Mówi: | Marcin Nowacki |
Funkcja: | wiceprezes |
Firma: | Związek Przedsiębiorców i Pracodawców |
Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.
– Fundamentem zmian w podatku akcyzowym jest opodatkowanie urządzeń. Po raz pierwszy mowa jest o tym, aby opodatkować e-papierosy wielorazowe, e-papierosy jednorazowe i urządzenia do podgrzewania tytoniu. To unikalne na skalę światową i europejską, bo bardzo niewiele państw opodatkowuje same urządzenia – mówi agencji Newseria Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
W nowej propozycji zmian Ministerstwo Finansów rozszerzyło zakres definicji jednorazowych papierosów, aby objąć nią także POD-y zawierające płyn do e-papierosów. Jeśli nowelizacja zostanie przyjęta w obecnej formie, oznaczałoby to, że te wkłady zostaną objęte taką stawką akcyzy, co płyny do jednorazowych papierosów. POD to szczelnie zamknięty zbiornik na płyn do e-papierosów, który sam w sobie nie jest urządzeniem. Dlatego zdaniem eksperta traktowanie ich jako oddzielnego wyrobu akcyzowego budzi wątpliwości.
– Tym, na co zwracamy szczególną uwagę w tej propozycji, jest nieprecyzyjny zapis. De facto możemy domyślnie zakładać, że w przypadku e-papierosa wielorazowego opodatkowane będzie samo urządzenie i tzw. POD – kartridż, w którym jest płyn i który się wpina do urządzenia. W interpretacji, która się pojawiła w drodze procesu legislacyjnego, jest mowa o tym, że zarówno jedna, jak i druga część urządzenia – stanowiące jedność – będą oddzielnie opodatkowane. To jest totalny absurd, nieporozumienie na poziomie legislacyjnym i pisanie potencjalnie noweli tej ustawy – ocenia Marcin Nowacki.
Branża ostrzega, że ewentualne objęcie POD-ów akcyzą prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany podwójnie: akcyzą na urządzenie wielorazowe oraz akcyzą na POD traktowany jako oddzielne urządzenie. Trzeba także uwzględnić, że również same płyny do e-papierosów będą objęte akcyzą.
– Utrzymanie tej narracji, że opodatkowujemy podwójnie jedno kompletne urządzenie, doprowadzi do tego, że produkt będzie w całości importowany, nielegalnie sprowadzany na rynek, ominie legalnych producentów i dystrybutorów, cały łańcuch dostaw. Nie może być mowy, aby produkt, który jest opodatkowany dwukrotnie stawką nominalną, utrzymał się na rynku. To ekonomiczne zabicie tej kategorii – podkreśla wiceprezes ZPP.
Jak podaje resort finansów, obecnie największą część rynku stanowią importowane jednorazowe papierosy elektroniczne. Według szacunków opartych na danych z deklaracji celnych w 2023 roku do Polski zaimportowano ok. 53,8 mln sztuk takich urządzeń, a w ubiegłym – ok. 70 mln sztuk. Liczbę wielorazowych papierosów elektronicznych na rynku MF szacuje na 430 tys. sztuk, a podgrzewaczy do wyrobów nowatorskich – ok. 2,4 mln. Łączną liczbę urządzeń do waporyzacji i jednorazowych papierosów elektronicznych oszacowano na prawie 73 mln sztuk.
Ministerstwo zakłada, że po wprowadzeniu zmian sprzedaż urządzeń do waporyzacji spadnie o połowę, a jednorazowych papierosów – o 90 proc. Z kolei wpływy do budżetu z tytułu akcyzy wyniosą ponad 80 mln zł w 2025 roku (wraz z podatkiem VAT, przy założeniu, że przepisy wejdą w życie od lipca br.), a w kolejnym, pełnym roku – ok. 440 mln zł. Łącznie w ciągu dekady nowe przepisy mogłyby przynieść ponad 4,7 mld zł do budżetu. Zdaniem eksperta państwo może jednak stracić na takim sposobie opodatkowania.
– Urządzenia będą po prostu masowo sprowadzane poprzez międzynarodowy e-commerce, platformy internetowe, bez żadnego wpływu i pozytywnego skutku dla budżetu, bez kontrolowania tego produktu – a taka była idea, którą kierunkowo rozumiemy, aby urządzenia były opisane w ustawie o podatku akcyzowym, aby mieć narzędzia karno-skarbowe do kontroli obrotu – wskazuje Marcin Nowacki.
