Newsy

Wirtualna rzeczywistość pomoże zwiększyć bezpieczeństwo dzieci na drogach. Uczniowie będą w ten sposób uczyć się zasad ruchu drogowego

2017-05-08  |  06:50
Mówi:Zofia Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa, Autostrada Wielkopolska SA

Robert Nowak, wiceprezes zarządu Autostrada Wielkopolska SA

Jarosław Boberek, aktor, ambasador projektu „Autostrada do szkoły”

Maciej Bednik, Wydział Ruchu Drogowego KWP w Poznaniu

  • MP4
  • Liczba wypadków drogowych z udziałem dzieci od lat nie uległa radykalnemu zmniejszeniu. Do poprawy sytuacji mogą się przyczynić nowoczesne technologie, które poprzez grę i zabawę będą edukować najmłodszych. Na terenie województw lubuskiego i wielkopolskiego wystartował właśnie program „Autostrada do szkoły”, organizowany przez spółkę Autostrada Wielkopolska SA, który swym zasięgiem obejmie docelowo 200 szkół. Dzięki okularom do wirtualnej rzeczywistości i specjalnie w tym celu stworzonej aplikacji uczniowie będą ćwiczyć zachowania na drodze i znajomość zasad ruchu drogowego.

    – Widzimy po statystykach, jak ważna jest edukacja, ponieważ dzieci są najbardziej odpowiedzialnymi uczestnikami ruchu drogowego, wbrew obiegowej opinii, że są niefrasobliwe i stwarzają zagrożenie. Dzieci są doskonale wyedukowane: począwszy od przedszkola poprzez szkołę podstawową, gdzie zdobywają wiedzę i umiejętności potrzebne do bezpiecznego poruszania się jako piesi, aż po egzamin na kartę rowerową, czyli takie pierwsze w życiu prawo jazdy. Wielu dorosłych mogłoby brać z nich przykład – mówi agencji Newseria Biznes Maciej Bednik z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Poznaniu.

    Jak wynika z podsumowania Komendy Głównej Policji, w ubiegłym roku miało miejsce prawie 3 tys. wypadków drogowych z udziałem dzieci w wieku do 14 lat. W ujęciu rocznym ta liczba wzrosła o 5,4 proc. (czyli o 153 wypadki). Zginęło w nich łącznie 72 dzieci, a blisko 3,3 tys. zostało rannych. Trzy czwarte nieletnich ofiar wypadków to pasażerowie samochodu, co oznacza, że dzieci są narażone na konsekwencje błędu kierowcy, którym jest najczęściej ktoś z rodziny.

    Statystyki policji pokazują też, że około 40 proc. wszystkich ofiar wypadków drogowych w Polsce stanowią piesi. W 2016 roku doszło do ponad tysiąca potrąceń dzieci do 14 roku życia, spośród których szesnaścioro zginęło.

     Największe zagrożenie stanowią rejony, w których nie ma infrastruktury dla pieszych, chodników, więc piesi muszą się poruszać poboczem lub jezdnią. To na ogół małe miejscowości lub wsie, gdzie ludzie muszą się poruszać, nie korzystając z chodnika, czyli drogi wydzielonej spoza jezdni. Wreszcie każdego roku lawinowo przybywa samochodów, a wzmożony ruch to również powód, dla którego na drogach nie jest bezpieczniej – mówi Maciej Bednik.

    Policja i eksperci zgodnie wskazują, że kluczem do poprawy bezpieczeństwa dzieci w ruchu drogowym jest edukacja i poprawa infrastruktury. Stąd pomysł na nowatorski projekt społeczny „Autostrada do szkoły”, którego inicjatorem jest Autostrada Wielkopolska SA. Akcja, która wystartowała w tym tygodniu, obejmie docelowo 200 szkół podstawowych w 35 gminach w województwach lubuskim i wielkopolskim, położonych w pobliżu koncesyjnego odcinka A2.

