Mówi: | Jakub Bielikowski |
Funkcja: | dyrektor regionalny na Europę Środkowo-Wschodnią, Środkowy Wschód i Afrykę |
Firma: | Oracle |
Rośnie polski eksport do Afryki i Azji Południowej
Polski eksport na rynki rozwijające się ma urosnąć o blisko 20 proc. zarówno w tym, jak i przyszłym roku – wynika z prognoz KUKE. Największy potencjał mają rynki w Afryce i Azji Południowej, natomiast wśród branż – przemysł maszynowy i spożywczy. Eksperci spodziewają się, że zwiększenie eksportu przyczyni się do tego, że polskie firmy śmielej ruszą z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi, których wartość na razie spada.
– Afryka i Azja Południowa to regiony świata, w których jest oczekiwany wzrost gospodarczy. Przewiduje się, że nastąpi on zarówno wśród największych gospodarek, jak i wśród średnich krajów. Wpływ na to będzie miała nie tylko bogacącą się populacja, lecz także edukacja, poprawiającą się infrastrukturę oraz wzrastającą stabilność polityczną w tych krajach – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jakub Bielikowski, dyrektor regionalny na Europę Środkowo-Wschodnią, Środkowy Wschód i Afrykę w Oracle.
Według prognoz Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) wartość polskiego eksportu w 2014 r. wzrośnie o 9,3 proc. w ujęciu rocznym. To oznacza, że działające w Polsce firmy wyeksportują za granicę towary warte 170,5 mld euro. W ujęciu złotowym eksport ma wynieść 704,7 mld, a więc będzie wyższy o 7,6 proc. w stosunku do 2013 r. W 2015 r. wzrost eksportu ma przyspieszyć do 11,9 proc., dzięki czemu na koniec przyszłego roku wyniesie 190,8 mld euro.
Zdecydowanie wyróżniającym się kierunkiem będą kraje rozwijające się. Z prognoz KUKE wynika, że dynamika eksportu liczona w stosunku do roku ubiegłego wyniesie w 2014 i 2015 r. odpowiednio 18 i 20 proc. Dla porównania wzrost sprzedaży towarów na rynek niemiecki ma wynieść w analogicznym okresie 10,7 oraz 11 proc, a do pozostałych krajów strefy euro – 10,5 oraz 9,8 proc.
W I kwartale 2014 r. najszybszy wzrost eksportu dotyczył artykułów rolno-spożywczych (9 proc. rok do roku) oraz wyrobów przemysłu elektromaszynowego (7 proc. w ujęciu rocznym). Niewiele wolniej od wzrostu eksportu ogółem (6,8 proc.) rósł wywóz wyrobów chemicznych (6 proc.) – wynika z danych Ministerstwa Gospodarki.
Zdaniem Bielikowskiego przetwórstwo spożywcze i drobny przemysł maszynowy to perspektywiczne rynki nie tylko dla eksporterów, lecz także dla inwestorów. W przeciwieństwie do tego, co dzieje się w eksporcie, statystyki dotyczące bilansu płatniczego jak na razie nie pokazują wzrostu wartości polskich inwestycji bezpośrednich za granicą (BIZ). W I kwartale 2014 r. polskie firmy posiadały na zagranicznych rynkach aktywa w formie BIZ o wartości 166,7 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było 177,5 mld zł, a w I kwartale 2012 r. – 176,3 mld zł – wynika z danych NBP.
– Niewątpliwie przetwórstwo spożywcze to coś, w czym osiągnęliśmy przyzwoity poziom, a w wielu krajach rozwijających się jest jeszcze na bardzo niskim poziomie. W wielu tych krajach opieka zdrowotna jest biznesem, który się będzie bardzo dynamicznie rozwijał. Pytanie tylko, czy mamy produkty, które możemy eksportować, czy mamy doświadczenie, które jesteśmy w stanie wykorzystać – zastanawia się Bielikowski.
Choć na wycenę aktywów zagranicznych mają wpływ m.in. kursy walutowe, to w przeliczeniu na euro także zanotowano spadek wartości BIZ rok do roku w I kwartale 2014 r. Według danych wyrażonych w złotych w ostatnich kwartałach kurczył się kapitał własny i należności, a rosły zobowiązania polskich spółek działających za granicą. Jest jednak wysoce prawdopodobne, że spowolnienie polskich inwestycji bezpośrednich na zagranicznych rynkach było spowodowane trudną sytuacją na rodzimym rynku w latach 2012–2013. Dekoniunktura szczególnie mocno dotknęła przemysł i budownictwo, czyli te sektory, które mają potencjał ekspansji zagranicznej.
– Drobny przemysł maszynowy, opierający się o średnio wykształconą kadrę techniczną, jest w Polsce wbrew pozorom motorem gospodarki. Myślę, że może to być perspektywiczna branża w niektórych krajach rozwijających się, takich jak Wietnam czy kraje afrykańskie, gdzie jest wyższy poziom wykształcenia, gdzie można znaleźć ludzi z odpowiednim przygotowaniem. To może być nasz kierunek rozwoju. Sama edukacja jest czymś, w czym możemy dać dużo tym krajom – ocenia Jakub Bielikowski.
Według niego pomóc może także fakt, że wiele osób z krajów rozwijających się studiuje w Polsce, dzięki czemu rozwijają się kontakty między społeczeństwami.
– Obywatele Egiptu, Etiopii, Kenii, Tanzanii czy ludzie z Wietnamu mają związki z Polską, i to jest dla nas duże ułatwienie w potencjalnym robieniu biznesu w tych krajach. Myślę, że ten czynnik powinniśmy wykorzystać, bo to jest coś, co nas wyróżnia spośród naszych potencjalnych konkurentów – uważa dyrektor regionalny w Oracle.
Czytaj także
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
- 2024-06-07: Polski sektor kosmiczny na fali wznoszącej. Trwa rewizja najważniejszych dla branży dokumentów strategicznych
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-06-10: Zaawansowane skanery produkowane pod Warszawą pomagają w ochronie granic i walce z przemytem. Są wykorzystywane przez służby we wszystkich krajach UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Transport
Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.