Mówi: | Kamil Bochra |
Funkcja: | menedżer ds. jakości i materiałów |
Firma: | Astronika |
W 2024 roku załogowa misja obleci naturalnego satelitę Ziemi. Rok później człowiek po raz pierwszy od pół wieku stanie na Księżycu
Niedawno NASA ogłosiła skład misji Artemis II, w ramach której badany będzie Księżyc. Misja wyruszy w 2024 roku i obleci naturalnego satelitę Ziemi. Rok później wystartuje kolejna misja, przewidująca już lądowanie na Księżycu, po raz pierwszy od półwiecza. Ponowna eksploracja Księżyca wiąże się z oceną możliwości budowania na nim baz do startów misji na Marsa. Chodzi również o poszukiwanie wody, potrzebnej dla funkcjonowania baz kosmicznych na Srebrnym Globie.
– Artemis II, czy ogólniej misja Artemis, jest bardzo ważną misją. Jej celem jest na razie doprowadzenie do ponownego lądowania człowieka na Księżycu, a w dłuższej perspektywie także ustanowienie stałych baz, zarówno orbitalnej, jak i lokalnie księżycowej, a także być może pewnego rodzaju bramy do dalszej eksploatacji i eksploracji Układu Słonecznego – ocenia w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Kamil Bochra, menedżer ds. jakości i materiałów w firmie Astronika.
Misja ma się odbyć w 2024 roku. To druga z trzech faz przedsięwzięcia Artemis. Pierwsza zakończyła się w grudniu ubiegłego roku i trwała 25 dni. Statek Orion nie lądował na Księżycu, tylko obleciał go, zbliżając się maksymalnie na odległość 130 km. Była to misja bezzałogowa. Artemis II również nie przewiduje lądowania na naturalnym satelicie Ziemi, ale będzie to już misja załogowa. Ostatni etap to planowana na 2025 rok misja Artemis III, w ramach której człowiek, po raz pierwszy od 50 lat, ma stanąć na Księżycu.
– Dostarczy nam to przede wszystkim informacji w dwóch obszarach. Z jednej strony będzie to przetestowanie technologii, która pozwoli nam na osiągnięcie powrotu na Księżyc, a z drugiej – szansa na ponowne badanie go pod innym kątem oraz ustanowienie stałych baz – przewiduje Kamil Bochra.
Szczególnie istotne jest zbadanie próbek pobranych pod powierzchnią Księżyca. Pozwoli to na sprawdzenie składu skał i tego, co się kryje pod wierzchnimi warstwami regolitu. Chodzi zwłaszcza o poszukiwanie wody i cennych surowców. Chińscy naukowcy potwierdzili niedawno, że w księżycowej glebie znajdują się duże pokłady wody uwięzionej w drobnych kryształkach.
Zdaniem naukowców Księżyc mógłby być dobrym punktem startu na Marsa, ponieważ występuje tam dużo niższe ciążenie. Z uwagi na to, że nie ma tam atmosfery, statki nie musiałyby pokonywać takich oporów, by wejść na orbitę, jak ma to miejsce w przypadku startowania z bazy na Ziemi.
– Jest to bardziej energooszczędne. Pozwala też na wynoszenie większego ładunku na przykład w stronę Marsa. Baza może być po prostu pewnym punktem przeładunkowym, punktem odnawiania zapasów i być najbardziej ekonomiczną wersją podróży na Marsa czy do dalszych części Układu Słonecznego – wskazuje ekspert Astroniki.
Firma uczestniczyła już w misjach badawczych na Marsie, na przykład w zakończonej pod koniec ubiegłego roku misji InSight, do której dostarczyła sondę zwaną „kretem”. Jej zadaniem było zgłębienie się wewnątrz planety, by zbadać jej temperaturę wewnętrzną. Inżynierowie Astroniki brali też udział w budowaniu instrumentów pomiarowych i komponentów funkcjonalnych dla misji JUICE, która wystartowała w kwietniu i zmierza w kierunku księżyców Jowisza.
– Planujemy kolejne projekty, czy to z NASA, czy z ESA. Na razie ciężko powiedzieć o szczegółach czy konkretnych misjach. Jedna z naszych misji, w której bierzemy udział, PROSPECT, jest realizowana co prawda bezpośrednio dla ESA, jednakże później będzie przygotowywana razem z NASA – jest to lądownik księżycowy. Ale oczywiście jesteśmy też jak najbardziej otwarci na inne projekty z amerykańską agencją – zapowiada Kamil Bochra.
Z raportu Polskiej Agencji Kosmicznej wynika, że polski sektor kosmiczny to obecnie ponad 300 podmiotów, w których 79 proc. to przedsiębiorstwa. 74 proc. podmiotów zaczęło działalność po 2001 roku. Polski sektor kosmiczny zatrudnia prawie 12 tys. pracowników.
Czytaj także
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.
Polityka
P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.
Media i PR
Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.