Newsy

Unia Europejska wstrzyma finansowanie dla budowy lotnisk. Zahamuje to głównie rozwój nowych lotnisk regionalnych

2014-02-05  |  06:50
Mówi:Bartosz Głowacki, „Skrzydlata Polska”

Krzysztof Moczulski, lotnictwo.net.pl

  • MP4
  • Komisja Europejska nie da pieniędzy na nowe lotniska w Polsce do 2020 r. Eksperci oceniają, że to słuszna decyzja, bo samorządy chciały budować zbyt dużo portów lotniczych, które nie miały szans na rentowność. Na nowe lotnisko jest miejsce właściwie tylko na północnym wschodzie, ale zagrożone małym ruchem są też niektóre istniejące porty lotnicze.

     – Lotniska regionalne są sprawą dobrą i bardzo pożądaną, ale bez przesady. Lotnisko generuje przychody, nowe miejsca pracy, służy otwarciu regionu na świat, ale jest ograniczona liczba osób, która może skorzystać z jego usług. Jeżeli będziemy mieli blisko siebie, w promieniu 50 km, trzy duże lotniska, to one będą stały puste albo będą używane bardzo rzadko – ocenia Bartosz Głowacki ze „Skrzydlatej Polski”. 

    Do podobnych wniosków doszli Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju oraz Komisja Europejska. Dlatego w obecnej, unijnej perspektywie budżetowej, która potrwa do 2020 r., nowe porty lotnicze nie mogą liczyć na wspólnotowe dofinansowanie. Pieniądze z Brukseli trafią jedynie do istniejących lotnisk wpisanych do Transeuropejskiej Sieci Transportowej TEN-T.

    Brak finansowania z Unii może oznaczać problemy m.in. dla samorządów w Białymstoku oraz Kielcach, które planują nowe lotniska. Przebudowywany i reaktywowany port lotniczy w Szczytnie-Szymanach otrzyma jednak wsparcie z UE, gdyż projekt został zaakceptowany w ramach poprzedniej perspektywy budżetowej. Inwestycja na Warmii musi jednak zostać rozliczona do końca 2015 r., co może być trudne, bo trwają dopiero przetargi na budowę terminala. Na ukończeniu jest też budowa lotniska w Gdyni, ale nie wiadomo, czy KE nie nakaże zwrotu 91 mln zł dotacji otrzymanej przez spółkę od samorządów. Bruksela analizuje, czy lotnisko w Gdyni ma szansę na rentowność.

     – Lotnisko jest częścią infrastruktury i nie da się tego przełożyć wprost na bilans zysków i strat, ale w jakiejś perspektywie czasowej musi być rentowne. A takiego progu rentowności zarówno w przypadku lotniska w Szymanach, jak i lotniska w Gdyni w dającej się przewidzieć perspektywie czasowej nie widać – uważa Krzysztof Moczulski z lotnictwo.net.pl.

    Głowacki dodaje, że w Polsce potrzebne jest obecnie jeszcze tylko jedno lotnisko – na północnym wschodzie kraju. Najbardziej zaawansowane są prace w Szymanach. W ostatnich latach analizowano również powstanie lotniska w Białymstoku, ale w styczniu zarząd województwa podjął decyzję o zaprzestaniu przygotowań do budowy, głównie ze względu na zapowiedź wycofania finansowania unijnego.

    W Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat uruchomiono dwa nowe lotniska, w Modlinie i Lublinie. Trwa budowa w Radomiu, własne lotnisko chce też mieć Koszalin (w Zegrzu Pomorskim). Jednak nawet niektóre starsze lotniska są zagrożone utratą połączeń i pasażerów.

     – Zauważmy, że poprawia się infrastruktura drogowa w naszym kraju. Kilka lat temu, zanim jeszcze powstał Modlin, promowano lotnisko Łódź-Lublinek tym, że można dojechać z Warszawy do Łodzi w niecałe dwie godziny. Teraz mamy kwestię odwrotną. Teraz z Łodzi do Warszawy można dojechać w godzinę bardzo dobrą drogą. Więc dlaczego pasażerowie mieliby korzystać z Lublinka, skoro mogliby skorzystać z Warszawy czy z Modlina – podkreśla Głowacki.

     – Powinniśmy popatrzeć na to, co się działo w Hiszpanii, gdzie lotniska były budowane na potęgę. I teraz duża część z nich stoi pusta. Warto sobie zadać pytanie, czy trzeba teraz się bić o to, żeby Ryanair nie obcinał tras z istniejących lotnisk, czy warto mieć mniej lotnisk, ale zapewniających na tyle dużą liczbę pasażerów, że o przewoźnika nie będzie trzeba się bić, ponieważ sam potencjał lotniska będzie wystarczająco zachęcający dla niego – ocenia Moczulski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.