Mówi: | Lech Witecki |
Funkcja: | Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad |
GDDKiA: w tym roku ruszą pierwsze przetargi na inwestycje z wykorzystaniem środków z budżetu 2014-2020
Do końca 2013 roku ma powstać 400 kilometrów dróg krajowych i autostrad. To mniej niż w rekordowym ubiegłym roku, kiedy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddała aż 700 kilometrów takich tras – Tak obiecują generalni wykonawcy. Mam nadzieję, że ze swoich zobowiązań się wywiążą – zastrzega Lech Witecki, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. Jeszcze w tym roku ruszą przetargi finansowane z funduszy unijnych z nowej perspektywy finansowej.
Szef GDDKiA cieszy się z unijnego budżetu, który w ubiegłym tygodniu wynegocjowali w Brukseli szefowie rządów państw wspólnoty.
– Liczyliśmy, że w kolejnej perspektywie to będzie pułap, jaki w tej mieliśmy dostępny, czyli około 10 miliardów euro – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Lech Witecki.
I podkreśla, że na wydatkowanie takiej kwoty Generalna Dyrekcja jest przygotowana. Jeszcze w tym roku mogą ruszyć pierwsze przetargi dotyczące tej perspektywy finansowej, choć wejdzie ona w życie dopiero z początkiem 2014 roku, a pierwsze pieniądze pojawią się prawdopodobnie pod koniec przyszłego roku.
"Brakuje definicji rażąco niskiej ceny"
Lech Witecki podkreśla, że dla zamawiających wciąż problemem są braki w Prawie zamówień publicznych. Główny zarzut to brak definicji rażąco niskiej ceny. Wykonawcy, którzy taką zaproponują, mogą być wykluczeni z przetargu.
– Pomogłoby to inwestorom ocenić cenę, jaka została podana przez potencjalnych wykonawców, ocenić, czy ona jest realna, czy też nie. Ta definicja przydałaby się wszystkim, którzy zamawiają cokolwiek na rynku infrastrukturalnym w Polsce – mówi Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, gość Forum Zmieniamy Polski Przemysł.
Witecki jest jednak przekonany, że umiejętne korzystanie z istniejącego prawa, które obowiązuje już od 2008 roku, pozwala uniknąć wielu kłopotów. Według niego ważną zmianą było zniesienie prawa o wykluczeniu oferty wykonawcy, który popełnił drobne błędy.
– Pamiętam w GDDKiA rekord czasowy, który pobiliśmy i to na dużą inwestycję infrastrukturalną, wartą około 5 miliardów złotych. Prowadziliśmy postępowanie przetargowe niecałe 6 miesięcy. To był swoisty rekord i ten przykład pokazuje, że korzystanie umiejętne z prawa o zamówieniach publicznych wtedy, kiedy zostały wyeliminowane te patologie, idzie w dobrym kierunku. My jesteśmy z tej ustawy zadowoleni – podkreśla Witecki.
Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad dodaje, że bardzo istotna jest rzetelność wykonawców.
– Bardzo ważne jest tylko to, aby ci wszyscy, którzy składają oferty, pamiętali o tym, że oświadczenie to jest bardzo ważna rzecz. I jeżeli oświadczają, że rozpoczną budowę miesiąc po podpisaniu umowy, że będą mieli taki, a nie inny potencjał kadrowy i udowadniają w trakcie postępowania przetargowego, że taki potencjał kadrowy mają, muszą się z tego zobowiązania wywiązać – podkreśla Lech Witecki.
Według niego, jeśli wykonawcy wywiązują się ze swoich oświadczeń, inwestycje drogowe mogą kończyć się sukcesem zaledwie dwa lub trzy lata po podpisaniu umowy.
Czytaj także
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-10-30: Wydatkowanie funduszy europejskich przez samorządy. Polska chce promować ten model w UE
- 2024-10-25: Gruzini wybierają nowy parlament. Sobotnie wybory mogą przesądzić o kursie kraju na dekady
- 2024-09-26: Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
- 2024-09-26: W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
- 2024-08-30: Bez dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej Polakom trudno będzie liczyć na wyższe emerytury. Obecni 30-latkowie dostaną jedną czwartą ostatniej pensji
- 2024-07-23: Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
- 2024-07-12: Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.