Newsy

Rośnie rynek condohoteli w Polsce. Apartamenty mogą być alternatywą dla inwestycji w mieszkania na wynajem

2018-01-16  |  06:10

Coraz więcej osób jest zainteresowanych zakupem apartamentu w condohotelu. Inwestorów przyciągają przede wszystkim atrakcyjne stopy zwrotu – od 4,5 do 9 proc. rocznie. Ze względu na to, że rynek rozwija się nie tylko w lokalizacjach atrakcyjnych turystycznie, condohotele mogą być alternatywą dla tradycyjnych mieszkań kupowanych pod wynajem. Perspektywy przed rynkiem wydają się dobre, ale ze względu na to, że jest on względnie młody, mało wiadomo o jego słabościach.

Condohotele nie są jeszcze w Polsce bardzo popularne, ale cały czas zyskują. To stosunkowo młody rynek, który dopiero dojrzewa. Są inwestorzy, którzy specjalizują się w tym rynku i zbudowali już kilka takich obiektów – zarówno w pasie nadmorskim, jak i górskim, ale widzimy też zainteresowanie deweloperów mieszkaniowych, którzy szukają alternatyw i również zaczynają inwestować w tym segmencie rynku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dariusz Książak, prezes zarządu Emmerson Evaluation.

W Polsce condohotele zaczęły powstawać ok. 10 lat temu. Dziś, jak wynika z raportu Emmerson Evaluation, w budowie jest kilkanaście takich inwestycji w dużych polskich miastach, które dostarczą ok. 2,5 tys. nowych apartamentów.

– Rynek condohoteli w innych krajach jest już znacznie bardziej rozwinięty. W USA zaczął się rozwijać już w latach 70.–80. XX wieku i tam jest już nasycony. Wiele obiektów funkcjonuje w tej formule i stanowią one konkurencję dla zwykłych obiektów hotelowych – mówi Dariusz Książak.

Formuła condohotelu polega na tym, że prawo własności poszczególnych apartamentów jest rozproszone między indywidualnych inwestorów. Zwykle otrzymują oni określoną stopę zwrotu z wynajmu takiej nieruchomości, której stawka jest z góry określona w umowie.

Zarządzaniem condohotelem, wynajmem apartamentów i pełnym serwisem zajmuje się na ogół profesjonalny operator.

– Możliwe do uzyskania stopy zwrotu z inwestycji w apartamenty condohotelowe wahają się od 4,5 do 8–9 proc. W dużej mierze to deweloperzy gwarantują odpowiednią stopę zwrotu nabywcom poszczególnych lokali i najczęściej kształtują się one w przedziale 6–7 proc. Poza gwarantowaną stopą zwrotu – de facto wyższą niż w przypadku inwestycji w zwykłe mieszkanie – plusem jest jeszcze to, że z reguły w umowie z deweloperem czy zarządcą obiektu mamy zagwarantowany okres w roku, w którym możemy sami korzystać z takiego apartamentu – zauważa Dariusz Książak.

Eksperci zwracają uwagę na to, że realny zwrot z inwestycji w apartament condohotelowy może być w rzeczywistości niższy niż zaoferowany przez dewelopera. Właściciel takiego lokalu musi ponosić koszty związane z jego funkcjonowaniem, podobnie jak w przypadku tradycyjnych mieszkań – uiszczać opłaty za czynsz, ubezpieczenie czy podatek od nieruchomości. Poza tym zysk z apartamentu w formule condo jest gwarantowany w umowie tylko na określony czas, wynoszący zwykle od 5 do maksymalnie 10 lat. Po jej wygaśnięciu nie ma już gwarancji zysku w określonej wcześniej wysokości.

Jest ryzyko, że w momencie wygaśnięcia umowy o gwarantowanym dochodzie, samemu trzeba zadbać o generowanie zysków z tego obiektu albo też ponieść jakieś nakłady na podwyższenie standardu lokalu, ponieważ powstają nowe, konkurencyjne i bardziej atrakcyjne obiekty condohotelowe – mówi Dariusz Książak.

Zwrot z inwestycji jest też uzależniony od czynników takich jak położenie czy popyt. Jednak za atrakcyjną lokalizację trzeba odpowiednio więcej zapłacić. Przykładowo, apartament w Świnoujściu kosztuje 6,8–12 tys. mkw., ale za te umiejscowione w bezpośrednim sąsiedztwie plaży trzeba zapłacić już ok. 16 tys. zł. Rynek otwiera się także na coraz drobniejszych inwestorów – powstają inwestycje, w których próg wejścia zaczyna się od 200 tys. zł.

W grudniowym raporcie „Rynek hotelowy w Polsce” eksperci Emmerson Evaluation prognozują, że segment condo będzie się rozwijał także w dużych miastach, gdzie deweloperzy mieszkaniowi zaczęli traktować go jako alternatywny sposób sprzedaży lokali na wynajem. Mieszkania w formule condo to najczęściej w pełni wyposażone i umeblowane mikroapartamenty, o powierzchni zaczynającej się już od kilkunastu metrów kwadratowych.

Prognozy dla rynku condohoteli w Polsce oceniamy optymistycznie. To młody rynek, który dopiero się rozwija i na którym jest miejsce na nowe inwestycje. Poza tym stopy zwrotu są nieco atrakcyjniejsze niż w przypadku inwestycji w zakup zwykłych lokali mieszkalnych. Uważamy, że znajdzie się duża grupa inwestorów, która będzie chciała lokować kapitał w tym rynku – ocenia Dariusz Książak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.