Newsy

Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja

2024-12-03  |  06:30
Mówi:Dariusz Joński, poseł do Parlamentu Europejskiego, Platforma Obywatelska
Bogdan Zdrojewski, poseł do Parlamentu Europejskiego, Platforma Obywatelska

Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.

– Faktycznie konkurencyjna Europa i konkurencyjność europejskich, w tym polskich, firm jest odmieniana przez wszystkie przypadki. Nie ma debaty w Strasburgu, żeby o tym nie mówić. Cieszę się, że Ursula von der Leyen zapowiedziała, że jednym z głównych programów będzie Kompas dla Konkurencyjności, który zakłada między innymi inwestycje w innowacyjność, inwestycje w małe i średnie przedsiębiorstwa – mówi agencji Newseria Dariusz Joński, poseł do Parlamentu Europejskiego z Platformy Obywatelskiej.

Podczas ubiegłotygodniowej sesji plenarnej PE przewodnicząca Komisji Europejskiej przedstawiła eurodeputowanym swoją wizję Europy i plan działań na kolejnych pięć lat. Ogłosiła też pierwszą dużą inicjatywę nowej KE, czyli Kompas Konkurencyjności. Według zapowiedzi Ursuli von der Leyen ma się on opierać na trzech filarach z raportu Mario Draghiego, opublikowanego we wrześniu br., wskazującego na stan unijnej gospodarki. Te trzy filary to innowacje i zniwelowanie luki między Europą a Stanami Zjednoczonymi i Chinami, dekarbonizacja oraz bezpieczeństwo i zmniejszanie zależności Europy od innych państw.

Świat ucieka do przodu, raport Draghiego nie pozostawia żadnych złudzeń, że musimy o to zadbać i cieszę się, że ten Parlament i nowo wybrana Komisja stawiają bardzo mocno na dwie rzeczy, po pierwsze bezpieczeństwo, a po drugie właśnie konkurencyjność – mówi Dariusz Joński.

Jak podkreśla, wśród najpilniejszych spraw, którymi trzeba się zająć w tym kontekście, są ceny energii.

– Mamy dzisiaj w Europie prawie najdroższą energię na świecie, kilka razy droższą niż Stany Zjednoczone. Jeśli chcemy w jakiś sposób konkurować ze światem, być konkurencyjni względem Chin czy Stanów Zjednoczonych, to musimy jak najszybciej zrobić wszystko, żeby mieć tanią energię – wskazuje europoseł.

Szefowa KE zapowiada w tym celu utrzymywanie kursu wyznaczonego w Europejskim Zielonym Ładzie. Jak podkreśla, potrzeba jednak większej elastyczności w podejściu do zielonej transformacji. Nowa KE ma w ciągu pierwszych 100 dni urzędowania przedstawić porozumienie w sprawie czystego przemysłu (Clean Industrial Deal). Wśród priorytetów Dana Jørgensena, komisarza ds. energii, znajdą się właśnie obniżanie cen energii dla firm i odbiorców indywidualnych i inwestycje w czystą energię.

 Odwiedzają mnie przedstawiciel bardzo wielu branż, ostatnio była branża cementowa, wcześniej ceramiczna i kosmetyczna, w końcu wielki przemysł samochodowy, który w Polsce zatrudnia 200 tys. osób. Oni zwracają uwagę na to, że z jednej strony potrzebne są uproszczone procedury, z drugiej strony tańsza energia, a z trzeciej strony większe pieniądze na automatyzację, żeby Unia Europejska inwestowała w fabryki, by one były zautomatyzowane. Widzimy, jak amerykańska Tesla uciekła europejskim samochodom pod kątem innowacji, know-how, my musimy na to stawiać – mówi Dariusz Joński.

Europosłowie z różnych partii zgodnie mówią o likwidacji poważnej bariery dla konkurencyjności europejskich firm, jaką jest nadmierna biurokracja. 

– Kolejna rzecz, która najczęściej się pojawiała w wystąpieniach komisarzy na przesłuchaniach, to jest ograniczenie biurokracji, omnipotentnej biurokracji, która spowalnia decyzyjność, spowalnia pewne reakcje samej Unii Europejskiej, powoduje, że niektóre rzeczy dla Europejczyków nie są akceptowane, a przede wszystkim przeważnie są niezrozumiałe – mówi Bogdan Zdrojewski, europoseł z Koalicji Obywatelskiej.

– Komisarz do spraw budżetu, Piotr Serafin, obiecywał, że pozyskiwanie środków z funduszy europejskich będzie uproszczone. Tych regulacji, zakazów jest absolutnie za dużo, jak się spotykamy z przedsiębiorcami, mówią: fajnie, że są pieniądze unijne, ale tego jest za dużo, my nie jesteśmy w stanie przejść przez gąszcz dokumentów. Europa musi więc te procedury pozmieniać w taki sposób, żeby one były dużo prostsze, żeby tych środków było więcej na innowacje – ocenia Dariusz Joński.

– Zaczynamy negocjacje dotyczące następnej perspektywy finansowej. Ona jest pozornie odległa w czasie, bo to jest za trzy lata, ale ona będzie niezwykle ważna dla interesów tej części Europy, do której Polska przynależy. My powoli zbliżamy się do Europy Zachodniej, ale trochę nam jeszcze brakuje i bardzo liczymy na to, że właśnie Piotr Serafin, dbając też o nasze interesy grupowe, będzie skuteczny w walce o kolejną perspektywę finansową – podkreśla Bogdan Zdrojewski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca

5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.

Ochrona środowiska

Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.

Handel

Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.