Mówi: | Alexander Donald |
Funkcja: | adiunkt na Wydziale Chemii |
Firma: | Uniwersytet Nowej Południowej Walii w Sydney |
Zastosowanie sztucznej inteligencji w metabolomice może pomóc w przewidywaniu choroby Parkinsona. Wykazuje dużą dokładność na długo przed pojawieniem się pierwszych objawów
Dzięki wykorzystaniu sztucznej sieci neuronowej naukowcom z Australii i Stanów Zjednoczonych udało się wyodrębnić unikalne kombinacje metabolitów powiązane z chorobą Parkinsona. Narzędzie o nazwie CRANK-MS, wykorzystując dane z analizy krwi, zidentyfikowało wczesne markery zachorowania. Badacze sądzą, że dzięki temu w przyszłości uda się opracować proste testy diagnostyczne z krwi.
– Choroba Parkinsona to wyniszczająca choroba neurologiczna, która charakteryzuje się powolnością ruchów, drżeniem ciała, sztywnością mięśni i zaburzeniami równowagi. Nie ma konkretnego testu na tę chorobę, chociaż znane są jej wczesne oznaki, takie jak apatia czy problemy ze snem, które pojawiają się nawet kilkadziesiąt lat przed wystąpieniem faktycznych objawów. Nas interesowało wykorzystanie sztucznej inteligencji do wczesnego wykrywania chorób i przyglądaliśmy się różnym zbiorom danych. Jeden z nich pochodzi z Hiszpanii i zawiera dane ok. 40 tys. osób obejmujący ponad dekadę. Monitorowano zdrowie tych ludzi i od niektórych pobrano krew. Część z nich, niewielki podzbiór, około 90 osób, później zachorowała na chorobę Parkinsona. Oznaczało to, że krew pobrana na długo przed pojawieniem się objawów mogła zawierać wczesne wskazówki świadczące o przyszłej chorobie – mówi agencji Newseria Innowacje Alexander Donald, adiunkt na Wydziale Chemii Uniwersytetu Nowej Południowej Walii (UNSW) w Sydney w Australii.
Naukowcy zbadali więc próbki krwi zbierane od osób w wieku 41–69 lat, losowo rekrutowanych z populacji ogólnej w latach 1993–1996 z trzech regionów Hiszpanii.
– Badacze z Hiszpanii przeprowadzili dogłębną analizę chemiczną tych próbek krwi przy użyciu techniki zwanej spektrometrią mas, która doskonale nadaje się do wykrywania wielu różnych substancji chemicznych w sposób niemal równoczesny. Próbowali w ten sposób wskazać możliwie jak najwięcej substancji chemicznych. My z kolei wytrenowaliśmy naszą SI na tym zbiorze danych, żeby zobaczyć, czy możemy rozpoznać osoby, które następnie zapadną na chorobę Parkinsona – wyjaśnia Alexander Donald. – Opracowaliśmy narzędzie oparte na sztucznej inteligencji, które potrafi wcześnie przewidzieć zachorowanie na chorobę Parkinsona, wykorzystując dane ze spektrometrii mas, którego dokładność wynosi aż 96 proc. Mimo że wynik opiera się na niewielkiej próbie, ten publicznie dostępny program SI ma potencjał do wczesnego wykrywania chorób.
Badacze z UNSW i Uniwersytetu Bostońskiego skoncentrowali się na 39 pacjentach, u których nawet 15 lat później zdiagnozowano chorobę Parkinsona. Po porównaniu z osobami z grupy kontrolnej, u których nie rozwinęła się choroba, naukowcy zidentyfikowali unikalne biomarkery związane z procesami metabolicznymi, mogące stanowić wczesne objawy Parkinsona, oraz takie, które mogą zapobiegać wystąpieniu choroby. W próbkach krwi pacjentów, którzy zachorowali, wykryto m.in. obecność polifluorowanych substancji alkilowych (PFAS), stosowanych np. w chemikaliach przemysłowych. Osoby te miały ponadto niskie stężenie triterpenoidów, co może sugerować, że odpowiednia, bogata w te związki dieta (np. śródziemnomorska) może zapobiegać chorobie Parkinsona.
– Dążymy do dalszej weryfikacji naszych badań w dużo większych i bardziej zróżnicowanych populacjach. Jesteśmy też zainteresowani testowaniem innych metod wykrywania choroby Parkinsona. Nadal daleko jeszcze do testu z krwi, do tego potrzebna jest dokładniejsza charakterystyka biomarkerów. Musimy znaleźć mechanistyczne związki z chorobą, aby prześledzić relację przyczynowo-skutkową tych biomarkerów, a następnie opracować odpowiednie testy, które będzie można przeprowadzić w dowolnym laboratorium analitycznym na świecie. Pomogłoby to we wczesnym diagnozowaniu choroby – mówi ekspert Wydziału Chemii Uniwersytetu Nowej Południowej Walii.
Co ważne obecnie chorobę Parkinsona rozpoznaje się na podstawie objawów fizycznych. Zdaniem twórców narzędzie CRANK-MS może być wykorzystywane również przez badaczy zajmujących się diagnostyką innych chorób, np. nowotworowych. Program jest dostępny publicznie.
– Już widać potencjał, jaki zastosowanie SI może mieć w wykrywaniu chorób w oparciu o analizę chemiczną krwi. Wczesne wykrywanie daje większe szanse zapewnienia skutecznego leczenia i poradnictwa dla osób, które mogą zachorować na chorobę Parkinsona. Dzięki postawieniu wczesnej diagnozy lekarze mogą zastosować u swoich pacjentów skuteczniejsze metody zapobiegawcze, na przykład odpowiednie ćwiczenia lub zmiany stylu życia, które mogą obniżyć ryzyko zachorowania. Wczesna wiedza nie tylko daje większy spokój, ale również obniża koszty opieki zdrowotnej – podkreśla Alexander Donald.
Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, częstość zachorowania na chorobę Parkinsona na świecie podwoiła się w ciągu ostatniego ćwierćwiecza. Statystyki dotyczące zgonów i niepełnosprawności z jej powodu rosną szybciej niż w przypadku jakiegokolwiek innego zaburzenia neurologicznego. Globalne szacunki w 2019 roku wykazały, że na chorobę Parkinsona cierpi ponad 8,5 mln osób. Przy obecnej dynamice w 2040 roku ta liczba może wzrosnąć do 12 mln.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2024-12-04: Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2024-11-27: Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.