Mówi: | Kuba Karliński |
Firma: | Magmillon |
Inwestycje w ziemię mogą przynieść nawet kilkadziesiąt procent zysku. Na niewprawionego inwestora czeka jednak dużo pułapek
Inwestycja w grunty budowlane jest bezpieczna, stabilna, a przy tym może przynieść duże zyski. Przy rosnącym popycie i ograniczonej podaży ceny ziemi będą stopniowo rosnąć. Grunt gruntowi jednak nierówny. Przed zakupem działki budowlanej trzeba dokładnie ocenić jej potencjał inwestycyjny. Kluczowa jest odpowiednia lokalizacja, czas dojazdu do miasta i bliskość szpitali, przedszkoli czy sklepów. Eksperci radzą, że aby uniknąć niespodzianek, należy też sprawdzić status prawny działki i dostępność mediów. W zależności od lokalizacji w ciągu kilku lat inwestycja może przynieść kilkadziesiąt procent zysku.
– Ziemia to bardzo dobry wybór, to inwestycja bardzo bezpieczna, stabilna i przewidywalna. Ziemi nigdy nie będzie więcej, nie można jej więcej wyprodukować, w związku z czym przy popycie, który w określonych lokalizacjach jest coraz większy, ceny systematycznie rosną. Oczywiście trzeba wiedzieć, w jakich lokalizacjach inwestować, na co zwrócić uwagę, natomiast dla inwestora, który zrozumie ten rynek, oferuje on dużo ciekawych opcji i okazji inwestycyjnych, na których można bardzo dobrze zarobić – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Kuba Karliński, założyciel Magmillon.
Po zmianie przepisów dotyczących zakupu ziemi rolnej dobrą inwestycją mogą być działki pod zabudowę mieszkaniową. To inwestycja raczej bezpieczna, pozwala w ciągu kilku, kilkunastu lat na spory zysk. Dotyczy to zwłaszcza działek położonych stosunkowo blisko większych miast. Przy coraz częstszej pracy zdalnej i chęci ucieczki od zgiełku miasta, ceny ziemi będą systematycznie rosnąć. To jednak inwestycja raczej dla osób, które chcą zarobić w nieco dłuższej perspektywie czasu. Zysk może zaś sięgać kilkudziesięciu procent w ciągu kilku lat.
Grunt gruntowi jednak nie jest równy, przed zakupem warto zwrócić uwagę na szereg czynników, a przede wszystkim na lokalizację.
– Po pierwsze, musimy popatrzeć na okolicę, czy jest dobrze skomunikowana z miastem. Ważne, żeby czas dojazdu do miejsca pracy czy węzłów komunikacyjnych był relatywnie krótki. Jeżeli popatrzymy na Warszawę, to okolice dalsze, 20–40 km od centrum Warszawy, potrafią stworzyć zdecydowanie lepsze okazje do zainwestowania i pomnożenia kapitału niż miejscowości bezpośrednio pod Warszawą lub nawet grunty w samej Warszawie – ocenia Karliński.
Dobrze szukać miejsc, które niekoniecznie teraz cieszą się dużą popularnością. Ceny będą niższe, wyższy za to potencjalny zysk. Warto zwrócić uwagę na bliskość dróg, ocenić atrakcyjność na przestrzeni najbliższych kilku czy nawet kilkunastu lat. Dobrym krokiem będzie sprawdzenie przyszłej dostępności komunikacyjnej.
– Jeżeli powstaje infrastruktura, np. drogowa czy kulturalna, usługowa, handlowa, te czynniki wpływają na to, że z czasem ludzie coraz chętniej będą szukali w takiej lokalizacji działki dla siebie, jeżeli mówimy o działkach pod zabudowę mieszkaniową. W ślad za mieszkańcami zazwyczaj idą usługodawcy, którzy będą szukali gruntów pod wykorzystanie usługowe, zlokalizowanie swoich firm, taka lokalizacja perspektywiczna pozwoli wygenerować zdecydowanie lepszy zwrot – tłumaczy ekspert.
