Newsy

Wyższy eksport żywności do UE zmniejszył skutki rosyjskiego embarga. Polska stawia na Chiny, Algierię, Turcję, Indie i Iran

2015-04-21  |  06:50

Dzięki dywersyfikacji kierunków eksportu embargo nałożone przez Rosję na polską żywność jest coraz mniej odczuwalne. Polska na rynki UE i krajów rozwijających wysyła odpowiednio o 9 i 20 proc. więcej towarów niż w roku ubiegłym. W szukaniu nowych odbiorców przedsiębiorcom pomaga resort rolnictwa. W tym tygodniu Marek Sawicki promuje polską żywność w Algierii. Inne perspektywiczne rynki to Chiny, Turcja, Indie i Iran.

W tym roku chcemy się głównie skoncentrować na targach SIAL China, będziemy także w Chinach Środkowych i Zachodnich. Chcemy też zintensyfikować naszą promocję w Algierii. Mam nadzieję, że zwiększymy tam również swoją obecność. Priorytetem jest wzmocnienie relacji z Turcją i dwoma wielce obiecującymi rynkami, gdzie jeszcze nadal jesteśmy obecni marginalnie, mówię tu o Indiach i Iranie – mówi agencji Newseria Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Wizyta Marka Sawickiego w Algierii potrwa do 22 kwietnia. Z kolei targi SIAL China odbywają się w dniach 6-8 maja w Szanghaju i są organiozwane dla firm z branży rolno-spożywczej. W 2014 roku w targach wzięło udział ponad 2300 wystawców i prawie 50 tys. zwiedzających. Organizatorzy tegorocznej edycji prognozują, że wystawa skupi 2700 wystawców oraz 55 tys. odwiedzających.

Jak tłumaczy Marek Sawicki, struktura polskiego eksportu powoli się zmienia, ale wchodzenie na rynki trzecie, czyli pozaunijne, wymaga dyscypliny ze strony eksporterów i większego dopasowania się do potrzeb lokalnych producentów.

– Rosyjskie embargo nie pozwoliło utrzymać dynamiki eksportowej w 2014 roku na poziomie kilkunastu procent, jak to bywało w latach 2012-2013, ale udało się uzyskać poziom 4,5-proc. wzrostu, podczas gdy większość państw unijnych zanotowała spadki – mówi minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Polska szczególnie odczuwała zamknięcie rosyjskiego rynku w przypadku owoców i warzyw (szczególnie jabłek), a także wieprzowiny i produktów mlecznych notujących wysoką dynamikę eksportu w ostatnich latach.

 Utrzymaliśmy wysoki eksport dzięki temu, że zwiększyliśmy go na rynki Unii Europejskiej z 79 do prawie 81 proc. i jednocześnie aktywnie wychodzimy na rynki afrykańskie i azjatyckie – zaznacza Sawicki.

Według GUS w okresie styczeń-luty eksport do Rosji wyniósł 3 346,9 mln zł i w ujęciu rocznym spadł o 28,1 proc. (aktualnie stanowi 2,9 proc. całkowitych obrotów handlowych w wysokości 115 984,8 mln zł). Z kolei eksport do UE w stosunku do dwóch pierwszych miesięcy 2014 roku był wyższy o 8,6 proc. i wyniósł 92 696 mln zł. Największą dynamikę odnotowano w eksporcie do krajów rozwijających się (+20,9 proc.) i stanowią one już 8,9 proc. całościowych obrotów w eksporcie (10 342,7 mln zł) wobec 7,8 proc. rok wcześniej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

Konsument

35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

Problemy społeczne

Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.