Mówi: | Jacek Rozwadowski |
Funkcja: | Wiceprezes Zarządu, Dyrektor zarządzający |
Firma: | Enel-Med |
Inwestorzy zainteresowani zakupem ENEL-MED. Na rynku szykują się konsolidacje
Strategia rozwoju grupy ENEL-MED na trzy kolejne lata będzie znana do końca sierpnia. Wiceprezes firmy prognozuje jednak, że do tego czasu ENEL-MED zacznie prowadzić rozmowy z konkretnymi inwestorami. Podkreśla jednocześnie, że możliwych scenariuszy jest kilka, m.in. inwestor strategiczny, branżowy lub finansowy, ale w grę wchodzi również emisja akcji.
Sytuację na rynku medycznym ożywiło przejęcie konkurencyjnej spółki przez brytyjską grupę Bupa, które formalnie dokonało się w połowie kwietnia br.
– To przejęcie rozgrzało apetyty tych, którzy chcą się sprzedać i funduszy, które poszukują perspektywicznych spółek medycznych – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Jacek Rozwadowski, wiceprezes zarządu i dyrektor zarządzający Centrum Medycznego ENEL-MED. Na pewno mimo ponad 20-letniej historii komercyjny rynek usług medycznych w Polsce jest nadal niedojrzały. W tej chwili wiele funduszy inwestycyjnych puka do naszych drzwi, mając nadzieję na jego reformę i szukając ciekawych spółek – dodaje.
Tym bardziej, że rynek rośnie w szybkim tempie. Dziś cały rynek usług medycznych wart jest ponad 100 mld zł.
Możliwe kolejne przejęcia
– To jest olbrzymi rynek, na którym jest bardzo duże rozdrobnienie i zaczął się naturalny proces konsolidacji – twierdzi Rozwadowski. – Fundusze szukają większych i odnoszących sukcesy spółek do roli integratorów. Spółka Centrum Medyczne ENEL-MED widzi się w roli integratora rynku.
Grupa ENEL-MED jest jedną z trzech największych spółek, pod względem wartości przychodów na polskim rynku usług medycznych. W 2011 r. weszła na giełdę, co spowodowało zwiększenie środków na inwestycje znajdujących się w jej posiadaniu. Spółka uzyskała wówczas 35,5 mln zł od inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych. Lata 2011-2012 były największym w historii Spółki okresem inwestycji. W czerwcu 2012 roku ENEL-MED otworzył drugi szpital w Warszawie, Szpital Centrum, w którym wykonywane są operację ortopedyczne, neurochirurgiczne oraz z zakresu chirurgii ręki. W 2012 roku zaczęły również funkcjonować placówki uruchomione w czwartym kwartale 2011 roku: Przychodnia wieloprofilowa wraz z Pracownią diagnostyczną w Gdańsku, Oddział diagnostyczny Centrum w Warszawie oraz Pracownia diagnostyczna w Koninie. Łączny koszt inwestycji wyniósł 58 mln zł.
– Nasza strategia rozwoju na pewno zakłada przyspieszenie – mówi Rozwadowski. – Musimy obserwować konkurencję, żeby nas nie zdystansowała. Na szczęście w usługach medycznych nie tyle liczy się rozmiar firmy, co jakość i kompleksowość świadczonych usług. Dobra opinia wśród pacjentów oraz posiadanie szpitali, diagnostyki obrazowej, przychodni w całej Polsce na pewno pomagają rozwojowi biznesu.
Spółka medyczna ENEL-MED powstała w 1993 r. Jest firmą rodzinną, która pierwotnie miała dostarczać wyłącznie usługi stomatologiczne. Przedsiębiorstwo posiada obecnie jako jedyna Spółka medyczna w kraju dwa wieloprofilowe szpitale w Warszawie, dwanaście przychodni wieloprofilowych oraz dziesięć oddziałów i pracowni diagnostycznych.
Czytaj także
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-09-05: Firmy cierpią z powodu braku przewidywalnej polityki podatkowej. Częste zmiany podważają zaufanie do państwa i zniechęcają inwestorów [DEPESZA]
- 2024-09-06: Polska kolejny rok z rzędu boryka się z suszą. Problemy mają rolnicy w 13 województwach
- 2024-09-10: Prezes PAN: Akademia wymaga reformy i usprawnienia. Nie będzie ona skuteczna przy obecnym poziomie finansowania
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-09-26: Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak: Nasza kolejna podróż będzie znowu do Azji. Ale tym razem będziemy mieli gdzie spać i nie będziemy łapać stopa
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-08-30: Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
W przyszłym roku spodziewana jest fala inwestycji ze środków UE. Prawo zamówień publicznych wymaga pewnych korekt
W 2025 roku spodziewany jest w Polsce początek boomu inwestycyjnego, związanego głównie z większym niż dotychczas napływem funduszy z KPO i regularnych środków unijnych. Skorzysta na tym przede wszystkim budownictwo, ale pewne obawy budzi przewidywana kumulacja inwestycji, również w kontekście systemu zamówień publicznych. – O ile może prawo zamówień publicznych wymagać pewnych punktowych korekt, o tyle chyba nie ma potrzeby jego gruntownego przemeblowania – ocenia Mariusz Haładyj, prezes Prokuratorii Generalnej RP. Jak wskazuje, niektóre elementy zamówień publicznych wymagają raczej wypracowania praktycznych rozwiązań niż zmian legislacyjnych.
Prawo
Polska prezydencja w Radzie UE będzie szansą na kształtowanie polityki gospodarczej Unii. Przedsiębiorcy mają swoje oczekiwania
Poprawa otoczenia prawnego, uproszczenie regulacji, likwidacja protekcjonizmu w poszczególnych krajach członkowskich wobec innych rynków UE, ale też budowanie otoczenia sprzyjającego rozwojowi innowacji i nowoczesnego rynku technologicznego – to główne postulaty Federacji Przedsiębiorców Polskich wobec nadchodzącej polskiej prezydencji w Radzie UE. Wszystkie te elementy mają wzmocnić konkurencyjność unijnych firm i przemysłu na arenie międzynarodowej, gdzie dziś przegrywają wyścig z USA i Azją.
Transport
Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
Parlament pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych dotyczących przelotu pasażera. Wymaga tego orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE, który orzekł, że niektóre wprowadzone dyrektywą i wdrożone w krajach członkowskich regulacje są zbyt restrykcyjne. Chodzi m.in. o obowiązek przekazywania danych pasażerów na wszystkich lotach wewnątrz UE. Poprawy w polskiej ustawie wymaga także mechanizm nakładania kar na przewoźników za niewywiązanie się z obowiązków. Na razie nad liniami lotniczymi wisi widmo 4 mld zł kar, ale projekt ustawy zawiera propozycję abolicji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.