Mówi: | Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu, PGE Polska Grupa Energetyczna Zbigniew Orkisz, p.o. prezesa zarządu PGE Systemy Jarosław Kwasek, prezes zarządu, PGE Dystrybucja Damian Zajączkowski, dyrektor Programu LTE450, PGE Systemy |
Budowanie systemu łączności dla polskiej energetyki na ostatniej prostej. LTE450 wystartuje w przyszłym roku
Sieć LTE450 to program, który ma przyspieszyć cyfryzację polskiej energetyki. Zakończenie instalacji zakupionego wyposażenia niezbędnego do uruchomienie pierwszych usług w sieci LTE450 zaplanowane jest na drugą połowę 2024 roku, zgodnie z obecnym z harmonogramem. Grupa PGE podpisała właśnie z Nokią umowę na dostawy i wdrożenie komponentów niezbędnych do realizacji tego projektu. W ramach podpisanej umowy Nokia będzie odpowiedzialna za dostarczenie i wdrożenie w sumie ponad 600 urządzeń w sieci teletransmisyjnej PGE. Po zrealizowaniu prac wdrożeniowych będzie też zobowiązana świadczyć usługi wsparcia technicznego i gwarancji przez 10 lat.
LTE450 to program, który wpisuje się w cyfryzację polskiej energetyki. Ma zapewnić jej niezawodną i bezpieczną łączność, która jest niezbędna do budowania nowoczesnej energetyki wymagającej m.in. integracji odnawialnych źródeł energii, bilansowania czy rozwoju klastrów energii. LTE450, w połączeniu z opomiarowaniem sieci, zapewni też stały, bieżący obraz funkcjonowania sieci dystrybucji energii, co pozwoli m.in. na skrócenie czasu wykrycia i usuwania awarii.
– Program LTE450 to system najnowocześniejszej łączności, którą mamy zamiar wybudować dla Polskiej Grupy Energetycznej, ale też dla innych grup energetycznych w Polsce. Umożliwi on m.in. przesyłanie danych, informacji, filmów instruktażowych dla naszych ekip, które będą w terenie, większych paczek informacyjnych, co w konsekwencji da możliwość szybszego usuwania awarii. Poza tym jest to częstotliwość, która będzie całkowicie wydzielona poza inne, więc nie będzie narażona na ataki z zewnątrz. Dziś, w sytuacji zagrożenia cyberatakami na systemy i sieci elektroenergetyczne, ma to szczególne znaczenie. LTE450 pozwoli w przyszłości wyeliminować niebezpieczeństwo przejęcia sieci bądź przejęcia sterowania naszymi sieciami przez osoby z zewnątrz – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
W 2024 roku sieć LTE450 ma zostać uruchomiona najpierw w części dedykowanej dla PGE Dystrybucji. Jednocześnie trwają też prace dotyczące współpracy z pozostałymi operatorami sieci dystrybucyjnych (OSD) i innymi podmiotami z sektora energetyki.
– Sieć LTE450, którą w tej chwili wdrażamy, przeniesie PGE Dystrybucję w nowy wymiar bezpieczeństwa i zarządzania siecią dystrybucyjną – dodaje Zbigniew Orkisz, p.o. prezesa zarządu PGE Systemy.
LTE450 umożliwi zwiększenie bezpieczeństwa i efektywności pracy systemu energetycznego na obszarze działania PGE Dystrybucji. Na bazie tej sieci w spółce będą realizowane w szczególności usługi w ramach nowoczesnej łączności dyspozytorskiej, transmisji danych na potrzeby zarządzania infrastrukturą energetyczną, komunikacji z inteligentnymi licznikami, zarządzania majątkiem technicznym czy obsługi terminali do zarządzania pracą elektromonterów w terenie.
– Z naszej perspektywy Program LTE450 jest kluczowy. Bez sprawnej łączności i transmisji danych nie bylibyśmy w stanie zrealizować chociażby projektu liczników zdalnego odczytu [których instalacja u wszystkich odbiorców potrwa do 2030 roku – red.] – mówi Jarosław Kwasek, prezes PGE Dystrybucji5. – LTE450 łączy się też z kolejnym projektem, jakim jest Centralna Dyspozycja Mocy. Z perspektywy dystrybucji on jest kluczowy, ponieważ przenosi nas w inny wymiar monitorowania pracy sieci i zarządzania siecią. To przełoży się m.in. na sprawność reagowania naszych brygad czy pogotowia energetycznego w sytuacjach kryzysowych oraz większe bezpieczeństwo i zapewnienie stabilności, ciągłości dostaw do 5,6 mln naszych odbiorców końcowych.