Przedsiębiorcy postulują doprecyzowanie definicji POD-u i kartridża w ustawie, aby jednoznacznie określić ich status podatkowy. Bez precyzyjnych regulacji nowe przepisy mogą wprowadzić chaos i dodatkowe obciążenia administracyjne, co w konsekwencji doprowadzi do wzrostu cen i dalszej ekspansji szarej strefy.
– Mamy nadzieję, że Ministerstwo Finansów i strona rządowa doprecyzuje rozumienie, czym jest POD, który jest synonimem kartridża w kontekście urządzeń wielorazowych. Zwracamy uwagę na to, że to stanowi jedność. Liczymy na dyskusję merytoryczną, aby tego nie opodatkowywać dwukrotnie, to po prostu byłby bubel legislacyjny, który będzie miał skutki dla obrotu gospodarczego w Polsce – podkreśla wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Na ten problem zwrócili uwagę także plantatorzy i rolnicy zrzeszeni w ramach Ogólnopolskiego Związku Plantatorów Tytoniu w Grudziądzu i Okręgowego Związku Plantatorów Tytoniu w Augustowie. Ich zdaniem podwójne opodatkowanie uczyniłoby sprzedaż wielorazowych e-papierosów kompletnie nieopłacalną, a tym samym zabiłoby to tę kategorię rynku, a jednocześnie także potencjał rozwoju branży plantatorów tytoniu. Jak podkreślają, nikotyna pozyskiwana z krajowego tytoniu jest wykorzystywana do produkcji płynu do POD-ów, a fabryki zajmujące się ekstrakcją nikotyny z liści tytoniu również są umiejscowione w Polsce.
– Spadek sprzedaży produktu spowoduje także negatywne efekty dla rynku producentów tytoniu w Polsce. Zyskają nielegalni importerzy z Chin, a my, polscy plantatorzy, stracimy. Mniejsza sprzedaż przełoży się na mniejsze zapotrzebowanie na surowiec, z którego pozyskiwana jest naturalna, wysokiej jakości nikotyna. Tak nielogiczne z punktu widzenia polskiej produkcji rolnej rozwiązania byłyby kolejnym ciosem dla krajowych producentów tytoniu, którym zagraża także sprowadzanie taniego i niskiej jakości tytoniu z krajów Ameryki Południowej czy Indii – podkreślają plantatorzy w liście do Macieja Berka, przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów, gdzie został skierowany projekt UD 139.
Czytaj także
- 2025-07-15: ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców
- 2025-07-10: Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy
- 2025-07-03: Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-08: Po latach spadków szara strefa tytoniowa w Polsce rośnie. Radykalne podwyżki akcyzy mogą przyspieszyć wzrost nielegalnego rynku
- 2025-06-23: E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży
- 2025-06-17: Prawie 2/3 Polaków uważa się za osoby przedsiębiorcze. Kojarzy im się to z pracowitością i zaradnością
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-07: Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Możliwość pozyskiwania danych z ZUS i prowadzenia zdalnych kontroli. Państwową Inspekcję Pracy czeka szereg zmian
Instytucje kontrolujące stopniowo zmieniają swój charakter na bardziej doradczy, informacyjny i edukacyjny – wskazuje Główny Inspektor Pracy. Ta zmiana odpowiada na potrzeby procesu deregulacji prowadzonego przez rząd, który zresztą w pierwszym pakiecie uwzględnił ograniczenie liczby kontroli i ich czasu. Jednocześnie trwają prace nad wzmocnieniem PIP w ramach kamieni milowych przewidzianych w Krajowym Planie Odbudowy, w tym nadaniu jej uprawnień do przekształcania pozornych umów cywilnoprawnych w umowy o pracę.
Prawo
Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego

Sektor MŚP stanowi 99 proc. firm w Polsce i odpowiada za prawie połowę polskiego PKB. Dlatego od jego rozwoju w dużej mierze uzależniony jest wzrost gospodarczy. Ekonomiści wskazują jednak, że poziom inwestycji jest zbyt niski, by budować silne podstawy rozwoju. Jak wskazuje Rzecznik MŚP, przedsiębiorcy liczą na lepszy dostęp do finansowania bankowego. Chodzi nie tylko o wsparcie inwestycji w kraju, lecz również w ekspansji zagranicznej.
Farmacja
E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.