Newsy

Polskim start-upom biotechnologicznym trudniej jest pozyskiwać środki od inwestorów finansowych w dobie wysokich stóp procentowych. Chętni są za to globalni inwestorzy strategiczni

2023-08-28  |  06:30

Zainteresowanie polskimi spółkami biotechnologicznymi ze strony zagranicznych inwestorów finansowych jest obecnie niewielkie ze względu na środowisko wysokich stóp procentowych, które uatrakcyjnia inne aktywa, dające szybsze zwroty. Dekoniunktura panuje na rynku publicznym, łatwiej o prywatne finansowanie z funduszy venture capital, choć i ten rynek ma się gorzej niż w latach 2021–2022. Innowacyjnym start-upom pomogłoby zwiększenie nakładów na badania i rozwój.

Start-upom biotechnologicznym dzisiaj jest o wiele łatwiej pozyskać finansowanie niż jeszcze pięć czy 10 lat temu, dzięki temu, że funkcjonuje już bardzo szeroki ekosystem finansowania start-upów, w tym również biotechnologicznych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Bardziłowski, dyrektor zarządzający, doradca zarządu Ipopema Securities. – Mamy wyspecjalizowane fundusze venture capital, mamy wielu inwestorów prywatnych, aniołów biznesu, mamy wreszcie rynek publiczny, na którym działają fundusze inwestycyjne. Zarządzający specjalizują się również w patrzeniu i wycenianiu ryzyka biotechnologicznego. Na rynku publicznym mamy do czynienia z okresem dekoniunktury, mam nadzieję przejściowym, finansowanie jest nieco łatwiejsze na rynku prywatnym, gdzie cały czas fundusze venture capital są aktywne.

Sektor biotechnologiczny tworzą spółki innowacyjne, ale często dopiero rozpoczynające swoją działalność. Inwestowanie w nie wiąże się dla inwestora z dużym ryzykiem, ale w razie powodzenia także z szansą na zysk wielokrotnie wyższy niż w przypadku spółek „starej” ekonomii. Nie jest to jednak zysk, na który można liczyć w krótkim terminie; rozwój spółki może potrwać kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. Długi jest także czas opracowania nowego leku czy terapii, a także badań nad ich skutecznością. W środowisku wysokich stóp procentowych, z którymi mamy do czynienia na większości głównych światowych rynków, inwestorzy zwracają się w stronę innych aktywów, np. obligacji, które oferują wysoki kupon.

Zdaniem Tomasza Bardziłowskiego koniunktura ma szansę się poprawić, ale dopiero w momencie, gdy stopy procentowe zaczną spadać. W Polsce obniżka spodziewana jest już we wrześniu. Globalny sentyment zależy jednak od poczynań banku centralnego USA, czyli Rezerwy Federalnej. Jej szef zapowiedział w Jackson Hole, że Fed jest zdeterminowany, by doprowadzić inflację do celu (wynosi on 2 proc., a inflacja 3,2 proc.), ale że będzie postępował ostrożnie. Obniżki w przyszłym roku nie są więc wykluczone. To poprawi sentyment także na polskim rynku.

– Niestety obecnie nie widzimy większego zainteresowania zagranicznych inwestorów finansowych polskimi spółkami biotechnologicznymi czy polskim rynkiem biotechnologicznym – stwierdza doradca zarządu Ipopema Securities. – Z drugiej strony, jeżeli chodzi o inwestorów strategicznych z big pharma, to tutaj właśnie spółki biotechnologiczne szukają walidacji wewnętrznej, szukają możliwości sprzedaży czy partneringu sprzedaży swoich najlepszych projektów. I takie transakcje mają miejsce. Mieliśmy kilka spektakularnych sukcesów w zeszłym roku w Polsce. Spółki takie jak Ryvu Therapeutics, Scope Fluidics, Polpharma Biologics czy inne pozyskały do swoich projektów partnerów z pierwszej ligi światowej.

Ekspert wskazuje, że w procesie szukania finansowania warto się zwrócić do doradcy, który rozpozna, na jakim etapie jest start-up i na jakie finansowanie może liczyć: czy powinien się ubiegać o wejście na rynek publiczny, czy wystąpić o grant z dotacji unijnych, poprzez PARP, NCBIR lub BGK, czy też o wsparcie funduszy venture capital. Tomasz Bardziłowski ocenia, że w Polsce ekosystem funduszy działa już na tyle aktywnie, że warto z nimi rozpocząć rozmowę o finansowaniu.

Z raportu PFR Ventures i Inovo VC „Transakcje na polskim rynku VC w 2Q 2023” wynika, że w tym czasie przez polski rynek VC przepłynęło 429 mln zł. To łączna wartość kapitału, który polskie i zagraniczne fundusze zainwestowały w 116 rodzimych, innowacyjnych spółek. Patrząc na dane w ujęciu półrocznym, odnotowano spadek o 70 proc. względem pierwszych sześciu miesięcy w roku poprzedzającym i w 2021 roku. Równocześnie liczba transakcji cały czas wzrasta. Mimo spadku jest to też wyraźnie lepszy wynik niż przed 2020 rokiem.

– Polski sektor start-upów nadal jest na takim etapie, gdzie jeszcze dużo możemy oczekiwać. Patrząc na inne kraje, które cały swój wzrost gospodarczy oparły o sektor start-upów, takie jak Izrael, gdzie przede wszystkim wydatki na badania i rozwój są dużo wyższe niż w Polsce, tam również poziom innowacji, sukcesu globalnego start-upów czy innowacyjnych projektów jest dużo wyższy – mówi dyrektor zarządzający Ipopema Securities. – W Polsce dużo zostało zrobione, mamy bardzo dobre finansowanie grantowe, mamy ekosystem funduszy venture capital, a nadal wydatki ogólne na badania i rozwój są dosyć niskie. To jest 1,5 proc. PKB, poniżej średniej unijnej i poniżej tych krajów, które są w czołówce światowej, które wydają 3–5 proc. PKB na badania i rozwój.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji

Ministerstwo Zdrowia opracowało nowy projekt przepisów wprowadzających kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych – całkowitą eliminację e-papierosów oraz zakaz aromatów w woreczkach nikotynowych. Najprawdopodobniej w ciągu kolejnych dwóch–trzech lat Polska będzie musiała implementować nową dyrektywę dotyczącą wszystkich produktów tytoniowych, nad którym niebawem ma rozpocząć prace Komisja Europejska. Europosłowie mówią o ryzyku chaosu legislacyjnego, nadregulacji i wskazują na zagrożenia związane z proponowaną podwyżką akcyzy.

Konsument

Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków

Zaledwie trzy miesiące zostały do startu systemu kaucyjnego w Polsce. Kaucje obejmą szklane i plastikowe butelki oraz puszki z napojami. To duża zmiana dla producentów napojów, sklepów i konsumentów oraz pośredniczących w zbiórce operatorów systemów kaucyjnego. Na razie przepisy są na tyle niedoprecyzowane, że budzą wiele wątpliwości w kwestii rozliczania podatków czy rozliczeń z operatorami. Producenci będą musieli płacić podatek od niezwróconych butelek, co zwiększy ich koszty.

Transport

Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.