Newsy

Rynek transportu wewnętrznego jest wart 30 mln zł. W najbliższych latach może wzrosnąć nawet 7-krotnie

2015-10-27  |  06:35

Automatyzacja przestrzeni magazynowych w Polsce następuje szybko. Rynek transportu wewnętrznego jest dziś wart około 30 mln zł rocznie. Jak jednak pokazują przykłady z państw Europy Zachodniej, w ciągu najbliższych kilku lat może wzrosnąć sześcio-, a nawet siedmiokrotnie. Firmy coraz częściej poszukują rozwiązań, które ograniczyłyby rolę człowieka w magazynach, oraz takich, które zmniejszyłyby powierzchnię składowania.

Według naszej oceny rynek transportu wewnętrznego obecnie jest wart około 30 mln zł, natomiast na przestrzeni 5-6 lat wzrośnie sześcio- czy siedmiokrotnie – informuje agencję Newseria Marcin Kozłowski, prezes oferującej automatyczne systemy magazynowe spółki Baumalog. – Wszystko jednak zależy od rozwoju gospodarki, zarówno krajowej, jak i europejskiej.

Rozwój gospodarczy oraz ekspansja rynku e-commerce napędzają popyt na nieruchomości magazynowo-przemysłowe. W I półroczu – jak wynika z danych JLL – podpisano umowy najmu na blisko 1,2 mln mkw. takiej powierzchni, z czego prawie 800 tys. to nowe kontrakty. Dlatego analitycy oceniają, że ten rok może być rekordowy dla rynku. W I połowie roku oddano do użytku 437 tys. mkw. nowej powierzchni, a w budowie jest kolejnych prawie 700 tys. mkw.

Jak zapewnia Kozłowski, automatyczne systemy pomagają lepiej wykorzystać zajmowaną lub wynajmowaną przestrzeń magazynowo-przemysłową. Roboty, wózki AGV (z ang. Automated Guided Vehicle), systemy AS/RS (z ang. Automated Storage and Retrieval Systems), przenośniki, systemy sortowania, oprogramowanie i usługi z nimi związane zyskują popularność, bo odciążają ludzi, poprawiają ich bezpieczeństwo, zmniejszają koszty pracy oraz przyspieszają produkcję.

Pod względem ograniczenia powierzchni składowania mogę podać przykład firmy w Warszawie, gdzie zastosowany przez nas system umożliwił oszczędności na poziomie ponad 80 proc. Ale ważne jest także połączenie urządzeń z maszynami ciągu technologicznego. Tu dobrym przykładem jest integracja naszych automatycznych regałów do składowania blach z wycinarkami laserowymi, co razem tworzy system pozwalający na znaczne skrócenie czasu przeładunku – zauważa Marcin Kozłowski.

W najbliższych latach – zdaniem Kozłowskiego – najszybciej będzie rosło zapotrzebowanie na automatyczne systemy magazynowe ze strony branży dystrybucji stali, przemysłu ciężkiego oraz firm z branży zbrojeniowej.

Niedawno wdrożyliśmy zaawansowany system kompletacji profili aluminiowych w firmie Aluprof, europejskiego dystrybutora tego rodzaju rozwiązań dla budownictwa – wskazuje prezes Baumalog. – W jednej z firm zbrojeniowych uruchomiliśmy automatyczny system profili stalowych, który pozwolił na znaczne wyeliminowanie powierzchni składowania.

Barierą w rozwoju rynku transportu wewnętrznego jest wciąż niska świadomość ewentualnych inwestorów dotycząca dostępności tego rodzaju systemów oraz możliwych do uzyskania korzyści.

Skala potencjalnych korzyści zależy od tego, w jakim procesie będzie brała udział maszyna – precyzuje Marcin Kozłowski. – Obecnie coraz częściej stosowane są na przykład wycinarki laserowe o dużej mocy, które umożliwiają w krótkim czasie produkcję wielu elementów. Natomiast wąskim gardem pozostaje załadunek i rozładunek blachy ze stołu. Nasze ostatnie wdrożenie, czyli automatyczny regał magazynowy obsługujący wycinarkę w trybie automatycznym, pozwala na znaczne skrócenie całej operacji. Wcześniej wymiana blachy zajmowała około 10 minut, obecnie trwa około minuty.

Według firmy doradczej Markets and Markets do 2020 roku wartość światowego rynku zautomatyzowanego transportu wewnętrznego w przemyśle rosnąć będzie średnio o 8 proc. rocznie, do ponad 30 mld dol.

Popyt napędzać będzie również rozwój technologii, m.in. wprowadzenie zasilania bezprzewodowego w wózkach. Hamować go natomiast mogą stosunkowo wysokie koszty inwestycji. Aktualnie głównym odbiorcą urządzeń jest Europa. Do 2020 roku jej udział w rynku, obecnie wynoszący 40 proc., będzie rósł średnio o 7 proc. rocznie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.