Mówi: | Marek Woszczyk |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Urząd Regulacji Energetyki |
Inteligentne liczniki prądu już w fazie testów. Dzięki nim mają spaść ceny
W fazę testów weszły już prace nad wprowadzeniem w Polsce inteligentnych sieci energetycznych, czyli inteligentnych liczników prądu, ciepła czy gazu, które pozwalają m.in. na ich zdalne odczytywanie. – Badamy, na ile wypracowane rozwiązania są korzystne dla wszystkich graczy na rynku, a przede wszystkim dla klientów – mówi Marek Woszczyk, prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Zgodnie z przepisami UE, proces wdrażania ISE powinien się zakończyć do 2020 roku.
Jak wynika z symulacji, którymi dysponuje Urząd Regulacji Energetyki, odbiorcy energii elektrycznej mogą spodziewać się podwyżek, ale niewielkich i przejściowych.
– Inwestycje w inteligentną sieć przekładają się na nieco wyższą opłatę za dostawy energii elektrycznej, ale od razu uspokajam: ten wpływ jest znikomy. Mówimy tutaj o ułamkowych częściach procenta, czyli on powinien być praktycznie niezauważalny z punktu widzenia odbiorcy – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria zdecydowanie Marek Woszczyk.
Jego zdaniem, biorąc pod uwagę korzyści dla konsumentów, czyli np. zmniejszenie ich rachunków w dłuższej perspektywie, proces wymiany sieci będzie opłacalny.
– Wraz z rozwojem i wdrażaniem inteligentnej sieci możemy oczekiwać, że nasze rachunki płacone za energię elektryczną, a w przyszłości gaz, energię cieplną – bo w tych obszarach rynku też sieć inteligentna aplikuje – powinny być po prostu niższe – uważa prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
Jak podkreśla Marek Woszczyk, Polska weszła w drugi z czterech etapów wdrażania inteligentnych sieci. Najpierw były pomysły, czy i jak wprowadzić to rozwiązanie dla polskich odbiorców, jakie powinno przynosić korzyści i jakie powinno mieć funkcjonalności.
Teraz rozpoczynają się projekty pilotażowe, które w ciągu następnych sześciu lat będą dofinansowane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kwotą 340 mln zł.
– To dobrze, że będą wspierane, bo warto się przekonać, na ile to, co wypracowaliśmy wspólnie, regulator, ministerstwa, rynek, jako pewien konsensus na temat funkcjonalności inteligentnych sieci, przekłada się na praktykę i korzyści dla klienta – wyjaśnia Marek Woszczyk.
NFOŚiGW w połowie czerwca ogłosił nabór wniosków do I konkursu, w którego puli znalazło się 150 mln zł. Wnioski będą przyjmowane od 3 grudnia 2012 do 31 stycznia 2013 roku. Z pieniędzy będą mogli skorzystać m.in. przedsiębiorcy, samorządy i jednostki badawcze.
Pilotaż zakłada wymianę standardowych liczników mediów energetycznych (prądu, ciepła i ciepłej wody) oraz gazu na inteligentne. Poza tym obejmie też sieć telekomunikacyjną dla zapewnienia zdalnego odczytu, rejestracji pomiarów i działań zwrotnych.
– Wszystko to trzeba w ramach II fazy przetestować, by wejść do fazy III – mówi Woszczyk.
Czyli do ewentualnej zmiany pierwotnej koncepcji. W fazie IV uczestnicy rynku powinni przyjąć szczegółowy harmonogram wdrażania inteligentnego pomiaru i sieci w konkretnych etapach. Wymiana sieci u co najmniej 80 proc. odbiorców powinna zakończyć się w ciągu ośmiu lat.
– Zgodnie z kalendarzem, do roku 2020, bo tyle mówią dzisiaj dyrektywy unijne, państwa członkowskie powinny wdrożyć inteligentne pomiarowanie dla odbiorców energii – przypomina prezes URE.
ISE są od wielu lat z powodzeniem wdrażane m.in. w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie. I na doświadczeniach tych krajów Polska zamierza się wzorować.
– Pamiętajmy jednak, że skala zużycia energii jest zupełnie inna. W Polsce przeciętne gospodarstwo domowe zużywa rocznie około 2 megawatogodzin energii. W Stanach Zjednoczonych jest to 15 megawatogodzin – mówi Marek Woszczyk.
Dlatego – w jego opinii – tak ważny będzie etap testów.
Operatorzy sieci zainstalowali już u odbiorców ponad 150 tys. inteligentnych liczników i wkrótce rozpoczną ich testowanie. Do rozwoju ISE potrzebne są również zmiany w prawie, które znalazły się w przygotowywanych ustawach tzw. trójpaku energetycznego.
Czytaj także
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-10-09: Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała lata pracy nad sztuczną inteligencją. Nagroda Nobla trafiła do twórców sztucznych sieci neuronowych
- 2024-11-14: Sieci handlowe oferują coraz więcej ryb ze zrównoważonych połowów. Lidl i Kaufland wśród liderów
- 2024-09-17: Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie
- 2024-08-26: Polska nie może się uwolnić od węgla. Wszystko przez brak inwestycji w modernizację sieci elektroenergetycznych
- 2024-08-14: Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska
- 2024-06-28: Przyspiesza dekarbonizacja ciepłownictwa. Elektrociepłownia w Bydgoszczy od przyszłego roku zrezygnuje z kolejnych kotłów węglowych
- 2024-07-05: Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
- 2024-06-17: Połowa Polaków nie potrafi odróżnić oryginalnego produktu od podróbki. Sklepy internetowe wdrożyły technologie blokujące nieautentyczne towary
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
W 2025 roku Ryanair planuje przewieźć 18,3 mln pasażerów z Polski. Nasz kraj jest w czołówce najszybciej rosnących rynków irlandzkiej linii. Największych przyrostów liczby pasażerów Ryanair spodziewa się w Krakowie czy Katowicach. Jednocześnie linia wyklucza obecnie możliwość uruchomienia połączeń z lotniska w Radomiu. – Jeżeli chodzi o infrastrukturę w centralnej Polsce, to na tę chwilę jesteśmy zaspokojeni – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Transport
Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.
Problemy społeczne
Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.