Newsy

Kluby fitness mogą być zasilane energią wytwarzaną przez ćwiczących. To pozwala oszczędzić na rachunkach za prąd i ograniczyć emisję CO2

2019-12-12  |  06:10
Mówi:Arkadiusz Rudnicki, menadżer główny sieci Calypso Fitness

Arkadiusz Paszun, prezes zarządu IMG S.A.

  • MP4
  • SportsArt, dostawca profesjonalnego sprzętu sportowego w Polsce, wprowadził na rynek linię urządzeń cardio ECO-POWR, w których energia kinetyczna generowana przez ćwiczących jest zamieniana na energię elektryczną. Wytworzona siłą ludzkich mięśni energia może stanowić źródło zasilania dla klimatyzatorów, telewizorów, oświetlenia czy lodówek funkcjonujących w siłowni lub fitness klubie. W skali roku, w zależności od wielkości obiektów​, oszczędność prądu może sięgnąć nawet 7 MWh, co przekłada się na rachunki niższe o 7–9 tys. zł. Wyposażenie wszystkich działających w Polsce fitness klubów i siłowni w ekomaszyny mogłoby zredukować polski deficyt energetyczny o moc, jaką dostarcza rocznie średniej wielkości elektrownia węglowa.

     Ekologia jest coraz bardziej popularna i modna, wiele osób chce chronić środowisko. W klubach fitness wyposażonych w urządzenia z linii ECO-POWR​ dajemy taką możliwość. Każdy klubowicz, który do nas przychodzi, włącza się w akcję proekologiczną. Sam wytwarza energię, przez co emitujemy mniej dwutlenku węgla do atmosfery – mówi agencji Newseria Biznes Arkadiusz Rudnicki, menadżer główny sieci Calypso Fitness.

    ECO-POWR to linia zaawansowanych technologicznie urządzeń cardio dla klubów sportowych, siłowni i hoteli, które chcą się włączyć w ochronę środowiska i ograniczanie emisji dwutlenku węgla.

    – W linii ECO-POWR​​ mamy do dyspozycji te same urządzenia, które występują w każdym fitness klubie, czyli bieżnię, orbitrek czy rower. Te urządzenia różnią się tylko tym, że wewnątrz posiadają wbudowany mikroinwerter, który zamienia energię kinetyczną każdego z ćwiczących na energię elektryczną, którą wprowadzamy do wewnętrznej instalacji elektrycznej klubu. To działa w ten sam sposób, jak fotowoltaika na dachach domów – mówi Arkadiusz Paszun, prezes firmy IMG SA, dostarczającej sprzęt i akcesoria do klubów sportowych.

    Podczas godzinnego treningu na dowolnej maszynie ECO-POWR można wygenerować nawet 150 watów energii elektrycznej. Przy 20 urządzeniach można odzyskać 2030 kWh dziennie. 

    Przeliczając to na wartości roczne, w jednym klubie fitness można odzyskać nawet 7 MWh energii. Co równie istotne, 7 MWh oznacza także 7 ton mniej CO2 w atmosferze – mówi Arkadiusz Paszun. – ECO-POWR​​ to prawdziwe źródło odnawialnej energii, takiej samej jaką uzyskujemy dzięki słońcu, wodzie czy wiatrowi. Wcześniej czy później będziemy musieli szukać tej odnawialnej energii wszędzie, a siłownie mogą stać się jednym z jej źródeł.

    Wytworzenie 20–30 kWh dziennie wystarczy do zasilenia 2 klimatyzatorów (1400 watów), 2 dużych lodówek (400 watów), 4 telewizorów LED 40’ (400 watów) i 40 żarówek (400 watów) przez cały dzień. 

    – Każdego dnia, wytwarzając energię na tych urządzeniach, możemy zasilić te sprzęty bez poboru prądu i bez emitowania CO2 do atmosfery. Właściciel klubu, który ma tego typu urządzenia, oszczędza rocznie nawet do 9 tys. zł – podkreśla Arkadiusz Rudnicki.

    Dzięki dedykowanej aplikacji WATA, z którą połączone są urządzenia ECO-POWR​, zarówno ćwiczący, jak i właściciele czy managerowie klubów mogą śledzić postępy w produkcji energii. Osoby trenujące w klubie mają dodatkową motywację do ćwiczeń, bo dbają o kondycję fizyczną, ale także przyczyniają się do ochrony środowiska.

    – Każda osoba, która przychodzi do naszego klubu i współuczestniczy w procesie odzysku energii, jest przez nas nagradzana. Zbiera ekwiwalent wato-godzin w punktach, które są później wymieniane na nagrody. Aplikacja WATA daje takie możliwości i każdy klubowicz, mając ją w swoim smartfonie, może gromadzić punkty. Dodatkowo chcemy motywować klientów poprzez zwiększanie punktacji w różnych okresach, dając im możliwość powiększenia puli nagród – dodaje Arkadiusz Rudnicki.

    Siłownia zasilana siłą ludzkich mięśni to zupełnie nowy koncept biznesowy na polskim rynku. Szacunki pokazują, że wyposażenie około 2 tys. istniejących obiektów sportowych w ekomaszyny mogłoby pomniejszyć polski deficyt energetyczny o moc, jaką dostarcza rocznie średniej wielkości elektrownia węglowa.

     W Polsce działa dopiero 6 obiektów, które są wyposażone w tego typu urządzenia: 3 hotele i 3 fitness kluby. Zainteresowanie jest jednak bardzo duże i spodziewamy się, że w przyszłym roku tych obiektów może być zdecydowanie więcej, około 30–40 – mówi Arkadiusz Paszun.

    Wykorzystanie ekomaszyn cardio wiąże się nie tylko ze znacznym ograniczeniem kosztów zużycia energii elektrycznej, ale także może stać się ważnym argumentem w walce o coraz bardziej wymagających klientów siłowni czy klubów fitness. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Ochrona środowiska

    Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii

    Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).

    Handel

    Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

    – Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.

    Farmacja

    Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

    Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.