Newsy

Wynajem mieszkań będzie stawał się coraz popularniejszy. Pomogą inwestorzy instytucjonalni

2014-02-05  |  06:00

Nad wprowadzeniem programu dopłat do mieszkań na wynajem pracuje Bank Gospodarstwa Krajowego. Zarządzany przez bank Fundusz Mieszkań na Wynajem planuje nabyć pierwsze budynki w II kwartale tego roku. Mieszkania w tych budynkach zaczną być wynajmowane pod koniec roku. Pojawienie się tak dużego inwestora instytucjonalnego i zachęcenie młodych do wynajmu może ożywić ten rynek, który w Polsce – w porównaniu do krajów zachodnioeuropejskich – wciąż jest stosunkowo słabo rozwinięty. 

Prowadzona przez Bank Gospodarstwa Krajowego spółka BGK Nieruchomości, która będzie zarządzać Funduszem Mieszkań na Wynajem, została zarejestrowana w KRS pod koniec stycznia. Fundusz będzie nabywał nie pojedyncze mieszkania, lecz całe budynki w największych miastach, m.in.: Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu. Czynsze w wynajmowanych lokalach mają być wyższe od tych w mieszkaniach komunalnych, ale niższe niż w ich komercyjnych odpowiednikach.

Choć fundusz to inicjatywa rządowa mająca na celu zwiększenie mobilności zawodowej Polaków, ma działać na zasadach rynkowych i przynosić zyski. W przyszłości BGK nie wyklucza całkowitego wycofania się z inwestycji i sprzedania certyfikatów inwestycyjnych innym podmiotom. 

 Wejście na rynek inwestora instytucjonalnego powinno zwiększyć zainteresowanie inwestycjami w mieszkania pod wynajem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Sławek Muturi, prezes zajmującej się wynajmem firmy MZURI (mzuri.pl) i Stowarzyszenia Mieszkanicznik. Powstaje pewna podaż czynszówek, które gdy wejdą na rynek, będą w pewnej perspektywie dostępne też dla inwestorów instytucjonalnych.

Polski rynek najmu będzie się rozwijał

Obecnie rynek wynajmu jest w Polsce stosunkowo słabo rozwinięty. Większość Polaków, inaczej niż mieszkańcy państw Europy Zachodniej, woli kupić mieszkanie, nawet na kredyt, niż je wynajmować.

 – W Polsce dzisiaj mamy tylko ok. 3-5 proc. mieszkań, które są wynajmowane na zasadach komercyjnych, a na zachodzie Europy jest ich znacznie więcej – mówi  Sławek Muturi.

Brakuje też tradycji budowania mieszkań dla inwestorów, którzy chcieliby je później wynajmować innym.

 95 proc. mieszkań sprzedawanych przez deweloperów to mieszkania kupowane przez Kowalską czy Nowaka, którzy mają zamiar tam zamieszkać. Tymczasem na Zachodzie proporcje te są odwrotne. Sądzę, że rynek polski będzie zmierzać w tym kierunku – twierdzi Muturi.

Do zwiększenia inwestycji w nieruchomości na wynajem mogą zachęcić także stosunkowo wysokie stopy zwrotu, jakie można na nich uzyskać.

 – Sądzę, że wieloletni trend będzie sprzyjał zwiększaniu popularności najmu, zwłaszcza że przychody z najmu są relatywnie wysokie. Średnio można uzyskać 4-4,5 proc., a w naszej praktyce osiągamy zwroty rzędu 7-8, nawet 10 proc. – przekonuje Muturi.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.