Newsy

Technologiczna rewolucja zmienia oblicze sportu. To już nie tylko innowacyjne stroje, ale też sztuczna inteligencja i analiza danych

2022-02-18  |  06:15

Sport coraz szybciej się digitalizuje. Sztuczna inteligencja wpływa na strategiczne decyzje podejmowane przez trenerów, pomaga ustalić strategię i opracować lepsze programy treningowe, a także wspomaga, a nawet zastępuje sędziów. Nowe technologie zmieniają także sprzęt oraz stroje, w których występują sportowcy. Taki „wyścig zbrojeń” dotyczy niemal wszystkich dziedzin sportu, również piłki nożnej. Niedawno powołana w Polsce Komisja ds. Innowacji w PZPN ma za zadanie wdrażać nowe systemy informatyczne i monitoringowe oraz działać na rzecz transformacji cyfrowej. 

– Sport na pewno się zdigitalizował. Zbieranie danych to już nie jest szkiełko i oko i podstawowe systemy komputerowe, ale coś bardzo wszechstronnego – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Robert Korzeniowski, chodziarz, czterokrotny mistrz olimpijski.

O sportowym sukcesie decyduje już nie tylko talent i przygotowanie fizyczne, ale też dostęp do nowoczesnych technologii. Jednym z aspektów ich wdrażania jest udoskonalanie sprzętu i strojów sportowców. Wystarczy wspomnieć choćby igrzyska olimpijskie w Sydney w 2000 roku, kiedy amerykańscy i australijscy pływacy wystąpili w rewolucyjnym kostiumie, przy którego projektowaniu firma Speedo korzystała z pomocy NASA. Łącznie w czasie pływackiego wyścigu zbrojeń kilkaset razy pobito rekord świata. Polska firma Higgsone pracuje nad strojami dla sportowców, które będą zmniejszać urazowość i ryzyko kontuzji. Regularne treningi w tych strojach pozwolą dzięki sieci czujników zbierać dane, które będą pomagać wyłapywać i korygować ewentualne błędy wynikające m.in. z nieprawidłowej techniki czy asymetrii.

– Mamy wyścig absolutnie kosmiczny, jeżeli chodzi o materię, z której są wykonywane akcesoria sportowe. Wspomnę tutaj buty biegaczy, które dzisiaj wyglądają zupełnie inaczej, podobnie kolce. Po innych nawierzchniach się biega, na innych nawierzchniach się gra, inaczej stosujemy też oddziaływanie czynników fizykalnych – tłumaczy Robert Korzeniowski.

Sztuczna inteligencja wspiera także treningi, strategie i sędziowanie. Przykładem może być system Hawk-Eye („sokole oko”), który pomaga rozstrzygać kontrowersyjne sytuacje w czasie gry. Kamery rejestrują dane wizualne i czasowe, które następnie są przetwarzane przez system. W zestawieniu z wprowadzonymi do niego informacjami na temat m.in. obszaru gry czy zasad obowiązujących w danej dyscyplinie pozwalają mu one na bieżąco wychwytywać nieprawidłowości, m.in. wyjście piłki na out. Wcześniej system pełnił funkcję pomocniczą dla pracy sędziów, teraz coraz częściej wchodzi w ich rolę. Tak było m.in. podczas turnieju wielkoszlemowego Australian Open – odpowiednio duża liczba kamer Hawk-Eye zastąpiła arbitrów liniowych, automatycznie wywołując outowe piłki. System ten może także archiwizować dane, które następnie można wykorzystać do tworzenia statystyk, analizowania zachowań zawodników itp.

 Wszystko właściwie wymaga innowacji, opiera się na nowych rozwiązaniach, od tego, w jaki sposób przebiega teraz sędziowanie. To analizy wideo, elektronika, która wchodzi do procesów oceny meczu czy poszczególnych zachowań sportowca – zauważa czterokrotny mistrz olimpijski.

Piłka nożna od lat wykorzystuje przewagi, jakie dają nowe technologie. Pixellot, jeden z największych nadawców sportowych, współpracuje z m.in. z Realem Madryt i Bayernem Monachium. Dostarcza klubom materiały wideo do analizy. Już teraz za pomocą sztucznej inteligencji trenerzy ustalają taktykę czy opracowują indywidualne programy treningowe.

– Innowacje w sporcie to branża, która się bardzo szybko rozwija, trochę szybciej na świecie, gdzie nowe technologie dominują w przygotowaniu treningu, w samej realizacji założeń taktycznych przez największe kluby na świecie. W Polsce technologia jest stosowana w kontekście monitoringu skautingu, natomiast jest jeszcze wiele do zrobienia, jeżeli chodzi o kwestie sztucznej inteligencji w zakresie analizy gry – przekonuje Michał Żukowski, partner zarządzający w Innteo Legal i przewodniczący Komisji ds. Innowacji PZPN.

Polski Związek Piłki Nożnej stopniowo wdraża rozwiązania, które mają odmienić oblicze piłki. To m.in. analiza trendów rozwoju piłki nożnej w wielu obszarach, we wszystkich kategoriach wiekowych, czy innowacyjnych przedsięwzięć. Grupa trenerów i analityków ma stopniowo implementować narzędzia IT w procesie szkolenia i wymieniać informacje dotyczące nowoczesnych rozwiązań z innymi federacjami. Utworzono też sekcję monitoringu i rozwoju młodych polskich piłkarzy, która ma wyszukiwać i sprawdzać zawodników występujących w klubach pod kątem ich możliwej gry w reprezentacji w różnych kategoriach wiekowych.

To jednak dopiero początek. Komisja ds. Innowacji PZPN ma wspierać prace rozwojowe na rzecz polskiej piłki i przyspieszyć jej transformację cyfrową.

– To pierwsza w tej części Europy komisja, która ma zajmować się innowacjami w sporcie, więc mam nadzieję, że ten temat wypłynie mocniej na powierzchnię i spotka się z zainteresowaniem zarówno inwestorów prywatnych, jak i inwestora publicznego, czyli strony rządowej, w zakresie większego finansowania tych innowacji w sporcie – podkreśla Michał Żukowski.

Nowe technologie wpływają również na wiele pobocznych aspektów uprawiania sportu. Ułatwiają m.in. dotarcie do szerszego grona kibiców i podtrzymywanie kontaktu z nimi, np. w social mediach. Sportowcy korzystają także z innowacyjnych form treningu czy regeneracji. Popularne do tej pory treningi w wysokich górach, w warunkach zdrowej hipoksji (niedotlenienia) zwiększającej wydolność organizmu, zastępują specjalnie przystosowane do tego przestrzenie. Z kolei regenerację – obok klasycznych masaży czy sauny – wspomagają m.in. zabiegi tlenoterapii hiperbarycznej.

To także cała sfera badań genetycznych, która pozwala wyłowić osoby predestynowane do osiągnięcia sukcesu i monitorować ścieżkę talentów pod kątem ich predyspozycji genetycznych. To jest coś absolutnie fascynującego i mam wrażenie, że to jest dopiero początek rewolucji innowacyjności w sporcie – ocenia Robert Korzeniowski.

Innowacje w sporcie były tematem debaty, jaka odbyła się podczas jednego z ostatnich Thursday Gathering. To cykliczne imprezy gromadzące społeczność innowatorów oraz osób, które interesują się nowinkami z różnych dziedzin. Debaty, warsztaty, spotkania networkingowe odbywają się w każdy czwartek w warszawskim Varso z inicjatywy Fundacji Venture Café Warsaw. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.