Mówi: | Wojciech Trojanowski |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Strabag |
W latach 2016-2017 kumulacja projektów z nowej unijnej perspektywy. Mogą być problemy z zasobami: pracownikami, materiałami, wykonawcami
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła już około 60 przetargów na projekty z nowej unijnej perspektywy. Strabag złożył oferty w 30 z nich. Zdaniem członka zarządu tej firmy można spodziewać się kumulacji budów w latach 2016-2017. A to może spowodować problemy z zasobami.
– Większość kontraktów infrastrukturalnych to inwestycje w modelu „projektuj i buduj”, czyli pierwszy rok po podpisaniu umowy wykonawca realizuje projekt, a buduje w ciągu dwóch kolejnych lat – tłumaczy Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabagu. – Dzisiaj tworzymy portfel zamówień do końca 2017 roku i to jest dobre, bo możemy brać udział w przetargach.
Członek zarządu koncernu Strabag pozytywnie ocenia rolę środków unijnych w finansowaniu inwestycji i rozwoju Polski. Jego zdaniem już sam fakt ich posiadania jest motywujący zarówno dla wykonawców, jak i inwestorów. Pomogły utrzymać się krajowej gospodarce na ścieżce wzrostu podczas ostatniego kryzysu, ale wiążą się z nimi również zdaniem Wojciecha Trojanowskiego pewne zagrożenia.
– Środki unijne są do wydania w określonym czasie, co powoduje, że inwestycje się kumulują – zauważa Trojanowski. – Jeżeli obecnie zamawiający rozstrzyga 60 dużych przetargów, to wiemy, że w latach 2016–2017 te inwestycje będą realizowane. W związku z tym może wtedy dojść do problemów z zasobami, czyli materiałami, ludźmi i wykonawcami. Tym bardziej że warunki kontraktowe niespecjalnie się zmieniły. Myślę, że z takimi problemami będziemy się zmagać w najbliższych latach.
Jego zdaniem wykonawcy wciąż ponoszą większe ryzyko niż zamawiający. Nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych, która wejdzie w życie 19 października, da wprawdzie możliwość renegocjowania umów w trakcie realizacji, ale nałoży też na wykonawcę nowe obowiązki, jak zatrudnianie w uzasadnionych przypadkach na umowę o pracę czy konieczność wykazania, że zaproponowana cena nie jest dumpingowa.
– Od trzech lat sygnalizujemy, że podział ryzyka pomiędzy wykonawcą a inwestorem w Polsce jest nieprawidłowy, co jest niekorzystne dla podmiotu realizującego inwestycję. Na razie to się nie zmieniło – ocenia Trojanowski.
Po zakończeniu obecnej perspektywy finansowej potrzebne będą nowe środki na inwestycje. Nadzieje wykonawców na finansowanie związane są z wprowadzanym obecnie systemem poboru opłat za korzystanie z dróg.
– Zaraz się zakończy faza inwestycji w ten system – mówi Wojciech Trojanowski. – Z założenia ma on przynosić pieniądze po pierwsze na utrzymanie dróg, po drugie – na nowe inwestycje. W pewien sposób my, użytkownicy, będziemy sami płacić za dalszy rozwój infrastruktury.
Nowe przedsięwzięcia mogą być także realizowane zdaniem członka zarządu Strabagu w niecieszącym się na razie popularnością w Polsce partnerstwie publiczno-prywatnym (PPP).
– Pewne modele PPP już istnieją i przynoszą korzyści obu zaangażowanym w inwestycje stronom – wskazuje Trojanowski. – Kapitał prywatny na świecie wyraża gotowość do realizacji takich przedsięwzięć. Polska jest postrzegana jako stabilny, dobry i cieszący się zaufaniem pożyczkobiorca. W związku z tym myślę, że PPP po wyczerpaniu środków obecnej perspektywy unijnej stanie się jednym z elementów finansowania rozwoju infrastruktury, nie tylko w zakresie komunikacji, lecz także przesyłu czy ochrony środowiska. Nie będzie on wiodącym modelem, ale z powodzeniem może być uzupełniającym.
Czytaj także
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-06-02: Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników
- 2025-05-06: Przed Europą wiele lat zwiększonych wydatków na zbrojenia. To obciąży krajowe budżety
- 2025-05-14: Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-04-08: Blisko 10 mln Ukraińców nie ma dostępu do wody pitnej lub infrastruktury sanitarnej. Na jej odbudowę potrzeba 11,3 mld dol.
- 2025-06-06: Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-20: Karolina Pilarczyk: Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej. Rządzący ich nie dostrzegają i nie dają odpowiedniego wsparcia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.