    – Zdajemy sobie sprawę z tego, że budżety gmin są ograniczone, a potrzeba nadal są duże. Poprzez naszą kampanie chcemy wspierać bezpieczeństwo na poziomie lokalnym. Stwierdziliśmy, że możemy się podzielić naszymi doświadczeniami, możliwościami i środkami finansowymi, które przeznaczymy na ten właśnie cel. Z jednej strony stworzyliśmy innowacyjny program edukacyjny wykorzystujący wirtualną rzeczywistość, z drugiej będziemy podnosić poziom bezpieczeństwa dzięki poprawie infrastruktury – mówi Robert Nowak, wiceprezes zarządu spółki Autostrada Wielkopolska SA.

    We współpracy z Kulczyk Foundation, Autostrada Eksploatacją SA oraz budowlanym koncernem Strabag, spółka zarządzająca autostradą wprowadzi do szkół program edukacyjny, w którym dzieci przez zabawę będą się uczyć zasad ruchu drogowego.

    Połączenie okularów Oculus Rift i specjalnie stworzonej w tym celu aplikacji przeniesie je do wirtualnej rzeczywistości, w której będą ćwiczyć bezpieczne zachowanie na drodze i znajomość znaków drogowych. W wirtualnej scenerii miejskiej i autostradowej dzieci będą rozwiązywać zadania i uczyć się podejmowania dobrych decyzji. Po raz pierwszy w Polsce zastosowano VR do nauki dzieci bezpiecznego poruszania się na drodze.

    – Program kierujemy w pierwszej kolejności do szkół i dzieci z klas nauczania początkowego I–III. Do końca roku jesteśmy w stanie przeprowadzić szkolenia z bezpieczeństwa w około 50 placówkach. Odeszliśmy od tradycyjnej metody komunikowania się z uczniami i postawiliśmy na nową technologię i innowacyjność, na interakcje z dziećmi. Stworzyliśmy autorską aplikację VR, która przenosi dzieci w wirtualną rzeczywistość miasta, gdzie rozwiązują konkretne zadania, przenosząc się do kolejnych etapów i poziomów – mówi Zofia Kwiatkowska, rzeczniczka prasowa Autostrady Wielkopolskiej SA.

     Dzieci w naturalny sposób są dzisiaj otoczone cyfrową technologią, która je w pewien sposób fascynuje. Dlatego edukację chcemy poprowadzić poprzez zabawę – dodaje wiceprezes spółki Robert Nowak.

    W ramach akcji powstała platforma internetowa, poprzez którą szkoły podstawowe mogą zgłaszać swój akces do programu edukacyjnego. Ten jest zaplanowany na trzy lata i ma się zakończyć w 2020 roku. Do tego czasu organizatorzy zdążą również wyremontować infrastrukturę drogową w otoczeniu szkół. Na bazie konsultacji z policją wyłonią miejsca, w których jest to najbardziej potrzebne.

     Jeszcze w tym roku zamierzamy poprawić infrastrukturę przy 10 szkołach. Chodzi o odpowiednie doświetlenie, zainstalowanie spowalniaczy i barierek, czyli wszystkich urządzeń, które przyczynią się do tego, że dzieci będą bezpieczniejsze – wyjaśnia Zofia Kwiatkowska.

    Akcję „Autostrada do szkoły” objęła patronatem Komenda Główna Policji, Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Rzecznik Praw Dziecka oraz Kuratorium Oświaty w Poznaniu. Jej ambasadorem został natomiast znany aktor Jarosław Boberek, który dubbinguje popularne książki dla dzieci, jego głos dzieci usłyszą także w wirtualnej rzeczywistości aplikacji.

    – Sięgnięto po pomysł aplikacji wirtualnej, pewnego rodzaju gry i zabawy. I jest to bardzo dobry pomysł. Dzieciaki lubią się bawić, lubią gry, więc to jest bardzo dobra droga – podkreśla Jarosław Boberek.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

    System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

    Finanse

    Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

    W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

    Infrastruktura

    Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

    W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.