie, a celebrować będziemy wigilijną kolację, ubieranie choinki i obdarowywanie się prezentami – wynika z badania serwisu PrezentMarzeń. Jednocześnie zdaniem niemal połowy Polaków ze względu na komercjalizację zmieniają się świąteczne zwyczaje i przygotowania. Wyzwaniem jest też zakup prezentów. Ponieważ boimy się porażki, coraz częściej wybieramy karty podarunkowe i bony.

W ostatnich latach możemy zauważyć, że te tradycje, przygotowania czy obyczaje się zmieniają. Głównie wpływa na to wszystkim komercjalizacja świąt. Dajemy się porwać szałowi przygotowań, gorączce zakupowej. To wszystko odbija się na tym, że trochę tracimy ideę świąt – mówi agencji Newseria Biznes Filip Sosnowski z portalu PrezentMarzeń.com.

Badanie „Zmiany w zwyczajach i preferencjach świątecznych Polaków" serwisu PrezentMarzeń wskazuje, że zdaniem blisko połowy osób (47 proc.) komercjalizacja zmieniła sposób przygotowania i celebrowania świąt Bożego Narodzenia. Choć według sondy „Emocje Polaków podczas Świąt” zrealizowanej przez serwis PrezentMarzeń, Boże Narodzenie wzbudza w nas głównie radość, to dla co trzeciej osoby przygotowania to źródło stresu.

Polacy odbierają święta jako czas mocnej gonitwy za prezentami, jako czas, który poświęcamy na szaleńcze przygotowania. Myślę, że każdy z nas odczuwa to w tym okresie przedświątecznym i odbija się to niestety również na tym czasie przeznaczonym tak naprawdę na celebrację. Często ucieka nam idea świąt – ocenia Filip Sosnowski.

Ponad 70 proc. Polaków spędzi święta tradycyjnie. Dla 30 proc. osób Boże Narodzenie to najpiękniejsze chwile w ciągu roku, z niepowtarzalną atmosferą. Będziemy celebrować biesiadowanie przy wigilijnym stole (29 proc.), ubieranie choinki (22 proc.) oraz obdarowywanie się prezentami (21 proc.). Jednoczenie dla 28 proc. z nas święta oznaczają przede wszystkim zakupową gorączkę, a tylko 9 proc. deklaruje, że w czasie świąt na chwilę zatrzyma się w codziennej gonitwie. Duży wpływ na zmianę postrzegania świąt mają nowe technologie.

Co trzeci Polak szukając przepisu na świąteczne dania, wspiera się internetem, 45 proc. z nas kupuje prezenty w internecie. Zazwyczaj nawet, zamiast iść na pasterkę, oglądamy po prostu relację w telewizji. Wpływu nowych technologii nie da się odciąć, tym bardziej że z pewnością każdy z nas część życzeń na pewno wysłał czy dostał poprzez SMS-a bądź portale społecznościowe – wskazuje ekspert.

Podczas świąt źródłem stresu jest też kupowanie i wręczanie prezentów. Co trzeci Polak woli kupować prezenty, niż je otrzymywać, bo w ten sposób może kogoś uszczęśliwić (37 proc,),  wyrazić wdzięczność (21 proc.). Blisko 35 proc. osób boi się porażki podczas wyboru prezentów, a 23 proc. nie wie, jakie są preferencje ich najbliższych. Dlatego podczas dawania prezentów głównie towarzyszy nam stres, czy prezent się spodoba. Coraz częściej decydujemy się na bezpieczny podarunek.

Polacy postawili nie tylko na tradycyjne prezenty, lecz także na prezenty w formie kart podarunkowych czy też voucherów. Takie prezenty pozwalają przede wszystkim ograniczyć ryzyko nietrafienia z danym prezentem – mówi Sosnowski.

Z roku na rok na święta wydajemy coraz więcej (50 proc. z nas), z czego 43 proc. ocenia, że lubi w grudniu finansowo zaszaleć. Przeważnie zakupy finansujemy z bieżących dochodów, co trzeci sięga po oszczędności.

Ponad połowa Polaków wydaje co roku na święta więcej niż w roku poprzednim. W tym roku 52 proc. Polaków zorganizowało święta w kwocie do 500 zł, 36 proc. zmieściło się w kwocie do 1 tys., natomiast już co dziesiąty z nas wydał kwotę do 2 tys. zł – wylicza Filip Sosnowski.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju

Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.

Przemysł

W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.

Handel

D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.