Newsy

Rafako za dwa miesiące otwiera zakład niedaleko Pekinu. Będzie współpracowało też z Chińczykami przy inwestycjach w Polski.

2013-09-03  |  06:10

Rafako coraz bardziej otwiera się na współpracę z partnerami z zagranicy, w tym z Chin. Za dwa miesiące planowane jest otwarcie nowego zakładu spółki joint-venture Sanbei-Rafako niedaleko Pekinu. Prezes polskiej spółki nie wyklucza również zwiększenia zaangażowania finansowego w tę współpracę. Przy inwestycjach w Polsce współpracuje już z innymi chińskimi podmiotami.

 – Razem z Sanbei będziemy otwierać ogromny zakład, nową inwestycję, więc nasza aktywność na rynku wschodnim też będzie widoczna, a może nawet zwiększymy nasz poziom zaangażowania kapitałowego w tę spółkę. Rynek w Chinach się otworzył, dostęp do inwestorów technologicznych i bankowych jest otwarty, i stąd ta współpraca na szeroko rozumianym rynku z partnerem chińskim – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Paweł Mortas, prezes zarządu Rafako.

Sanbei-Rafako istnieje od 1994 r. Spółka produkuje przede wszystkim maszty do elektrowni wiatrowych oraz kotły o niewielkiej mocy. Rafako ma w spółce 26 proc. udziałów. Paweł Mortas podkreśla jednak, że z punktu widzenia finansowego zwiększenie udziałów do 50 proc. lub nawet przejęcie większościowego pakietu akcji nie jest dużą inwestycją.

 – To nie są duże inwestycje, bardziej chodzi o udział w rynku niż kapitał i gotówkę. Bardziej będzie to inwestycja technologiczna, może sprzętowa, na pewno inżynieryjna, ludzka oraz projektowa, a nie finansowa. Chińscy partnerzy dzisiaj mają jednak łatwiejszy dostęp do kapitału niż firmy w Polsce i Europie – zauważa prezes Rafako.

Dzięki współpracy z chińskimi spółkami Rafako może je angażować do konsorcjów przy inwestycjach w Polsce. Nie tylko w roli partnerów technologicznych, ale również jako partnerów finansowych. Mortas podaje przykład chińskich banków, które mogą dawać gwarancje na inwestycje.

Chińczycy pracują z Rafako m.in. przy budowie nowego bloku energetycznego w Elektrowni Jaworzno, gdzie inwestorem jest Tauron. Raciborski koncern ma 99,9 proc. udziału w konsorcjum realizującym tę inwestycję (pozostała 0,01 proc. należy do Mostostalu), a duży zakres prac zostanie przekazany spółkom North China Power Engineering oraz China Power Engineering Consulting Group.

 – Do następnych postępowań, które będą za chwilę ogłaszane, chociażby Turów jest ogłoszony na nowo, nie wykluczamy udziału partnera chińskiego – dodaje Paweł Mortas, choć zastrzega: – Nie mamy jeszcze przydzielonych konsorcjów, jesteśmy w trakcie analizowania możliwości.

Poza Chinami Rafako przygląda się także innym zagranicznym rynkom. W dalszym ciągu najważniejszym obszarem jest Europa Zachodnia oraz kraje byłej Jugosławii. Jednak z rosnącym zainteresowaniem raciborska spółka analizuje możliwości inwestowania na rynkach Ameryki Południowej, w szczególności Brazylii. Jak przyznaje Paweł Mortas, Rafako podpisało tam już pierwsze umowy agencyjne i ma potencjalne projekty.

Prezes Rafako zapowiada też sfinalizowanie rozmów z partnerami z Ukrainy. Być może zakończą się one jeszcze w tym roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.