Newsy

Inwestycje w ciepłownictwo pomogą w walce ze smogiem. PGE umacnia się w tym sektorze

2017-11-27  |  06:20

Grupa PGE finalnie przejęła w połowie listopada aktywa ciepłownicze wystawione wcześniej na sprzedaż przez francuski koncern EDF. Za kwotę 4,27 mld zł spółka nabyła osiem elektrociepłowni, trzy sieci ciepłownicze oraz Elektrownię Rybnik. To jedna z największych tego typu akwizycji na skalę europejską. Dalsze inwestycje w sektorze ciepłowniczym uzależnione są od wsparcia dla kogeneracji. Nie ma skuteczniejszej metody na smog – podkreśla Jerzy Kurella.

– Kogeneracja jest bardzo istotnym elementem kształtowania rynku energetycznego. Z drugiej strony jest też elementem spełniania przez Polskę rygorystycznych kryteriów środowiskowych. Nie ma lepszej metody walki ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza niż prowadzenie biznesu energetycznego w formie kogeneracji – mówi agencji Newseria Biznes Jerzy Kurella, ekspert ds. energetyki Instytutu Staszica, były prezes zarządu PGNiG i Tauronu.

Kogeneracja jest procesem technologicznym, który polega na jednoczesnym wytwarzaniu w elektrociepłowni energii elektrycznej i ciepła użytkowego. To jedna z najbardziej efektywnych metod przetwarzania energii pierwotnej, zapewniająca ponad 10-proc. oszczędności w porównaniu z wytwarzaniem energii i ciepła w systemie rozdzielonym. Dodatkowo jest bardziej ekologiczna i przyczynia się do ograniczania emisji CO2, dlatego wsparcie kogeneracji jest narzędziem polityki energetycznej Polski i UE.

Rządowe wsparcie dla kogeneracji napędza kolejne inwestycje w ciepłownictwie, więc korzyści są dwustronne – zarówno dla środowiska, jak i dla całej energetyki. W obecnym kształcie system wsparcia będzie obowiązywał do końca 2018 roku.

W Polsce wciąż jest bardzo duży potencjał dla rozwoju sektora ciepłowniczego. Ponad sto miast średniej wielkości nie ma jeszcze elektrociepłowni, a w wielu aglomeracjach sieć ciepłownicza wymaga gruntownej modernizacji. W ten potencjał chce inwestować PGE. W połowie listopada spółka oficjalnie przejęła aktywa ciepłownicze wystawione na sprzedaż przez francuski koncern PDF Polska.

– Akwizycja aktywów EDF Polska jest ważnym zdarzeniem dla Polskiej Grupy Energetycznej. Dzięki niej PGE uzyskała znaczące i dobre aktywa ciepłownicze – do grupy kapitałowej będzie należało osiem elektrociepłowni i trzy sieci ciepłownicze w istotnych miastach Polski. PGE otrzymuje dostęp do nowych klientów, do których może dotrzeć z nową ofertą, zarówno sprzedaży ciepła, jak i prądu. Z drugiej strony klienci mogą oczekiwać lepszej oferty produktowej, ponieważ może to być oferta skojarzona tych dwóch produktów – wskazuje Jerzy Kurella.

Finalne podpisanie umowy nabycia przez PGE aktywów ciepłowniczych należących do EDF Polska miało miejsce 13 listopada. To jedna z największych tego typu akwizycji w Europie w ostatnich latach, jej wartość wyniosła 4,27 mld zł (wartość samych aktywów wyceniono na 2,45 mld zł).

– Dzięki nabyciu dobrze zarządzanych aktywów grupa PGE pozyskała dobrze ułożony i regulowany biznes, co oznacza, że będzie mogła lepiej bilansować swoją strukturę wewnętrzną również w zakresie finansowym. Niewątpliwie wpłynie to na dalsze polepszenie standingu finansowego i operacyjnego spółki –ocenia Jerzy Kurella.

Dzięki listopadowej transakcji grupa PGE zwiększyła swoje zainstalowane moce cieplne o ponad 100 proc. i zyskała 15-proc. udział w krajowym rynku ciepła. O 25 proc. zwiększyła też swoje moce elektryczne, co umocniło jej pozycję lidera na polskim rynku energetycznym. Przejęcie aktywów od EDF Polska pozwoli też spółce na dalszą ekspansję i pozyskanie nowych rynków zbytu.

– Wydaje się, że sama transakcja nie powinna mieć negatywnego wpływu na kształtowanie się taryf w ciepłownictwie, które są w zdecydowanej części uzależnione raczej od cen węgla. Natomiast dalszy rozwój ciepła systemowego będzie wymagał kolejnych inwestycji, stąd nie można wykluczyć jakichś ruchów cenowych na taryfach, Jednak na ten moment nie oczekiwałbym żadnych istotnych zmian w tym zakresie – mówi Jerzy Kurella.

Ekspert Instytutu Staszica zauważa, że listopadowa transakcja PGE jest również istotna dla społeczności lokalnych i miast, w których spółka przejęła aktywa. Te mogą się spodziewać znaczących inwestycji w infrastrukturę.

 Za tą transakcją stoi bardzo silny podmiot, jakim jest grupa PGE. Miasta, w których są usytuowane przejęte aktywa, mogą być pewne, że będzie następować dalsza modernizacja i kolejne inwestycje w elektrociepłownie czy systemy kogeneracyjne oraz dalszy rozwój sieci ciepłowniczej – wskazuje Jerzy Kurella.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.