Mówi: | Marek Zagórski, minister cyfryzacji Jarosław Tyc, prezes zarządu NASK Bartłomiej Klinger, zastępca dyrektora NASK ds. projektów administracyjno-edukacyjnych, NASK |
Polskie szkoły już niebawem z dostępem do szybkiego internetu. Umożliwi to uruchomione właśnie centrum danych
– Zgodnie z planem w przyszłym roku wszystkie szkoły zostaną przyłączone do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, czyli będą mogły korzystać z dostępu do internetu – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. Prace nad wdrażaniem OSE mogą wejść na kolejny etap, ponieważ gotowe jest już serce sieci, czyli nowoczesne data center NASK na warszawskiej Pradze Północ. Obiekt jest odporny na każdą ewentualność: od awarii prądu po powodzie czy pożary. Poza utrzymaniem OSE będzie też świadczyć usługi przechowywania i przetwarzania danych dla administracji rządowej i prywatnych firm.
– Data Center NASK będzie obsługiwać zarówno komercyjne firmy, jak i systemy administracji publicznej, z których najważniejszym jest Ogólnopolska Sieć Edukacyjna. Za plecami mamy infrastrukturę przygotowaną już pod węzeł centralny OSE, czyli projekt, w ramach którego wszystkie szkoły w Polsce będą miały zapewniony bezpłatny, szybki i bezpieczny internet. Trzeba pamiętać, że NASK – PIB jest jedną z podstawowych instytucji w ramach Krajowego Systemu Cyberbezpieczeństwa, więc posiadanie odpowiedniego zaplecza infrastrukturalnego jest dla niego bardzo istotne – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes minister cyfryzacji Marek Zagórski.
NASK podkreśla, że data center jest odporne na każdą ewentualność: od awarii prądu po powodzie czy pożary. To konieczność, bo będzie tutaj mieścić się też węzeł centralny, czyli serce Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, która zapewni dostęp do szybkiego internetu wszystkim szkołom w Polsce.
– Węzeł centralny będzie współpracował z 16 węzłami regionalnymi, które też są już oddawane do użytku. Ma to zapewnić niezakłócone funkcjonowanie sieci w szkołach z prędkością 100 Mbps – mówi Marek Zagórski.
– Data center na Pradze jest sercem OSE. Sieć szkieletowa jest rozprzestrzeniona po całej Polsce, ale w tym miejscu ulokowaliśmy główne elementy systemu. Przede wszystkim tutaj będą umieszczane wszystkie dane, tu będzie transmitowany ruch sieci OSE, tu będą kluczowe elementy bezpieczeństwa –mówi Bartłomiej Klinger, zastępca dyrektora NASK ds. projektów administracyjno-edukacyjnych.
W ramach Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej do końca 2020 roku ponad 30,5 tys. szkół w 19,5 tys. lokalizacji w całej Polsce ma zostać podłączonych do szybkiego internetu światłowodowego. Dzięki temu lekcje będą prowadzone przy wykorzystaniu nowych technologii i internetu, a model kształcenia w polskich szkołach ma się całkowicie zmienić – z analogowego na cyfrowy. Jak informuje minister cyfryzacji, projekt przebiega zgodnie z harmonogramem i w przyszłym roku wszystkie szkoły zostaną przyłączone do OSE.
– Dalsze plany zakładają oprzyrządowanie szkół i wyposażenie nauczycieli nie tylko w sprzęt, bo to jest zadanie przede wszystkim dla samorządów, choć tworzymy na ten cel specjalny fundusz, lecz przede wszystkim w narzędzia wspomagające proces edukacyjny – mówi Marek Zagórski.
– OSE to jest projekt cywilizacyjny, który ma za zadanie podłączyć wszystkie szkoły podstawowe i średnie w Polsce do bezpiecznego, szybkiego i bezpłatnego internetu, a także dostarczyć im usługi bezpieczeństwa i dodatkowe elementy wspierające cyfrową edukację w polskich szkołach – mówi Bartłomiej Klinger.
Nowe Data Center NASK na warszawskiej Pradze Północ to jeden z najnowocześniejszych obiektów tego typu w Polsce. Serwerownia liczy prawie 1 tys. mkw., z czego 40 proc. zostało wynajęte firmom komercyjnym. NASK szacuje, że do końca roku stopień komercjalizacji przekroczy już 50 proc.
– Data Center udostępnia powierzchnię dla naszych klientów – zarówno publicznych, jak i prywatnych, którzy lokują tutaj swoje zasoby albo tworzą centra zapasowe na wypadek jakiejś przerwy w swojej działalności – mówi Jarosław Tyc, prezes zarządu NASK – Dalszy rozwój tego miejsca wiąże się z budową nowej powierzchni biurowej i nowych usług związanych m.in. z cyberbezpieczeństwem, sztuczną inteligencją, usługami w chmurze czy internetem rzeczy.
Inwestycja została zrealizowana przez NASK w całości własnymi siłami, bez udziału generalnego wykonawcy. Jak podkreślają jej inicjatorzy, była ona konieczna, bo z roku na rok rośnie zapotrzebowanie administracji i prywatnych firm na przetwarzanie dużej liczby danych.
– Decyzja zapadła po przeanalizowaniu rynku i potrzeb na usługi przechowywania danych, przetwarzania w chmurze, zarówno ze strony rządowej, publicznej, jak i prywatnej. Patrzyliśmy też, jak te usługi rozwijają się w innych krajach, poprzedziliśmy tę decyzję wnikliwą analizą ekonomiczną – mówi Jarosław Tyc. – Cyfryzacja polskiej administracji wymaga odpowiednich zasobów do przechowywania, przetwarzania i udostępniania danych. Ale również sektor prywatny wykazuje duże zainteresowanie, ponieważ nowe wymogi w kwestii cyberbezpieczeństwa wpływają na to, że firmy starają się zapewnić jak największe bezpieczeństwo dla swoich danych.
Warszawskie data center NASK zostało wyposażone w pierwszą w Polsce instalację podtrzymywania zasilania opartą na bateriach litowo-jonowych. Do obiektu doprowadzono też dwa niezależne przyłącza energetyczne od dwóch różnych dostawców, żeby zagwarantować bezpieczeństwo zasilania. Ponadto ma też trzy niezależnie przyłącza światłowodowe z odrębnymi wejściami. Obiekt jest też wyposażony m.in. w system klimatyzacji precyzyjnej i system wczesnej detekcji przeciwpożarowej.
Czytaj także
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
- 2025-07-09: Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego
- 2025-07-07: Branża budowlana przygotowuje się na boom w inwestycjach infrastrukturalnych. Wyzwaniem może być dostęp do kadr i materiałów
- 2025-06-23: Przedsiębiorcy chcą uproszczenia kontroli celno-skarbowych i podatkowych. Wskazują na potrzebę dialogu z kontrolerami
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.