Mówi: | Grzegorz Pawlicki, dyrektor Biura Innowacji w PKO Banku Polskim Paweł Bochniarz, prezes zarządu Fundacji Przedsiębiorczości Technologicznej |
PKO Bank Polski stawia na nowe technologie. Bank chce stworzyć w Polsce centrum innowacji finansowej
PKO Bank Polski obok wewnętrznych działów innowacji i własnych rozwiązań, stawia na współpracę ze start-upami, które są dla nich zewnętrznym źródłem innowacji. – Chcemy stworzyć w Polsce centrum innowacji finansowej – zapowiada Grzegorz Pawlicki z PKO Banku Polskiego. Temu mają służyć takie programy jak ścieżka akceleracji „Let’s Fintech with PKO Bank Polski!” oraz MassChallenge, który może przyciągnąć do Polski innowacyjne firmy z Europy Środkowo-Wschodniej.
– Młodym przedsiębiorcom nasz program daje przede wszystkim styczność z biznesem, czyli z realnymi klientami i ich problemami. Stworzyliśmy laboratoria do przetestowania innowacyjnych rozwiązań. Dajemy też wiedzę naszych ekspertów w dziedzinie bankowości i informatyki. Młodzi przedsiębiorcy mogą przeanalizować swój biznes i wypróbować swoje rozwiązania, ale też dopasować je do potrzeb rynkowych – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Pawlicki, dyrektor Biura Innowacji i Doświadczeń Klienta w PKO Banku Polskim.
Z początkiem marca największy polski bank uruchomił nabór do akceleratora dedykowanego innowacyjnym start-upom z branży finansowej. „Let’s Fintech with PKO Bank Polski!” to część programu prowadzonego wspólnie z MIT Enterprise Forum Poland, wspierającego młode przedsięwzięcia technologiczne.
W ramach specjalnej ścieżki dla FinTechów wyłoniono sześć projektów, które mają największy biznesowy potencjał i dopracowany pomysł na swoją działalność. Te start-upy PKO Bank Polski objął wsparciem i mentoringiem przez cały okres rozwoju ich pomysłu. Współpraca z finansowym gigantem otworzy im furtkę do komercjalizacji swoich usług i produktów.
– Staramy się z każdym ze start-upów nawiązać ścisłą współpracę. Przekazujemy im wiedzę zarówno od naszych mentorów z obszaru biznesowego, jak i z obszaru IT. Z kilkoma prowadzimy już pilotażowe wdrożenia i myślę że to największa wartość akceleratorów, które nie skupiają się wyłącznie na wsparciu modelu biznesowego i nauce pitchowania, czyli prezentowania, ale na realnych wdrożeniach do biznesu, inkorporowaniu tych rozwiązań do procesów operacyjnych – mówi Grzegorz Pawlicki.
Sześć finałowych projektów z branży FinTech zostało zaprezentowanych podczas wczorajszej konferencji StartSmart w warszawskim Centrum Nauki Kopernik. Wydarzenie poświęcone zagadnieniom sztucznej inteligencji i internetu rzeczy zakończyło drugą edycję programu akceleracyjnego MIT Enterprise Forum.
– Te dwie technologie mają potencjał, żeby zmieniać nasz świat – zarówno na poziomie makro, na którym funkcjonują duże przedsiębiorstwa i opiera się gospodarka, ale również na takim praktycznym, przyziemnym poziomie zwykłego obywatela. Połączenie tych dwóch technologii zmieni sposób, w jaki komunikujemy się z firmami za pośrednictwem internetu, w jaki sposób spędzamy czas oraz w jaki sposób wydajemy nasze pieniądze – mówi Paweł Bochniarz, prezes Fundacji Przedsiębiorczości Technologicznej, operatora programu MIT Enterprise Forum.
Finałowa szóstka może liczyć na granty w maksymalnej wysokości 200 tys. zł na dofinansowanie działalności oraz do 50 tys. zł na usługi związane z rozwojem start-upu. Najlepsi wyjadą na szkolenie do bostońskiego Massachusetts Institute of Technology, jednej z najlepszych uczelni technologicznych na świecie.
– Te start-upy już dzisiaj wdrażają w sektorze finansowym technologie oparte na sztucznej inteligencji, które mogą być zintegrowane z ofertą banku – mówi Paweł Bochniarz.
Dyrektor Biura Innowacji w PKO BP zauważa, że dla dużych podmiotów współpraca ze start-upami to obok wewnętrznych działów drugie, zewnętrzne źródło pozyskiwania innowacji. Natomiast mikrofirmy uzyskują dzięki niej wsparcie i finansowanie w pierwszych etapach swojej działalności.
– Mamy wewnętrzne procesy innowacji, każdy nasz dział jest innowacyjny i rozwija produkty. Akcelerator daje nam pomysły z zewnątrz, czyli otwiera nasze oczy na świat start-upów i FinTechu i poprzez zewnętrzne zespoły sprowadza te innowacje do banku. To jest obopólna korzyść dla banku i dla świata zewnętrznego, bo ten czerpie korzyści z doświadczonego gracza bankowego, a bank czerpie korzyści z ciekawych, szybkich rozwiązań fintechowych – wyjaśnia Grzegorz Pawlicki.
W kolejnym kroku PKO Bank Polski będzie partnerem w amerykańskim akceleratorze MassChallenge, który działa w skali globalnej. Uruchomienie polskiej ścieżki programu zostało ogłoszone w ubiegłym tygodniu.
– Uruchomienie nowego programu akceleracyjnego MassChallenge będzie szansą dla start-upów nie tylko z Polski, ale z całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Będą mogły one przyjechać do Polski, żeby przez trzy miesiące intensywnie pracować, kontaktować się z firmami, które są partnerami naszego programu, z polskimi inwestorami i być może wybrać Polskę jako miejsce dalszego rozwoju. Liczymy, że ten projekt pomoże Warszawie i Polsce stać się takim regionalnym hubem dla start-upów – mówi Paweł Bochniarz.
– Chcemy stworzyć w Polsce centrum innowacji finansowej. Ściągnąć najlepsze start-upy technologiczne do Polski i pokazać, że tutaj jest centrum rozwoju przedsiębiorczości i innowacji – dodaje Grzegorz Pawlicki.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.