Newsy

W czasie wakacji Tesco zatrudniło 300 osób. Do końca roku pracę znajdzie jeszcze kilkaset osób

2012-09-12  |  06:40
Mówi:Elżbieta Gołąb
Funkcja:Dyrektor Personalna
Firma:Tesco Polska
  • MP4

    W lipcu i w sierpniu w siedmiu nowo otworzonych sklepach w całej Polsce Tesco zatrudniło 300 osób. Łącznie w ciągu roku w kolejnych nowych marketach pracę znajdzie ponad 1700 osób. Jak zapewniają przedstawiciele sieci, większości z nich zostanie zaoferowana umowa o pracę na czas nieokreślony.

    W ciągu dwóch miesięcy wakacji Tesco otworzyło siedem nowych sklepów w całym kraju: w Białobrzegach, Dąbrowie Tarnowskiej, Kamionkach Kluczborku, Sławnie, Szczecinie i w Żarach. To oznacza wzrost zatrudnienia o około 300 osób tylko w samych sklepach, głównie na stanowiskach kasjerów-sprzedawców, handlowców, pracowników punktu obsługi klienta, działu przyjęcia towaru.

    Jak podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Elżbieta Gołąb, dyrektor personalna w Tesco Polska, otwarcie każdej nowej placówki stwarza nowe możliwości na lokalnych rynkach pracy.

     – To nie są tylko nasi pracownicy, bo w każdym nowym sklepie pracują też inne firmy. Mamy firmy sprzątające czy firmy świadczące usługi w zakresie ochrony. Dlatego każdy nowy sklep to jest większy rynek pracy niż tylko pracownicy Tesco – zapewnia Elżbieta Gołąb.

    Zgodnie z założeniami, do końca roku sieć będzie otwierać nowe placówki, zarówno w dużych miastach: Warszawa, Wrocław i Kraków, jak i w mniejszych, często liczących poniżej 5000 mieszkańców miejscowościach. Do końca roku pracę w nowych placówkach znajdzie jeszcze ok. 700 osób. Będą to stanowiska kierownicze (kierownik hipermarketu, kierownicy działów, lider kas), jak i stanowiska podstawowe (kasjer-sprzedawca, pracownik ds. cen, pracownik ds. kontroli zapasów).

     – Jestem przekonana, że Tesco się wyróżnia na rynku, jeśli chodzi o pracodawców w handlu, bo po pierwsze oferujemy naszym pracownikom umowy o pracę na czas nieokreślony, po drugie oferujemy w większości wypadków zatrudnienie na pełny wymiar etatu. Każdy z pracowników ma dostęp do świadczeń, np. opieki zdrowotnej, bonów, świadczeń z zakładowego funduszu czy możliwości korzystania ze zniżek – wymienia dyrektor personalna Tesco Polska.

    Dodaje, że zgodnie z badaniami opinii pracowników, poziom świadczeń jest dla nich satysfakcjonujący. Wyzwaniem pozostaje polityka płacowa, ale jak podkreśla Elżbieta Gołąb, pracownicy Tesco nie mają powodów do obaw.

     – Dbanie o poziom wynagrodzenia jest również ważne, ale my dobrze płacimy w porównaniu do rynku. Natomiast każdy z nas, pracowników, zawsze chciałby więcej zarabiać i to zawsze będzie dla nas wyzwanie – mówi dyrektor personalna.

    Tesco zatrudnia na podstawie umów o pracę. Ponad 90 proc. z 28 tysięcy pracowników jest zatrudnionych na umowę o pracę na czas nieokreślony.

     – Debata o tzw. umowach śmieciowych jest ostatnio bardzo głośna w Polsce. Wielu pracodawców uważa, że to pracownicy powinni być elastyczni i dostosować się do sytuacji na rynku. Ale my jesteśmy przekonani, że również po stronie pracodawców jest odpowiedzialność, abyśmy kreowali bezpieczne i stabilne miejsca pracy – podkreśla Elżbieta Gołąb.

    Jej zdaniem, polityka zatrudniania, dbanie o poziom wynagrodzeń i świadczenia pracowników pomaga firmie budować wśród zatrudnionych lojalność. Ma to szczególne znaczenie w branży handlowej, w której ze względu na jej sezonowość, wymagane jest stałe dostosowywanie się do potrzeb klientów.

     – Jeśli chcemy budować lojalność klientów, to musimy też inwestować w lojalność naszych pracowników i ich zaangażowanie. Stąd też te umowy o pracę na czas nieokreślony, szerokie świadczenia, dobre wynagrodzenia. To wszystko ma sprawić, że nasi pracownicy są dobrze przygotowani do obsługi klientów i będą się czuli w pracy dobrze i bezpiecznie – przekonuje dyrektor personalna w Tesco.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Farmacja

    Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

    Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.

    Handel

    Wzrost wydobycia ropy naftowej nie wpłynie na spadek cen surowca. Kierowcy jesienią zapłacą więcej za olej napędowy

    Sierpień jest trzecim z rzędu miesiącem, gdy osiem krajów OPEC+ zwiększa podaż ropy naftowej na globalnym rynku; we wrześniu nastąpi kolejna zwyżka. Kraje OPEC, zwłaszcza Arabia Saudyjska, chcą w ten sposób odzyskać udziały w rynku utracone na skutek zmniejszenia wydobycia od 2022 roku, głównie na rzecz amerykańskich producentów. Nie należy się jednak spodziewać spadku cen ropy, gdyż popyt powinien być wysoki, a pod znakiem zapytania stoi dostępność ropy z Rosji. Nie zmienia to faktu, że jesienią ceny paliw na stacjach zazwyczaj rosną, a w największym stopniu podwyżki dotyczyć będą diesla.

    Nauka

    Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

    Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.