Newsy

W Grenoble rusza innowacyjny system wynajmu elektrycznych samochodów. To przyszłość transportu w europejskich miastach

2014-09-23  |  06:50
Mówi:Didier Leroy, prezes, Toyota Motor Europe

Fabio Capano, director product communications, Toyota Motor Europe

Jean-Yves Jault, general manager corporate communications, Toyota Motor Europe

  • MP4
  • Od początku października mieszkańcy Grenoble we Francji będą mogli wypożyczać futurystyczne, niewielkie pojazdy elektryczne. System będzie w pełni zintegrowany z transportem publicznym i pozwoli dojechać tam, gdzie nie docierają tramwaje i autobusy. 70 pojazdów dostarczy miastu Toyota.

    To bardzo innowacyjny pojazd. Będzie on wykorzystywany w systemie krótkoterminowego wynajmu samochodów miejskich. Kluczową innowacją jest to, że nie jest to zwykły wynajem, tylko taki, który działa w oparciu o system całkowicie zintegrowany z komunikacją publiczną – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Didier Leroy, prezes Toyota Motor Europe.

    System o nazwie Ha:mo (od Harmonious Mobility) ruszy 1 października. Toyota dostarczy 70 pojazdów oraz system informatyczny, władze miasta i regionu oraz organizacja Cité Lib (operator istniejącego systemu wynajmu) zapewnią integrację systemu z komunikacją publiczną, a stacje do ładowania pojazdów wraz z infrastrukturą zapewni Sodetrel, spółka córka koncernu energetycznego EDF.

    Program na razie będzie działał w formie trzyletniego testu. W ponad 600-tysięcznej aglomeracji pojawi się 27 nowych stacji ładowania dla niewielkich pojazdów elektrycznych Toyoty wraz z zapewnionymi miejscami parkingowymi. W mieście jest już łącznie 120 miejsc do ładowania pojazdów, zarówno hybryd plug-in w systemie Cité Lib, jak i pojazdów prywatnych.

    W systemie Ha:mo będę wykorzystywane jednoosobowe pojazdy COMS z niewielkim bagażnikiem oraz trójkołowe i-Roady, mieszczące dwie osoby i wyposażone w innowacyjną technologię Active Lean System, dzięki której samochód wychyla się w trakcie skrętów. Obydwa pojazdy mają szerokość motocykla,  są bardzo zwrotne i w pełni elektryczne. Ich zasięg na jednym ładowaniu to ok. 50 kilometrów.

    Pojazd daje komfort samochodu, bezpieczeństwo samochodu, całkowitą ochronę, jest okno, przednia szybę. Więc to jeden krok w stronę przyszłości mobilności, a szczególnie mobilności miejskiej. Nie mówimy o tym samochodzie jako o aucie do jazdy na autostradach, ale po centrach miast – podkreśla Leroy.

    Stacje ładowania i-Roadów i COMS-ów zostały umieszczone w pobliżu największych węzłów komunikacji publicznej. Zaletą systemu jest to, że użytkownicy mogą odbyć podróż tylko w jedną stronę.

    Gdy zarejestrujesz się w systemie, dostajesz kartę, nazwę użytkownika i kod identyfikacyjny. Ściągasz na smartfona, iPada lub komputer specjalną aplikację stworzoną przez Toyotę. Wybierasz, gdzie chcesz zacząć podróż i gdzie chcesz skończyć. Gdy wszystko potwierdzisz, masz 30 minut na to, by dotrzeć do stacji początkowej. Za pomocą karty odbierasz swój samochód i jedziesz, aż dotrzesz do celu podróży – wyjaśnia procedurę Fabio Capano, dyrektor ds. komunikacji produktowej Toyota Motor Europe.

    Nowi użytkownicy systemu przed pierwszym wynajmem i-Roada będą musieli przejść odpowiedni trening. Szkolenie potrwa ok. 1,5 godziny i ma przede wszystkim oswoić kierowców z nietypowym sposobem prowadzenia pojazdów. Poza wychylaniem w trakcie zakrętów, i-Roady charakteryzują się skrętnym tylnym kołem.

    Didier Leroy dodaje, że trzyletni test w Grenoble to dobra okazja do obserwacji reakcji mieszkańców na wprowadzenie systemu i wyciągnięcia wniosków. Nie przesądza, że tak właśnie będą wyglądały systemy mobilności miejskiej w przyszłości, ale jest przekonany, że będą one oparte o pojazdy elektryczne.

    Jeśli chcesz pojechać na wakacje w inne miejsce, musisz mieć inne pojazdy. Ale to duży krok w kierunku tego, czym może być mobilność w przyszłości – podkreśla Leroy.

    Wynajem samochodu i-Road lub COMS będzie kosztował 3 euro za pierwszych 15 minut, 2 euro za kolejny rozpoczęty kwadrans i potem kolejne 1 euro za każde rozpoczęte 15 minut. Dla osób z rocznym biletem na komunikację publiczną ceny są niższe i wynoszą 2 euro za pierwszych 15 minut i 1 euro za każdy kolejny kwadrans.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.