Newsy

Program budowy dróg krajowych ma zostać urealniony. Zmiany dotyczyć będą także systemu poboru opłat za drogi

2016-01-08  |  06:55
Mówi:Barbara Dzieciuchowicz
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Ogólnopolska Izba Gospodarcza Drogownictwa
  • MP4
  • Program budowy dróg krajowych na latach 2014–2023 w obecnej postaci jest mało realny do wykonania – uważa Barbara Dzieciuchowicz z Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. Resort infrastruktury i budownictwa pracuje nad jego urealnieniem, przede wszystkim nad kwestią finansowania inwestycji. Zapowiada też zajęcie się kwestią systemu opłat za drogi. We wtorek rząd przyjął nowe przepisy dotyczące definicji europejskiej usługi opłaty elektronicznej.

    Program budowy dróg krajowych na lata 20142023 z perspektywą do 2025 roku, który został uchwalony jeszcze przez poprzedni rząd we wrześniu, jest mało realny. Myślę, że trzeba zrobić przegląd tego programu zarówno pod względem rzeczowym, jak i finansowym – mówi agencji Newseria Barbara Dzieciuchowicz, prezes zarządu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    Program będzie realizowany przy wykorzystaniu zarówno środków unijnych, jak i wkładu krajowego, który pochodził będzie z Krajowego Funduszu Drogowego. W opinii ekspertów od strony finansowania krajowego jest zbyt optymistyczny. Środki mają pozwolić na zbudowanie blisko 4 tys. kilometrów autostrad i dróg szybkiego ruchu, a także 57 obwodnic miejskich. Jak ocenia Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, inwestycje planowane w programie obliczone są na kwotę 107 mld zł, a zapisano na ich realizację blisko 190 mld zł.

    – Zarówno załącznik numer 1, który pokazuje zadania inwestycyjne, będzie urealniony, jak i załącznik numer 6. To jest Program Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych, bardzo ważny załącznik, ale ma 52 strony, w związku z tym wszystkie inwestycje związane z poprawą bezpieczeństwa, choć potrzebne, to myślę, że są nierealne do zrealizowania w takim czasie i za te środki – mówi Dzieciuchowicz.

    Z realizacją inwestycji wiąże się kolejny postulat branży drogownictwa, a mianowicie zmiana podejścia zamawiającego, czyli GDDKiA, do firm startujących w przetargach.

    Zmiana dotyczyć ma warunków, jakie są stawiane firmom przystępującym do przetargów i kwestii rażąco niskich cen. Pojawiały się firmy, które w Polsce nie mają żadnego kapitału, nie mają żadnego doświadczenia, sprzętu ani ludzi, a wygrywają przetargi na drogi ekspresowe – mówi Dzieciuchowicz. – Chcielibyśmy, żeby główny inwestor korzystał z zapisów w zakresie weryfikacji firm, żeby wprowadzał zastrzeżenia dotyczące wykonania siłami własnymi kluczowych elementów inwestycji, bo tego nie ma w tych przetargach.

    Istotną kwestią, którą będzie musiał się zająć w kolejnych latach resort infrastruktury i budownictwa, jest też system opłat za drogi. Jak podkreśla prezes OIGD, Polska dysponuje nowoczesną siecią dróg ekspresowych i autostrad, ale systemy pobierania opłat wciąż są przestarzałe i niejednolite.

    Umowa z firmą Kapsch, która obsługuje viaTOLL, kończy się w 2018 roku, ale czas biegnie bardzo szybko. Wiemy, że mamy koncesjonariuszy, ale pojawia się konieczność renegocjacji umów i znalezienia takiego modelu, który będzie dla wszystkich satysfakcjonujący. To jest zadanie bardzo poważne, nie na miesiąc czy dwa, dlatego już teraz trzeba zacząć o tym myśleć – wyjaśnia Dzieciuchowicz.

    Rząd przyspieszył prace nad dostosowaniem polskiego prawa do wymogów UE. 5 stycznia Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji przepisów w sprawie definicji europejskiej usługi opłaty elektronicznej (EETS). Wdrożenie tej usługi – zgodnie z wymogami KE państwa członkowskie powinny to zrobić do listopada 2017 roku – umożliwi uiszczanie opłaty za płatne drogi w UE za pomocą jednego urządzenia pokładowego, co powinno ułatwić życie kierowcom. Państwa członkowskie powinny zapewnić interoperacyjność krajowych systemów poboru opłat.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.