Mówi: | Adam Czerniak |
Funkcja: | główny ekonomista, dyrektor ds. badań |
Firma: | Polityka Insight |
Europa ma szansę dołączyć do innowacyjnego wyścigu. Największą nadzieją wcale nie są start-upy
Mimo dużej nierównowagi w wyścigu innowacyjnym – na korzyść Chin i Stanów Zjednoczonych – Europa wciąż ma szansę, żeby do niego dołączyć. Jak podkreśla Adam Czerniak z Polityka Insight, jej przewagą są głównie innowacyjne firmy – nie tylko start-upy, lecz również scale-upy, czyli średnie przedsiębiorstwa działające na większą skalę. To w nich tkwi duży potencjał, ale potrzebują wsparcia od Komisji Europejskiej, która do tej pory koncentrowała się głównie na początkujących przedsiębiorcach lub ochronie konsumentów.
– Na świecie wyścig o innowacje jest dosyć nierówny, bo po jednej stronie mamy wielkie korporacje technologiczne, takie jak Amazon, Microsoft i Google, ale mamy też światowych gigantów e-commerce’u, jak AliExpress z Chin, który działa na innych zasadach niż amerykańskie techy, oraz mamy rzeszę bardzo małych firm start-upowych z wielu krajów, w tym także unijnych – mówi agencji Newseria Biznes Adam Czerniak, dyrektor ds. badań w Polityka Insight. – W tym wyścigu najważniejsze, przynajmniej z perspektywy członka Unii Europejskiej, są jednak firmy, które nazywamy scale-upami.
Scale-upy to firmy, które mają już za sobą etap początkowy i które – choć daleko im do amerykańskich gigantów – stale rozwijają skalę działalności, umacniając swoją pozycję na rynku i zatrudniając po kilkaset osób.
– Scale-upy w ramach Unii Europejskiej mają mocną pozycję. To one odpowiadają za wzrost firm technologicznych, bo zarówno ciągną za sobą start-upy, jak i są dostawcami rozwiązań technologicznych dla firm biznesowych z innych działów. Te firmy potrzebują dużego wsparcia ze strony Komisji Europejskiej – dodaje Adam Czerniak. – KE dotychczas koncentrowała się przede wszystkim na wspieraniu start-upów, czyli dostarczaniu kapitału dla najmniejszych firm, które teoretycznie są najbardziej innowacyjne i prężne. Nie zawsze jednak wiemy, czy model biznesowy start-upu się uda.
Drugim priorytetem Komisji Europejskiej była do tej pory ochrona konsumentów, czego przykładem może być wprowadzenie restrykcyjnych regulacji dotyczących ochrony danych osobowych. To w pewien sposób utrudnia firmom rozwój i konkurencję na globalnym rynku.
– Komisja Europejska nie zwracała uwagi na to, czy firmy, które są założone w Unii Europejskiej, mają w niej swoją siedzibę i płacą tu podatki, mają równy poziom konkurencyjny, równe wsparcie jak np. firmy spoza UE, które mają ciut mniejszy gorset regulacyjny – podkreśla dyrektor ds. badań w Polityka Insight.
Jak podkreśla, warto w ramach Komisji Europejskiej zastanowić się, w jaki sposób wspierać unijne firmy, by wyrównać ich możliwości konkurowania np. z chińskimi sklepami internetowymi, które wprowadzają towary na europejski rynek.
– Kluczowe jest, żeby w tym wyścigu innowacyjnym Europa nie pozostała w tyle, by nie musiała wszystkich innowacji ściągać z zagranicy i by nie były one wymyślane właśnie w Chinach, Japonii czy Stanach Zjednoczonych, ale w krajach Unii Europejskiej – mówi Adam Czerniak. – Jest to ważne dlatego, że tam, gdzie tworzą się innowacje, mamy najwyższą wartość dodaną z tego tytułu, czyli mamy najszybszy przyrost PKB, mamy rentę innowatora, bo największe zyski ma ten, kto wymyślił, a nie ten, kto później wdraża.
Zwłaszcza że – jak mówi dyrektor ds. badań w Polityka Insight – nie jest za późno, żeby firmy unijne mogły nadążyć w globalnym wyścigu.
– Muszą tylko znajdować swoje nisze i swoje miejsce w wyścigu o innowacje – podkreśla Adam Czerniak.
Czytaj także
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-11: RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-14: Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba
- 2025-07-18: KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

KE proponuje nowy Fundusz Konkurencyjności. Ma pobudzić inwestycje w strategiczne dla Europy technologie
W środę 16 lipca Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028–2034. Jedna z propozycji zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 130 mld euro, pięciokrotnie więcej niż do tej pory.
Firma
Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.