Mówi: | Jan Styliński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polski Związek Pracodawców Budownictwa |
Lawinowo rośnie liczba upadłości w branży budowlanej. Problemem rosnące zadłużenie firm i wzrost cen materiałów
Inwestycji infrastrukturalnych w Polsce przybywa, ale branża budowlana na tym nie korzysta. Firmy borykają się z rosnącym zadłużeniem, które wynika zarówno z rosnących kosztów, jak i zatorów płatniczych. Ceny produktów niezbędnych w produkcji budowlanej rosną nawet o 30 proc., a odczuwają to zwłaszcza te firmy, które zawierały kontrakty 2–3 lata temu i robiły znacznie niższe wyceny. Tym samym pogarsza się sytuacja finansowa przedsiębiorstw budowlanych – spada ich rentowność i lawinowo rośnie liczba upadłości.
– Istotnym problemem branży budowlanej jest generalny wzrost cen materiałów budowlanych. Dotyczy to zwłaszcza branży infrastrukturalnej, drogowej i kolejowej. Poniekąd problemem powiązanym z jednym i z drugim jest brak waloryzacji, czyli możliwości aktualizowania ceny kontraktowej o wskaźnik wzrostu cen materiałów budowlanych i kosztów robocizny – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jan Styliński, prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
W sektorze publicznym i prywatnym od kilku miesięcy panuje boom inwestycyjny. Rośnie produkcja budowlano-montażowa (w czerwcu wzrost o 24,7 proc. rdr.). Mimo to sytuacja polskich firm z branży budowlanej nie jest dobra.
– Firmy budowlane cały czas są tą częścią gospodarki, która w nikłym stopniu korzysta z koniunktury. Można nawet powiedzieć, że mimo koniunktury sytuacja jest gorsza niż była 2 lata temu, jeśli spojrzymy na wyniki finansowe firm – przekonuje Jan Styliński.
Wartość indeksu WIG-budownictwo jest już na poziomie ok. 2,1 tys. pkt. – najniższym od początku 2015 roku. Firmy borykają się przede wszystkim z rosnącymi kosztami. Brak rąk do pracy sprawia, że większa jest presja na wzrost wynagrodzeń. Wyższe są też ceny materiałów budowlanych – PSB podaje, że w I połowie 2018 roku były wyższe od obserwowanych w analogicznym okresie roku poprzedniego w 18 z 20 kategorii produktów. Największe podwyżki odnotowano w kategorii płyta OSB, drewno – o 35,6 proc.
– Największym problemem, o którym słychać od każdej firmy budowlanej, jest bieżąca płynność. Wzrost cen materiałów i robocizny przy stałych cenach kontraktowych powoduje, że instytucje finansujące, czyli banki czy zakłady ubezpieczeń, które tradycyjnie dostarczały dużo kapitału dla rynku budowlanego, zaczynają coraz ostrożniej patrzeć na branżę. Boją się, że nie będziemy w stanie podołać spłacie zaciągniętych kredytów. To z kolei wtórnie przyczynia się do dodatkowego pogorszenia płynności finansowej firm – ocenia Styliński.
Już na początku 2018 roku Polski Związek Pracodawców Budownictwa apelował o dostosowanie cen materiałów i podwykonawstwa w kontraktach infrastrukturalnych tak, by pasowały do obecnej inflacji w branży. PZPB szacuje, że koszty kontraktów na budowę infrastruktury od końca 2016 roku wzrosły nawet o 35 proc.
– Wiele kontraktów zawieranych w minionych latach jest dzisiaj realizowanych ze stratą, która musi być pokryta z innych przedsięwzięć, inwestycji czy ofert. Nie da się ukryć, że straty na ostatnich kontraktach są w jakiejś mierze kompensowane wyższymi wycenami w obecnie prowadzonych przetargach, gdzie dopiero teraz są składane oferty cenowe – zaznacza prezes PZPB.
Sytuacja przedsiębiorstw budowlanych szybko się pogarsza. W I półroczu tego roku liczba upadłości firm budowlanych wzrosła w ciągu roku o 18 proc., a upadłości w budownictwie miały 55-proc. udział w łącznej liczbie postępowań w tej branży – podaje Coface. Średnie opóźnienia płatności w budownictwie sięgają niemal 116 dni (wzrost o 32 dni w skali roku). Choć w wielu firmach rosną obroty, to mniejsza jest zyskowność.
– W pewnym segmentach budownictwa infrastrukturalnego w niektórych województwach, zwłaszcza wschodnich, firmy mają rentowność na poziomie 0,8 proc. Nawet te, które sobie dobrze radzą, mają dobrze zbudowany portfel zamówień w bardziej zyskownych segmentach, oscylują w granicach 2,5–2,8 proc. marży. To znacznie poniżej średniej marży w przedsiębiorstwach w Polsce, która jest powyżej 5 proc. – tłumaczy Jan Styliński.
Czytaj także
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
- 2025-06-06: Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.