Mówi: | dr inż. Andrzej Strupczewski |
Funkcja: | prof. nadzw. NCBJ, wiceprezes Stowarzyszenia Ekologów na Rzecz Energetyki Nuklearnej |
Rząd zajmie się dziś projektem uchwały ws. Programu Polskiej Energetyki Jądrowej
Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Ministrów będzie debatować nad projektem uchwały w sprawie Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Jego przyjęcie będzie znaczącym krokiem w drodze do wybudowania pierwszej polskiej elektrowni atomowej, choć nie przesądza on o realizacji inwestycji.
Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) to pierwszy kompleksowy dokument dotyczący energetyki jądrowej w Polsce. Zawiera zakres i organizację działań, które należy podjąć, by wdrożyć energetykę atomową i ją bezpiecznie eksploatować. Ministerstwo Gospodarki podkreśla, że przyczyni się to do zapewnienia dostaw odpowiedniej ilości energii elektrycznej przy rozsądnych cenach i przy zachowaniu wymagań ochrony środowiska.
Zgodnie z przedstawionym w PPEJ harmonogramie trwający od stycznia 2014 do końca 2015 roku etap trzeci zakłada wykonanie projektu technicznego i uzyskanie wymaganych prawem uzgodnień.
– Polska nie może ograniczyć się do węgla, gdyż mamy go coraz mniej i w końcu nam go zabraknie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr inż. Andrzej Strupczewski, prof. nadzw. Narodowego Centrum Badań Jądrowych i wiceprezes Stowarzyszenia Ekologów na Rzecz Energetyki Nuklearnej. – Dlatego musimy wprowadzić dodatkowe źródła energii elektrycznej – albo odnawialne źródła, albo energię jądrową. Jest to konieczne, tym bardziej że Unia Europejska stawia coraz ostrzejsze limity emisji CO2.
Zdaniem prof. Strupczewskiego energia jądrowa jest bardziej opłacalna niż odnawialne źródła energii.
– Dziś kraje, które stawiają na odnawialne źródła energii, mają najdroższą energię elektryczną w Europie – zauważa Strupczewski. – Ludzie płacą w Niemczech 27 centów za kWh, a we Francji, gdzie dominuje energia jądrowa, już tylko 12-15 centów. Różnica jest więc jak 1 do 2.
Podkreśla, że elektrownie jądrowe wiążą się też z niższymi kosztami podłączenia do sieci. Według badań komisji OECD wynoszą one około 2,5 dolara za MWh, podczas gdy dla elektrowni wiatrowych jest to około 40 dolarów, a dla fotowoltaiki jeszcze więcej. Ponadto odnawialne źródła energii wymagają także kosztownych subsydiów. Zdaniem profesora Strupczewskiego w ubiegłym roku Niemcy dopłaciły do nich równowartość ok. 80 mld złotych.
– Dla porównania koszt wybudowania elektrowni jądrowej, o którym się mówi w Polsce, to 50 mld złotych. To jest wydatek jednorazowy, a po zakończeniu budowy będziemy mieć tanią energię rok po roku przez 60 lat – mówi prof. Strupczewski. – Tymczasem w bazujących na OZE Niemczech dopłaty będą konieczne cały czas.
Atutem energii atomowej w porównaniu do OZE jest także stabilność jej pracy, która nie jest uzależniona od warunków zewnętrznych, np. pogody.
– Wiatraki obracają się tylko wtedy, kiedy wieje wiatr i pracują na pełnej mocy tylko przez 1/5 czasu – mówi prof. Strupczewski. – W pozostałym czasie trzeba je uzupełniać innymi źródłami energii. Dlatego też, gdyby Polska przeszła na odnawialne źródła energii, to i tak musiałaby mieć w zapasie elektrownie gazowe i węglowe, co wiązałoby się z dodatkowymi kosztami.
Największe wątpliwości dotyczące budowy elektrowni atomowej w Polsce wiążą się z kwestią bezpieczeństwa jej eksploatacji. Jednak, jak przekonuje prezes Stowarzyszenia Ekologów na Rzecz Energetyki Nuklearnej, reaktory najnowszych generacji są bezpieczne dla zdrowia i życia.
– Poza awarią czarnobylską, która była awarią w reaktorze zupełnie innego typu, niezgodnym z wymaganiami bezpieczeństwa, elektrownie jądrowe nie spowodowały żadnego zgonu wskutek promieniowania. Nawet po trzęsieniu ziemi w Japonii i zniszczeniu trzech reaktorów w Fukushimie skutkiem była ewakuacja ludzi, ale nie zgony – argumentuje ekspert. – Mieszkańcy osiedli koło elektrowni jądrowych są znacznie bardziej za atomem niż średnia krajowa. Akceptują te elektrownie, bo nie emitują ani zanieczyszczeń, ani pyłów, ani nie powodują hałasu czy innych kłopotów.
Czytaj także
- 2025-05-14: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-05-05: Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo
- 2025-05-14: Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.