Warto też zwrócić uwagę na bliskość podstawowej infrastruktury – sklepów, szkół, przedszkoli czy przychodni.
– Jeżeli mamy już zarysowaną okolicę, kolejnym krokiem będzie poszukanie konkretnych ofert, przykładowo w jednej z wyszukiwarek internetowych, tam, gdzie tych ofert jest relatywnie dużo, natomiast warto szukać działek trochę tańszych i trochę droższych niż budżet, jaki mamy do dyspozycji – przypomina Karliński.
Przy wyborze gruntu nie warto się skupiać tylko na wyszukiwarkach internetowych, ale poszukać w lokalnej prasie czy popytać mieszkańców. Może się okazać, że grunty na sprzedaż mają starsze osoby, które niekoniecznie dobrze czują się online.
– Koniecznie trzeba sprawdzić kwestie prawne, najbardziej pomocna będzie księga wieczysta, którą od kilku lat można podejrzeć przez internet. Mając pełny numer księgi wieczystej, możemy sprawdzić, czy osoba, która podaje się za właściciela, faktycznie nim jest, czy działka nie jest obciążona w żaden sposób, czy nie ma jakichś innych minusów lub wad prawnych, które mogą obniżyć jej wartość, i następnie uniemożliwić skuteczną sprzedaż – podkreśla założyciel Magmillon.
Oprócz stanu prawnego istotny jest też miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i dostęp do mediów oraz warunki wodne i gruntowe.
Jak przypomina ekspert, w żadnym wypadku nie należy decydować się na zakup w ciemno, a każdą działkę dokładnie obejrzeć. Na niewprawnego inwestora czeka dużo pułapek, jednak przy odpowiednim zakupie można sporo zyskać.
– Można poprosić o pomoc kogoś, kto ma doświadczenia z inwestowaniem w grunty, na zasadzie eksperckiej, żeby podpowiedział, spojrzał niezależnym okiem – mówi Kuba Karliński.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-10-18: Firmy energetyczne cierpią na niedostatek kadr. Niepewność w branży zniechęca do edukacji w tym kierunku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
W Krakowie powstało centrum operacyjne cyberbezpieczeństwa. Sektor małych i średnich firm zyska dostęp do specjalistycznych usług [DEPESZA]
Security Operations Center, które zostało uruchomione w ramach Centrum Technologicznego Hitachi w Krakowie, ma zapewnić firmom dostęp do usług specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa, bez konieczności tworzenia własnych działów IT. Dla przedsiębiorstw outsourcing tego typu zadań jest rozwiązaniem, które pozwala uniknąć wysokich nakładów inwestycyjnych, zabezpieczyć się przed coraz intensywniejszymi atakami hakerów, a także sprostać wymogom legislacyjnym.
Edukacja
Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
Niski poziom wynagrodzenia nauczycieli w porównaniu z innymi zawodami to tylko jeden z czynników, które wpływają na niedobór kadr pedagogicznych w różnych krajach. Z analizy naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że popularne strategie szybkich rozwiązań, takie jak programy stypendialne, nie działają w długiej perspektywie. Potrzebne jest więc nie tylko zwiększenie płac, ale i budowanie prestiżu tego zawodu, by osoby, które mają predyspozycje do jego wykonywania, nie bały się obierać takiej ścieżki kariery zawodowej.
Fundusze unijne
Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
Do 2030 roku rynek budownictwa modułowego ma osiągnąć wartość 7 mld zł – szacuje firma Spectis. Szczególnie ten i przyszły rok będą dla niego korzystne ze względu na duży napływ środków z KPO, których wydatkowanie wiąże się z ograniczeniami czasowymi. Presja kosztowa i czasowa oraz otwartość na nowe technologie może skłonić inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych do zwrotu w kierunku budynków modułowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.