Mówi: | Arkadiusz Stasiak |
Funkcja: | wiceprezes ds. operacyjnych |
Firma: | DHL Parcel Polska |
Firmy kurierskie działają na najwyższych obrotach. Sprawna obsługa szczytu wysyłkowego zależy od odpowiedniej infrastruktury
Przedświąteczny szczyt zakupowy dla firm logistycznych oznacza nawet dwa razy większy ruch niż w pozostałych okresach roku. W całym IV kwartale wolumen paczek rośnie o 40–60 proc. Aby to sprawnie obsłużyć, konieczne są inwestycje w infrastrukturę – magazyny, sortownie czy centra logistyczne, które będą się elastycznie dostosowywać do zmieniających się wolumenów. DHL Parcel Polska w Kostrzynie pod Poznaniem uruchomił nowy terminal, który obsługuje 7,5 tys. paczek na godzinę. Dziś działa na pełnych obrotach i sprawdził się już podczas szczytu związanego z Black Friday. W Polsce Zachodniej spółka buduje także Międzynarodowe Centrum Logistyczne, które obsłuży ruch zagraniczny – będzie w stanie sortować 50 tys. paczek na godzinę.
– Obiekt zlokalizowany w Kostrzynie koło Poznania to najnowsza inwestycja DHL Parcel Polska. Na obszarze 8 tys. mkw. w hali zlokalizowaliśmy pierwszy w Polsce bardzo nowoczesny system cross-belt, który umożliwia procesowanie 7,5 tys. paczek na godzinę. To najnowocześniejsza tego typu inwestycja w Europie. Dzięki technologii, którą tam zastosowaliśmy, umożliwiamy sobie elastyczne dostosowywanie sortu do zmieniających się wolumenów. Dzięki temu możemy obsługiwać ponad 100 kurierów zlokalizowanych w tym obiekcie – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Arkadiusz Stasiak, wiceprezes ds. operacyjnych DHL Parcel Polska.
Nowy terminal DHL Parcel Polska P2 to inwestycja o łącznej powierzchni ponad 50 tys. mkw. Umożliwia on nie tylko zmiany sposobu i kierunku sortu na podstawie odpowiedniego programowania baz danych, ale też – dzięki nowoczesnemu oprogramowaniu mierzącemu, ważącemu i fotografującemu paczki – bardzo precyzyjne śledzenie przesyłki.
Teraz obiekt mierzy się ze zwiększonym ruchem związanym z okresem bożonarodzeniowym, ale sprawdził się już w obsłudze ruchu przesyłek zamówionych w okolicy Black Friday, kiedy tradycyjnie rusza szereg wyprzedaży.
– To wtedy właśnie wolumeny są szczytowe w ramach całego roku, ale osiągnęliśmy zakładane cele. Obsłużyliśmy niesamowite liczby wolumenów i klientów w ramach ich oczekiwań, czyli późne godziny dostaw do magazynu, ale doręczenia następnego dnia. To wszystko uzyskaliśmy zgodnie z założeniami – zapewnia wiceprezes ds. operacyjnych DHL Parcel Polska.
Jak podkreśla, przygotowania do szczytu zaczynają się już w połowie roku. Najpierw na podstawie precyzyjnej analizy danych tworzone są prognozy wolumenowe i do tego dostosowywane są procesy i obsada. We wrześniu zwykle rusza rekrutacja dodatkowych pracowników. Ich sprawne działanie uwarunkowane jest jednak odpowiednimi systemami w infrastrukturze.
– Szczyt paczkowy to szczególny okres w roku. W IV kwartale rosną wolumeny o 40–60 proc., a w szczytowych dniach nawet dwukrotnie versus inne dni w ciągu roku, tak że jest to szczególne wyzwanie dla firm logistycznych. Możemy jednak zagwarantować, że wszystkie paczki dotrą na czas – mówi Arkadiusz Stasiak.
Nowy terminal wyposażony został w nowoczesne rozwiązania proekologiczne, w tym m.in. system zbierania wody deszczowej, inteligentne oświetlenie LED czy 60 stanowisk ładowania samochodów elektrycznych.
– Naszą inwestycję realizowaliśmy w ramach polityki GoGreen. Budynek zaprojektowany jest w taki sposób, aby był maksymalnie przyjazny dla środowiska – podkreśla przedstawiciel spółki. – Technologia budynku, ale też zastosowane rozwiązania wewnątrz, pozwalają nam redukować emisję dwutlenku węgla. Instalujemy dobrą izolację, wentylację mechaniczną, rekuperację, inteligentne oświetlenie LED. Zainwestowaliśmy też w farmę fotowoltaiczną, która będzie zasilała sorter wewnątrz naszego magazynu. Również instalacja zasilająca samochody elektryczne będzie korzystała z tej czystej energii.
Obiekt w Kostrzynie koło Poznania ma istotne znaczenie dla całej sieci DHL, nie tylko w Polsce, ale też w Europie. Wynika to stąd, że największe przepływy wolumenowe z Polski trafiają na rynek niemiecki, jego udział w polskim eksporcie paczek wynosi niemal 30 proc. Ponadto DHL jako firma wywodząca się z niemieckiego rynku cieszy się zaufaniem tamtejszych odbiorców. Dlatego kolejną inwestycję realizuje także w Polsce Zachodniej.
Tym razem będzie to Międzynarodowe Centrum Logistyczne DHL, które ruszy w 2023 roku. Będzie największym obiektem grupy tego typu w Polsce i jednym z największych w Europie. Zajmie ono 32 tys. mkw. powierzchni i zostanie wyposażone w trzypoziomowy sorter o wydajności na najwyższym poziomie. Obsługiwać będzie klienta zarówno biznesowego, jak i docelowego, z doręczeniem w Polsce i za granicą.
– Z perspektywy przepływu paczek międzynarodowych kluczowe są inwestycje na granicy zachodniej. To właśnie w granicach Poznania wiele firm lokalizuje swoje centra logistyczne. Szczególnie w tym rejonie ważne jest, aby dostosować nasze procesy logistyczne do potrzeb klientów tam zlokalizowanych – mówi Arkadiusz Stasiak. – W Międzynarodowym Centrum Logistycznym będziemy w stanie sortować jednocześnie na 100 różnych kierunków, do 50 tys. paczek na godzinę. To spowoduje, że nasi klienci, którzy nadają paczki w Polsce, będą mogli dostarczać je w krótszym terminie na terenie całej Europy.
Czytaj także
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-04-24: Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2025-01-29: Europoseł PiS: Trump tak przyspiesza Amerykę, że my zostaniemy w tyle. Wszystko przez „kaganiec pseudoekologiczny”
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.