Newsy

Kolej nie radzi sobie z wykorzystaniem unijnych środków. KE jeszcze w marcu zdecyduje o przesunięciu pieniędzy z kolei na drogi

2012-03-13  |  06:50
Mówi:Elżbieta Bieńkowska
Funkcja:Minister Rozwoju Regionalnego
  • MP4

    Jeszcze w tym miesiącu Komisja Europejska zadecyduje, czy Polska może przesunąć dotacje unijne z sektora kolejowego na drogi. Decyzja zapadnie po wynikach niezależnego audytu inwestycji kolejowych.

    Audyt ma wskazać możliwości wykorzystania środków UE przez polską kolej. Wyników Ministerstwo Rozwoju Regionalnego spodziewa się w najbliższych tygodniach. Zdaniem minister Elżbiety Bieńkowskiej koleje nie radzą sobie z wykorzystaniem unijnych pieniędzy.

     - Leży dla nich „w worku” od wielu lat prawie 20 mld zł. Mamy w tej chwili kontraktacje, czyli podpisane umowy zbliżające się do ok. 40 proc., a to co odzyskaliśmy z KE to 2 proc. tych środków, a zostały nam tylko 3 lata. Oczywiście te pieniądze unijne to jest kropla w morzu potrzeb, które są w Polsce na kolei, ale sektor mógł całość tych pieniędzy wykorzystać - mówi Elżbieta Bieńkowska.

    Między innymi na modernizację najważniejszych szlaków kolejowych. Zdaniem Elżbiety Bieńkowskiej skoro przez 5 lat nie udało się tego zrobić, również w najbliższym czasie szanse na wykorzystanie unijnych środków są nikłe. 

     - W tej chwili słyszę bardzo często, że jest dużo projektów kolejowych i to tym bardziej jest śmieszne. Jeżeli one rzeczywiście są lub się pojawią to będzie świadczyło o kompletnym paraliżu w tej instytucji, jaką są koleje. Bo przez 5 lat nic nie udało się od nich wyciągnąć. Ja niestety w to nie wierzę - przyznaje minister rozwoju regionalnego.

    Dlatego rząd wnioskuje o przesunięcie 1,2 mld euro na budowę dróg. Jeśli Komisja nie wyrazi na to zgody, a kolej rzeczywiście nie będzie umiała wykorzystać tych funduszy, pieniądze wrócą do Brukseli.

     - Pieniądze mogą być wykorzystywane do roku 2015, natomiast przesuwane mogą być do końca 2013 roku. Nie dopuszczam takiej sytuacji, zresztą jest ona niemożliwa, żebym ja zostawiła na rok 2014 czy 2015 decyzję o nich, z myślą: może wykorzystają, a może nie. Bo wtedy, jeśli w szufladce "kolej" zostaną niewykorzystane pieniądze i projektu nie będzie, to pieniądze wracają do Komisji Europejskiej. Więc absolutnie, zgodnie z logiką trzeba je przesunąć na drogi - podkreśla Elżbieta Bieńkowska.

    I dodaje, że w przypadku odmownej decyzji KE, Polska jeszcze raz złoży wniosek w tej sprawie. Przedstawiciele sektora kolejowego odpierają zarzuty Ministerstwa, twierdząc, że w tym roku inwestycje nabrały tempa i sięgną 5 mld zł.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.