Mówi: | Michał Filipkiewicz |
Firma: | Praca.pl |
Najwięcej ofert pracy w sprzedaży i obsłudze klienta. Kandydaci poszukują jednak czegoś innego
W II kwartale najczęściej szukano do pracy w obszarach sprzedaży i obsługi klienta, IT oraz finansów i bankowości. Jednocześnie najczęściej poszukiwanymi ofertami przez kandydatów były stanowiska specjalisty ds. administracyjnych, sprzedawców i kierowców. W II kwartale był wysyp ofert dla pracowników fizycznych, a także w turystyce i hotelarstwie, co ma związek z rozpoczętym sezonem letnim.
Według raportu Praca.pl w II kwartale w serwisie najczęściej szukano specjalistów z obszaru sprzedaży i obsługi klienta. Tej branży dotyczyło 34 proc. wszystkich ogłoszeń. Na drugim miejscu byli specjaliści IT, głównie w zakresie programowania (17,2 proc. udziału w ofertach), oraz pracownicy specjalizujący się w finansach i bankowości (12,1 proc.)
– Topowe stanowiska, na które pracodawcy poszukiwali kandydatów, to przedstawiciel handlowy, księgowy oraz specjalista do spraw obsługi klienta – wymienia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Michał Filipkiewicz z serwisu Praca.pl. – Wiosna i perspektywa wakacji przyniosła za to bardzo duży skok zapotrzebowania na pracowników fizycznych.
Oferty w tym sektorze stanowiły w ostatnim kwartale prawie 12 proc. wszystkich ogłoszeń. To o 5 proc. więcej niż kwartał wcześniej i o 3 proc. więcej niż rok wcześniej w analogicznym okresie. W raporcie Praca.pl czytamy także, że coraz więcej pracy jest w turystyce i hotelarstwie – pojawiło się dwa razy więcej ofert niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Także po stronie pracowników widać coraz większe i intensywniejsze zainteresowanie rynkiem pracy. Jak wskazują eksperci z Praca.pl, składanych aplikacji również było więcej niż przed rokiem.
– Jest pewien rozdźwięk między tym, kogo poszukiwali pracodawcy, a tym, jakiej pracy szukali pracownicy – wyjaśnia Michał Filipkiewicz. – Kandydaci poszukiwali najczęściej pracy na stanowisku specjalisty do spraw administracyjnych, sprzedawcy czy kierowcy. Widać tutaj pewne niedopasowanie pracowników do tego, czego oczekuje rynek pracy – dodaje.
Jak wskazuje ekspert, wśród pracodawców zaobserwowano szczególne zainteresowanie praktykami i stażami. Takich ofert nie brakuje, bo w okresie wakacyjnym firmy szukają dodatkowych rąk do pracy pod nieobecność stałych pracowników.
Tradycyjnie najwięcej ofert (17,3 proc. wszystkich opublikowanych) było w województwie mazowieckim, przy czym aż 73 proc. dotyczyło stolicy. Wyraźny wzrost ofert widać także w Małopolsce. Udział tego rynku zwiększył się o 3,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim i stanowił 13 proc. wszystkich ofert. Dolny Śląsk to 12,5 proc. wszystkich ofert.
Inaczej sytuacja wygląda natomiast w Wielkopolsce, która odnotowała największy spadek liczby ofert pracy, zarówno w porównaniu do ubiegłego roku, jak i pierwszego kwartału tego roku (odpowiednio o 1,6 proc. i 1 proc.)
– Mamy też trudną sytuację na Podkarpaciu. Na to województwo przypada ok. 2 proc. wszystkich ogłoszeń, czyli porównywalny odsetek, jak w województwie lubuskim czy opolskim. Natomiast należy wziąć pod uwagę to, że na Podkarpaciu mieszka dwa razy więcej ludzi niż w tych dwóch województwach – zauważa Filipkiewicz. – W związku z czym tamtejsi mieszkańcy mają do wyboru dwa razy mniej ogłoszeń.
Niepokojącym trendem może być fakt zmniejszenia zapotrzebowania na pracowników administracyjnych przy jednoczesnym wzroście zainteresowania kandydatów tym obszarem pracy – czytamy w komentarzu do raportu.
Z ostatnich danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w czerwcu stopa bezrobocia spadła do 10,4 proc. i jest najniższa od 2009 roku.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-05-23: Maciej Rock: Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-05-29: Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.