Newsy

Ponad 80 proc. internautów poleca znajomym sprawdzone produkty. Najczęściej artykuły spożywcze i kosmetyki

2017-05-10  |  06:30

Siła rekomendacji zyskuje na znaczeniu wśród internautów. Ponad 80 proc. konsumentów korzystających z sieci poleca znajomym produkty, z których są zadowoleni. Sami także chętnie kierujemy się opiniami innych – wynika z badania „Lojalni 2017” przeprowadzonego przez dr Tomasza Barana z Uniwersytetu Warszawskiego. Najczęściej na podstawie rekomendacji kupujemy produkty spożywcze i kosmetyki. Większość z nas bierze udział w programach lojalnościowych, co piąty za pomocą aplikacji na smartfonie.

Wyniki ogólnopolskiego badania, które zrealizowaliśmy wśród korzystających z internetu konsumentów w Polsce, wskazują, że zarówno polecanie, jak i korzystanie z poleceń innych osób jest bardzo powszechne. Zdecydowana większość badanych wskazała, że chętnie poleca produkty lub usługi, z których sama skorzystała. Chętnie też korzystamy z poleceń – mówi agencji Newseria Biznes dr Tomasz Baran z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, autor badania „Lojalni 2017”.

Z badania „Lojalni 2017” przeprowadzonego na panelu Ariadna dla 2take.it wynika, że 82 proc. internautów poleca znajomym produkt lub usługę. Ponad połowa (57 proc.) robi to co najmniej raz w miesiącu, a 14 proc. – raz w tygodniu lub częściej. Najczęściej polecamy produkty spożywcze (42 proc.), kosmetyki (39 proc.), odzież (35 proc.) i książki (30 proc.). Co czwarty badany rekomenduje usługi fryzjera, z którego jest zadowolony, oraz sprzęt AGD, z którego korzysta. Najrzadziej z kolei polecamy takie produkty, jak motocykle, bilety lotnicze, materiały biurowe i usługi prawne.

Rekomendacje wpływają też na nasze decyzje zakupowe. Ponad 70 proc. osób przyznaje, że podejmowało je właśnie pod wpływem polecenia. Co piąty badany odpowiedział, że zdarza mu się to raz w miesiącu. Wśród najczęściej kupowanych produktów z polecenia są – podobnie jak przy rekomendowanych – produkty spożywcze, kosmetyki, odzież i książki.

Są też różnice międzypłciowe między skłonnością do korzystania z poleceń. Kobiety częściej kupują z polecenia kosmetyki, mężczyźni częściej sprzęt elektroniczny – wskazuje autor badania.

Najczęściej rekomendacje mają miejsce w rozmowie – bezpośredniej (76 proc.) lub telefonicznej (32 proc.). Jednak coraz częściej wykorzystujemy do tego media społecznościowe (19 proc.).

Bardzo pozytywnie badani reagują na propozycje wynagradzania za polecanie. Nie należy jednak mylić płacenia za to, żeby komuś ktoś coś polecił, tylko raczej wynagradzanie za to, że polecamy usługi, do których sami osobiście jesteśmy przekonani. W ten sposób wzmacniamy naturalną tendencję konsumentów do polecania produktów i usług, z których sami skorzystali i są z nich zadowoleni – analizuje dr Tomasz Baran.

Z badania wynika, że 66 proc. badanych (z czego 28 proc. zdecydowanie) byłoby zainteresowanych wzięciem udziału w programie, w którym otrzymywaliby wynagrodzenie za polecanie innym osobom produktów lub usług, które sami kupili.

Zdecydowana większość badanych bierze udział w programach lojalnościowych. Aktywnie korzysta z nich niemal 2/3 osób. Zbieranie profitów z korzystania z różnego rodzaju systemów lojalnościowych jest dla nas ważne. System lojalnościowy wzbogaca też aktualną ofertę produktową – mówi autor badania „Lojalni 2017”.

W programach lojalnościowych bierze udział nieco ponad 80 proc. osób. Choć wciąż przeważnie korzystamy z plastikowej karty lojalnościowej (74 proc.), a ok. 30 proc. gromadzi kupony promocyjne lub zbiera punkty w postaci pieczątek przybijanych do kuponów, to coraz częściej korzystamy przy tym ze stron internetowych (33 proc.). Blisko co piąty badany deklaruje udział w programach lojalnościowych za pomocą aplikacji na smartfonie. 66 proc. badanych przyznaje, że udział w programach lojalnościowych sprawia, że częściej kupują lub korzystają z usług firm prowadzących taki program.

Najważniejszym wzmacniaczem tego zjawiska jest poręczność programu. Chodzi o to, żeby nie wymagał on noszenia ze sobą jakiś kartek, pieczątek, kart plastikowych. Im bardziej będzie to poręczne i dostępne, np. w aplikacji na smartfonie, tym większa szansa, że program lojalnościowy będzie mógł istotnie zadziałać i spełniać swoją funkcję – tłumaczy dr Tomasz Baran.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.