Mówi: | Mariusz Witoński |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej |
Energia z pierwszych farm wiatrowych na Bałtyku ma popłynąć w 2027 roku. Ich budowa będzie jedną z największych inwestycji infrastrukturalnych w kraju
Na ukończeniu są prace nad planem zagospodarowania obszarów morskich, który wskaże lokalizacje pod farmy wiatrowe na Bałtyku. Wstępne założenia wskazują trzy rejony i obszar o powierzchni ponad 2 tys. km². Potencjał polskich obszarów morskich jest ogromny. Jeżeli uda się osiągnąć zakładany w krajowej polityce wolumen 10 GW mocy zainstalowanych w farmach morskich, wówczas produkcja energii elektrycznej może sięgnąć 40 TWh w skali roku. To około 25 proc. całego krajowego zapotrzebowania na energię. Budowa wiatraków będzie jednym z największych przedsięwzięć infrastrukturalnych w kraju.
– Zniecierpliwienie w sektorze przemysłu morskiej energetyki wiatrowej jest uzasadnione. Wszyscy od 2010 roku czekamy, aż ruszy polski sektor energetyki na morzu. Liczymy, że to będzie połowa przyszłej dekady. Na przełomie 2025/2026 powinniśmy zobaczyć pierwsze projekty stawiane na wodach Bałtyku. Rząd zakłada, że prąd z tych farm popłynie w 2027 roku, może ten termin uda się nieco przybliżyć. Niemniej jednak z całą pewnością ta dekada upłynie pod znakiem przygotowań i uruchamiania realizacji projektów morskich farm wiatrowych w Polsce – mówi agencji Newseria Biznes Mariusz Witoński, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej.
Jak podkreśla, już samo przygotowanie projektów morskich farm wiatrowych jest procesem długotrwałym, który wymaga skomplikowanych i szeroko zakrojonych badań środowiskowych i długiego etapu rozpoznania warunków technicznych dla inwestycji na obszarach morskich.
– W polskich realiach de facto będzie to okres około 10-letni od momentu przystąpienia do prac koncepcyjnych aż do osiągnięcia gotowości danego projektu do fazy realizacji, czyli budowy pierwszych instalacji na obszarach morskich. Sam okres budowy farm wiatrowych o takiej skali, jakiej spodziewamy się na Bałtyku, powinien zamknąć się w perspektywie około 2–3 lat dla projektów rzędu 400–600 MW – mówi Mariusz Witoński.
Lokalizacje morskich farm wiatrowych wskaże plan zagospodarowania obszarów morskich, nad którym kończą się prace.
– Plan ten wskazuje obszar o powierzchni ponad 2 tys. km² pod lokalizację morskich elektrowni wiatrowych. Są to trzy rejony: położone na wschód i na północ od Ławicy Słupskiej, wschodni stok Ławicy Odrzańskiej oraz południowy stok Ławicy Środkowej. Farmy będą sytuowane w odległości powyżej 12 mil morskich od brzegu, co pozwoli chronić walory krajobrazowe polskiego wybrzeża, jednocześnie w pełni wykorzystując potencjał polskich obszarów morskich – mówi prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej.
Jeżeli uda się osiągnąć zakładany w krajowej polityce energetycznej wolumen 10 GW mocy zainstalowanych na morzu, produkcja energii elektrycznej może sięgnąć 40 TWh w skali roku. To około 25 proc. całego zapotrzebowania na energię elektryczną w skali kraju. Oznacza to, że w perspektywie nadchodzących lat morska energetyka wiatrowa będzie stanowić istotny element krajowego bezpieczeństwa energetycznego, zapewniający produkcję energii z OZE.
– Szacujemy, że na obszarach wskazywanych w projekcie planu zagospodarowania możliwe będzie ulokowanie 8–10 GW mocy zainstalowanych. To jest potężny potencjał produkcyjny, biorąc pod uwagę to, że cały polski system elektroenergetyczny to nieco ponad 40 GW. W związku z tym produktywność farm wiatrowych zlokalizowanych na morzu będzie niemal dwukrotnie wyższa od farm wiatrowych pracujących na lądzie. Spodziewamy się, że uzysk energii będzie rzeczywiście bardzo wysoki – mówi Mariusz Witoński.
Jak podkreśla, przy projektowaniu, budowie i obsłudze morskich farm wiatrowych trzeba wykorzystać potencjał polskich firm – rodzimego przemysłu morskiego, kablowego i maszynowego, który już w tej chwili jest przygotowany, aby zabezpieczyć łańcuch dostaw dla takich inwestycji. Wiele z nich już od lat doskonale radzi sobie na rynkach eksportowych, dostarczając komponenty morskich farm wiatrowych do Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Danii.
– To, ile będziemy w stanie wygenerować zielonego prądu z morskich farm wiatrowych, będzie zależało wprost od tego, w jakim stopniu uda się zrealizować nasze ambitne zamierzenia inwestycyjne. W Polsce nigdy tego typu projektów nie realizowaliśmy. To będzie naprawdę olbrzymi poligon inwestycyjny. Działania instalacyjne na morzu oraz obszarach nadmorskich będą realizowane przez okres 10–15, może nawet 20 lat. Skala tych realizacji wydaje się porównywalna jedynie z największymi projektami infrastrukturalnymi okresu 20-lecia międzywojennego – mówi Mariusz Witoński.
Wyzwaniem będzie nie tylko budowa farm wiatrowych na Bałtyku, ale i przygotowanie systemu elektroenergetycznego na przyjęcie wygenerowanej przez nie energii. To oznacza konieczność znaczących inwestycji po stronie Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Harmonogram tych inwestycji infrastrukturalnych, które mają przygotować polski system przesyłowy, powinien być skoordynowany z harmonogram realizacji morskich farm wiatrowych.
Czytaj także
- 2025-05-14: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-05-16: Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
- 2025-05-15: Energia słoneczna wyprzedziła węgiel jako źródło energii w UE. Tempo dalszego rozwoju zależy od inwestycji w system i sieć
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-05-05: Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo
- 2025-04-17: PGE mocno inwestuje w odnawialne źródła energii. Prowadzi też analizy dotyczące Bełchatowa jako lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-05-06: Duże projekty fotowoltaiczne w Polsce mocno spowolnione. Największymi problemami nadmierna biurokracja i chaos interpretacyjny
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
W MSWiA trwają prace nad rozporządzeniem, które określi m.in., jakie warunki powinny spełniać miejsca schronienia, oraz wprowadzi spójne standardy dotyczące ich organizacji i wyposażenia. Ich opracowanie wymagane jest przez ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej, która weszła w życie 1 stycznia br. Trwa także inwentaryzacja istniejących obiektów zbiorowej ochrony, w tym schronów. Jak podkreślają eksperci, mamy w tym obszarze wiele zaległości do nadrobienia. Problemem jest niedobór specjalistów od budowli schronowych, którzy mogliby ten proces wesprzeć i przyspieszyć.
Handel
Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii

19 maja odbędzie się w Londynie pierwszy od brexitu na tak wysokim szczeblu szczyt brytyjskich i unijnych przywódców. Zdaniem polskich europosłów obydwie strony dojrzały do ponownego zacieśnienia stosunków i są dla siebie kluczowymi partnerami. Rozmowy dotyczyć mają przede wszystkim zagadnień związanych z obronnością, ale także możliwości swobodnego przemieszczania się młodych ludzi. Wyzwaniem we wzajemnych relacjach wciąż są kwestie handlowe.
Transport
W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.