Newsy

Innowacje medyczne skracają kolejki do lekarzy i poprawiają jakość świadczeń. Obniżają także koszty opieki medycznej

2019-09-11  |  06:20

Medyczne innowacje – takie jak sztuczna inteligencja, e-dokumentacja czy telemedycyna – poprawiają komfort pracy lekarzy, diagnostykę i terapię, ograniczają też kolejki do lekarzy. Z drugiej strony są szansą na poradzenie sobie z rosnącymi kosztami opieki medycznej. Dlatego innowacje już od wielu lat są głównym motorem rozwoju prywatnego sektora, podczas gdy publiczna ochrona zdrowia dopiero nadrabia w tym obszarze zaległości. – Transformacja polskiego systemu ochrony zdrowia trwa, za kilka lat będziemy mogli powiedzieć, że jest on w pełni zdigitalizowany, innowacyjny – mówi prezes Agencji Badań Medycznych.

Innowacje w medycynie to najszybciej rozwijający się sektor gospodarki. Stany Zjednoczone i kraje Europy Zachodniej już to wiedzą, dlatego inwestują pieniądze w rozwój tego segmentu. W Polsce również musimy być w tych trendach – mówi agencji Newseria Biznes dr Radosław Sierpiński, prezes Agencji Badań Medycznych.

Innowacje w medycynie to zarówno informatyzacja, która według szacunków resortu zdrowia może zapewnić oszczędności w wydatkach na ochronę zdrowia rzędu 0,35 proc. PKB i umożliwić przyjęcie 2 proc. więcej pacjentów, jak i nowe technologie z obszaru sztucznej inteligencji, roboty chirurgiczne, egzoszkielety czy wirtualna rzeczywistość. Upowszechnienie części z nich to dopiero perspektywa nadchodzących lat, ale nowinki technologiczne, np. sprzęt wykorzystujący algorytmy uczenia maszynowego, już tej chwili dość powszechnie trafiają do szpitali i placówek medycznych.

Jesteśmy w momencie bardzo intensywnej cyfryzacji ochrony zdrowia. Wiele tych innowacyjnych rozwiązań, które się pojawiają, ma charakter procesowy. Czasami pacjenci tego nie dostrzegają, niemniej ostatnie działania mające na celu wdrożenie e-zwolnienia, e-recepty i niedługo e-skierowania pokazują, że za tym wszystkim jest bardzo innowacyjny proces, który pozwala na zarządzanie technologią – mówi dr Radosław Sierpiński.

Innowacje w sektorze medycznym dotyczą zarówno usług oferowanych pacjentom, jak i serwisu świadczonego przez naszych lekarzy. Wszelkie innowacje, które pomagają lekarzom w pracy, są dla nich nieocenionym wsparciem, a także powodują, że jakość świadczonej opieki jest dużo wyższa –mówi Artur Białkowski, dyrektor zarządzający Pionem Usług Biznesowych w Medicover Polska. – Są to też wszelkie rozwiązania informatyczne po stronie interfejsu użytkownika, czyli aplikacja mobilna, portal pacjenta, oraz aparatura medyczna wykorzystująca nowe technologie. Przykładem może być mobilne USG, które pozwala lekarzowi wykonać to badanie właściwie w każdym miejscu, bo urządzenie jest podłączane do telefonu komórkowego.

Medyczne innowacje poprawiają komfort pracy lekarzy, przyspieszają diagnostykę i zwiększają efektywność terapii. Ograniczają też kolejki do lekarzy, pozwalają zredukować liczbę wizyt w centrach medycznych, a pacjentom zaoszczędzić czas.

Innowacje i informatyzacja to także optymalizacja finansów. Prywatne firmy medyczne wprowadzają innowacje nie tylko po to, żeby uatrakcyjnić swoją ofertę, lecz także po to, by zbilansować rosnące koszty.

W sektorze medycznym mówimy o kilkunastoprocentowej inflacji, więc koszty rosną dużo szybciej niż w gospodarce ogółem. Klienci nie są gotowi, by pokrywać wszelkie koszty związane z tym wzrostem. To powoduje, że musimy szukać rozwiązań innowacyjnych, aby te koszty zbilansować – mówi Artur Białkowski.

Presja kosztowa ma obecnie ogromne znaczenie na rynku medycznym. Jej powodem jest m.in. niedobór lekarzy i pielęgniarek (z danych Manpower Group wynika, że 72 proc. polskich szpitali potrzebuje pielęgniarek wszystkich specjalizacji, a 68 proc. szuka lekarzy) oraz szybkie starzenie się społeczeństwa. Kolejna przyczyna – również wynikająca z demografii – to systematyczny wzrost liczby udzielanych świadczeń. Dane GUS pokazują, że w 2017 roku podstawowej opiece zdrowotnej zrealizowano 169,4 mln wizyt lekarskich, a w ciągu dwóch lat ta liczba zwiększyła się o 5 proc.

Duże szanse na optymalizację kosztów obsługi medycznej stwarza telemedycyna. Medicover szacuje, że prawie jedna czwarta wizyt w placówkach stacjonarnych mogłaby być realizowana zdalnie. Porady i usługi telemedyczne pełnią istotną rolę w opiece udzielanej pacjentom Medicover – ogólnie liczba wszystkich medycznych kontaktów zdalnych sięga 2 mln rocznie, w tym blisko 300 tys. e-wizyt świadczonych przez Platformę Telemedyczną. Na takie rozwiązania są również gotowi pacjenci w Polsce. Z badania LekSeek „E-zdrowie oczami Polaków” wynika, że 67,4 proc. pacjentów w Polsce jest przekonanych, że rozwój telemedycyny będzie mieć dla nich pozytywne skutki. Tego samego zdania jest aż 58 proc. lekarzy.

Innowacje w prywatnym sektorze medycznym już od wielu lat są głównym motorem jego rozwoju, podczas gdy publiczna ochrona zdrowia dopiero nadrabia w tym obszarze zaległości.

Sektor publiczny dopiero w tej chwili mocno stawia na rozwój innowacyjny. Wprowadzenie takich rozwiązań jak e-recepta, e-skierowanie czy e-zwolnienie powoduje, że ochrona zdrowia może się rozwijać szybciej, a de facto serwis medyczny świadczony na rzecz pacjenta jest dużo wygodniejszy i przyjemniejszy – mówi Artur Białkowski. 

Niewątpliwie sektor prywatnej ochrony zdrowia jest liderem, jeżeli chodzi o wdrażanie innowacji w zakresie informatyki czy cyfryzacji. Wynika to na pewno z mniejszej skali działania, bo łatwiej to zrobić w mniejszej liczbie jednostek niż w kilkuset szpitalach – mówi dr Radosław Sierpiński. – Widzimy wysoką jakość, zarówno w prywatnym sektorze ochrony zdrowia, jeżeli chodzi o opiekę, jak i w publicznym to się coraz bardziej poprawia, więc na pewno obie te części powinny ze sobą współistnieć.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.