Jednym z najważniejszych elementów w architekturze budowanego systemu LTE450 jest sieć teletransmisyjna, niezbędna do integracji centralnych komponentów LTE (sieć rdzeniowa CORE LTE) z radiowymi urządzeniami nadawczo-odbiorczymi instalowanymi na stacjach bazowych w terenie (RAN, urządzenia radiowe odpowiadające za zapewnienie zasięgu w paśmie 450 MHz). Zgodnie z podpisaną w ubiegłym tygodniu umową komponenty niezbędne do budowy tej sieci dostarczy i wdroży Nokia Solutions and Networks.
– Sieć teletransmisyjna typu mobile backhaul (MBH) jest bardzo istotnym komponentem całego rozwiązania LTE450. To jeden z ostatnich prowadzonych przez nas przetargów, a podpisanie tej umowy jest realizowane zgodnie z harmonogramem, w ramach którego przyjęliśmy, że nowe usługi zostaną wdrożone w IV kwartale 2024 roku – mówi Zbigniew Orkisz.
W ramach podpisanej umowy Nokia będzie odpowiedzialna za dostarczenie i wdrożenie w sumie ponad 600 urządzeń w sieci teletransmisyjnej PGE – routerów i przełączników klasy IP/MPLS, źródeł synchronizacji oraz dedykowanych systemów nadzoru i zarządzania (System OSS). Będą to urządzenia o architekturze modularnej z mechanizmami wysokiej dostępności (wyposażenie głównych punktów węzłowych zlokalizowanych w Centrach Przetwarzania Danych oraz centralnych pomieszczeniach technicznych, tzw. węzłów szkieletowych) oraz urządzenia kompaktowe przewidziane do instalacji w lokalizacjach stacji bazowych LTE450 (tzw. węzły dostępowo-agregacyjne). Rozwiązanie, oprócz zawansowanych mechanizmów zarządzania ruchem i jakością usług, ma zapewnić też wysoki poziom cyberbezpieczeństwa. Nokia, po zrealizowaniu prac wdrożeniowych, będzie również zobowiązana świadczyć usługi wsparcia technicznego i gwarancji przez 10 lat.
– Umowa podpisana z Nokią jest kolejnym krokiem w realizacji tego projektu, który jest ważny m.in. z punktu widzenia polskiego bezpieczeństwa energetycznego – mówi Wojciech Dąbrowski. – Cieszę się, że tak uznany partner jak Nokia wygrał ten przetarg, dzięki czemu będziemy mogli już w przyszłym roku uruchomić LTE450 dla Polskiej Grupy Energetycznej, a potem także dla innych grup energetycznych w Polsce.
Za realizację i koordynację całego Programu LTE450 odpowiada spółka PGE Systemy, która zajmuje się obsługą teleinformatyczną całej Grupy PGE. Prace przygotowawcze do budowy sieci łączności dla energetyki rozpoczęły się w sierpniu 2018 roku, po przyznaniu koncesji na częstotliwość 450 MHz. Od tego czasu trwały działania w obszarach technicznych i finansowych, które umożliwiły opracowanie modelu biznesowo-technicznego na wdrożenie LTE450. Natomiast na początku 2022 roku spółka zaczęła ogłaszać pierwsze przetargi.
– Tych przetargów było kilkanaście, a to jest jeden z ostatnich niezbędnych do tego, żeby zrealizować i złożyć całość tego rozwiązania – mówi Zbigniew Orkisz.
– Około 80 proc. zakresu, jeżeli chodzi o przygotowanie do postępowań zakupowych, zostało już zrealizowane. Mamy zawartych kilkanaście umów, z tego kilka w trybie PZP. Teraz sfinalizowaliśmy umowę na teletransmisję, została nam jeszcze umowa na dostawę systemów zasilających. To również jest przetarg w trybie publicznym, jesteśmy na etapie składania ostatecznych ofert. Zakładamy, że te oferty spłyną do nas na przełomie roku i na początku przyszłego wybierzemy ostatniego wykonawcę – dodaje Damian Zajączkowski.
Czytaj także
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-06-28: Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
- 2024-06-28: Przyspiesza dekarbonizacja ciepłownictwa. Elektrociepłownia w Bydgoszczy od przyszłego roku zrezygnuje z kolejnych kotłów węglowych
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-06-05: WiseEuropa: reforma unijnego rynku energii ma chronić odbiorców przed skokami cen. Dla Polski nie będzie rewolucyjną zmianą [DEPESZA]
- 2024-06-19: Ojcowie coraz częściej wykorzystują urlopy rodzicielskie. Wciąż jednak wiele zależy od podejścia pracodawców
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-06-21: Polskie samorządy zaczynają wydatkować pieniądze z KPO. Obawiają się, że nie wystarczy im na to czasu
- 2024-06-17: Reforma finansowania samorządów ma im pomóc wyjść z dramatycznej sytuacji. Zmiany możliwe już od 2025 roku
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Prawo
Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.
Transport
Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie. – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.