Mówi: | Honorata Jarocka |
Funkcja: | Senior Food and Drink Analyst |
Firma: | Mintel |
Ponad połowa konsumentów spędza w sklepach spożywczych mniej czasu niż przed pandemią. Zmiana nawyków zakupowych może utrzymać się w długim terminie
Oficjalne obostrzenia i indywidualne obawy o własne zdrowie spowodowały, że kupujący zaczęli bywać w sklepach rzadziej i spędzać w nich mniej czasu. To przełożyło się na większe jednorazowe wydatki, wybór sklepów położonych blisko domu i przyspieszenie rozwoju e-handlu. Zmieniła się także zawartość koszyka. Częściej wkładamy do niego produkty prozdrowotne. Wciąż jednak istotnym elementem wyboru jest dziś – i według firmy badawczej Mintel pozostanie – cena.
– Konsumenci stali się bardziej ostrożni wskutek zachwiania sytuacji ekonomicznej. Zakupy są bardziej przemyślane, koszyk zakupowy oscyluje w kierunku dóbr podstawowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Honorata Jarocka, Senior Food and Drink Analyst w firmie Mintel. – Nasze dane dla rynku polskiego mówią o tym, że ponad połowa respondentów deklaruje, że w sklepie spędza mniej czasu, nie tylko z powodu obaw, ale też żeby zrobić miejsce innym kupującym. Więcej też gotujemy w domu, a to też się przekłada na to, co wybieramy w sklepach.
W koszykach Polaków, zwłaszcza podczas pierwszego, wiosennego lockdownu, znalazło się więcej produktów o długim terminie przydatności do spożycia, takich jak oleje, kasze, makarony, oraz takich, z których można przygotować posiłki w domu. Spadło natomiast znaczenie dań gotowych i produktów kupowanych pod wpływem impulsu, takich jak np. wafelki, batoniki czy lody jednoporcjowe.
Większa dbałość o zdrowie przejawiła się w wybieraniu warzyw i owoców, jogurtów funkcjonalnych czy suplementów diety wspierających odporność. Ponieważ z jednej strony konsumenci starali się oszczędzać, a z drugiej produkty prozdrowotne cechują się zwykle wyższymi cenami, na znaczeniu zyskały sklepy dyskontowe. Z danych sprzedażowych Biedronki na przykład wynika, że w całym 2020 roku jej przychody zwiększyły się o 10,4 proc. Zyskały także mniejsze sklepy osiedlowe i supermarkety, gdyż klienci starali się zaopatrywać w pobliżu domu.
– Jest tutaj jeszcze dużo do zrobienia w kwestii przystępności cenowej. Zawsze podkreślamy, że wartości dodane, prozdrowotne powinny być przystępne cenowo. W tę potrzebę wpisują się marki własne. Dobrym kierunkiem jest to, że bardzo dużo marek lokalnych, rodzimych rozwija się w tej kategorii. To też wpływa na to, że te produkty są przystępniejsze, pojawiają się w portfolio marek masowych, w związku z czym jest ich więcej, a to wymusza pewne obniżki cenowe – wyjaśnia ekspertka Mintela. – Cena zawsze była ważna dla konsumenta, szczególnie na rynku polskim. Aż 44 proc. Polaków wskazuje na to, że w postpandemicznej rzeczywistości niska cena nadal będzie bardzo ważnym atrybutem zakupowym.
Bardzo wyraźnym i naturalnym w tej sytuacji trendem jest rozwój sprzedaży online. Sieci handlowe wchodzą w porozumienie z firmami dostawczymi, takimi jak Glovo czy Stava, których głównymi klientami przed pandemią były restauracje. Wiele z nich rozbudowuje także system „kliknij i odbierz”, przy czym odbiór możliwy jest zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i paczko- czy lodówkomatach.
Według Głównego Urzędu Statystycznego w listopadzie 2020 roku, podczas drugiego, „miękkiego” lockdownu wartość sprzedaży detalicznej przez internet wzrosła wobec października o 47,9 proc., a jej udział w sprzedaży ogółem zwiększył się z 7,3 proc. w październiku br. do 11,4 proc. w listopadzie br. Jednak w przypadku żywności wciąż jest on dużo niższy.
– Perspektywy wzrostu na pewno są bardzo duże. Nawet starsi konsumenci są coraz bardziej obeznani, jak zamawiać online. Zyskali na poczuciu bezpieczeństwa i pewności, że zakupy będą zrealizowane tak, jak oni by tego chcieli. Na pewno wymaga to dalszych dużych inwestycji. Cała infrastruktura, dowozy wciąż są kluczową barierą, ale na pewno perspektywa jest rosnąca – komentuje Honorata Jarocka. – Ciekawym kierunkiem jest to, że same marki spożywcze organizują swoje własne sklepy internetowe po to, aby być bardziej wygodnym dla lojalnych konsumentów, którzy tych produktów będą kupować więcej, chcąc zapewnić sobie zapasy.
Większość tych trendów – zarówno jeśli chodzi o rozwój e-sklepów, jak i bardziej rozważny wybór produktów, nacisk na ich prozdrowotne właściwości, nie tylko dla ciała, ale i ducha – może pozostać aktualna także po pandemii. Wpisuje się to także w obecny już od kilku lat trend „zero waste”, czyli niemarnowania produktów i niewyrzucania żywności.
Kolejnym ważnym trendem będzie personalizacja komunikacji z klientem. To w dobie pandemii stało się bardzo popularne dzięki mediom społecznościowym. Tym bardziej że potrzeby konsumentów pod wpływem różnych wydarzeń mogą zmieniać się bardzo szybko, co utrudnia ich monitorowanie i zaspokajanie.
– Uważam, że to jest bardzo dobry kierunek, ponieważ dzięki temu marki mogą uzyskać informacje z rynku, mogą też testować swoje koncepty produktowe – wskazuje analityczka firmy Mintel. – Jednym z ciekawych przykładów była komunikacja producenta Jogurty Magda, gdy wprowadzali jogurty roślinne PlantOn. Bardzo uważnie w mediach społecznościowych słuchali konsumentów, którzy np. zgłaszali, że produkt świetny, o dobrym składzie, ale zawiera cukier. I wypuścili wariant bez cukru. Teraz są już firmą w pełni roślinną. Wydaje mi się, że już odchodzimy od masowego komunikatu, masowego podejścia do słuchania konsumenta, widzimy też budowanie communities, czyli grup konsumentów wokół danej marki. To jest kierunek, który pozwoli firmom szybciej wyłapywać niuanse, a dzięki temu umacniać swoją pozycję na rynku.
Czytaj także
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Przemysł

Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
Dobrze prosperująca i konkurencyjna Europa – to jedno z haseł przewodnich obecnego tzw. tria prezydencji w Radzie UE, czyli Polski, Danii i Cypru. To oznacza, że przez kolejne 1,5 roku wysiłki państw członkowskich i instytucji unijnych będą się koncentrować oprócz szeroko rozumianego bezpieczeństwa m.in. na wzmacnianiu konkurencyjności europejskiego przemysłu. W tym kontekście na znaczeniu zyskują inwestycje firm w cyfryzację i automatyzację.
Bankowość
Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł

Już ponad 1,2 tys. wniosków wpłynęło do BGK na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Ich łączna wartość przekracza 6,4 mld zł. W ramach całego programu polskie samorządy i spółki komunalne mogą zyskać 40 mld zł w ramach preferencyjnych pożyczek. W marcu BGK podpisało osiem umów na zielone transformacje z czterema samorządami. W Szczytnie środki umożliwią rekultywację ścisłego centrum miasta z uwzględnieniem zabytkowej wieży ciśnień.
Edukacja
Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji

– To jest najbardziej dzielny kraj na świecie – mówi o polskim podejściu do przedsiębiorczości Jerzy Owsiak, założyciel i prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przy okazji gali wręczenia statuetek Lidera Polskiego Biznesu nawiązał do lat 90., które pokazały siłę pomysłowości i kreatywności polskich przedsiębiorców. Jerzy Owsiak został jednym z tegorocznych laureatów Nagrody Specjalnej Business Centre Club.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.