Mówi: | Robert Purol, dyrektor fabryki okuć VELUX w Gnieźnie Jarosław Grobelny, I Zastępca Prezydenta Miasta Gniezna |
Zakończono rozbudowę fabryki VELUX w Gnieźnie. Powstało blisko 100 nowych miejsc pracy
Grupa VELUX zainwestowała w zaplecze produkcyjne w Polsce w ciągu ostatnich 5 lat już blisko 600 mln zł. Niedawno zakończyła trwającą dwa lata rozbudowę zakładu w Gnieźnie, największego na świecie producenta metalowych i plastikowych komponentów do okien VELUX. Niemal każde okno tej firmy ma w sobie element, który powstał właśnie w gnieźnieńskiej fabryce. Rozbudowany zakład pozwoli zwiększyć moce produkcyjne i asortyment spółki, a także przyczyni się do zwiększenia zatrudnienia w regionie.
– Inwestycja Grupy VELUX stabilizuje obecność tej firmy w Gnieźnie. Umożliwia też wdrożenie nowych technologii, nowych produktów i wyrobów, które z Gniezna będą wyjeżdżały na cały świat. Liczymy, że firma dalej będzie się u nas rozwijała, co będzie w przyszłości generowało kolejne miejsca pracy. Mamy bardzo dużo terenów inwestycyjnych, które Grupa będzie mogła wykorzystać – deklaruje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes zastępca burmistrza Gniezna Jarosław Grobelny.
Samorządowcy podkreślają, że zainteresowanie inwestorów ma olbrzymie przełożenie na lokalny rynek pracy i rozwój regionu. Po zakończeniu inwestycji w Gnieźnie Grupa VELUX zwiększyła zatrudnienie i stworzyła nowy dział – Research and Development, w ramach którego zatrudnieni inżynierowie wymyślają nowe rozwiązania i testują prototypy przed wdrożeniem ich do produkcji. Pracownicy są zatrudniani na umowę o pracę, w którą wlicza się bogaty pakiet socjalny, a w trudnych sytuacjach życiowych wspiera ich fundacja pracownicza. Poza pracownikami korzysta też cała lokalna społeczność: do tej pory fundacja pracownicza firmy przeznaczyła blisko 2 mln zł na wsparcie samorządowej działalności non-profit, zakup wyposażenia dla szkół, przedszkoli czy placówek medycznych.
– Grupa VELUX to ważny pracodawca dla miasta. Przede wszystkim są to stabilne miejsca pracy. Firma angażuje do wytwarzania swoich wyrobów zaawansowane technologie. Jest to więc również praca na styku z technologią, co daje pracownikom możliwości rozwoju – mówi Jarosław Grobelny.
Dla Grupy VELUX – jednego z najsilniejszych brandów budowlanych na świecie, który należy do duńskiego holdingu VKR – Polska jest jednym z najważniejszych rynków. Grupa, która odpowiada za jedną czwartą krajowego eksportu okien, od lat inwestuje w modernizację i rozbudowę swoich zakładów produkcyjnych ulokowanych w Polsce. W ciągu ostatnich 5 lat przeznaczyła na to już blisko 600 mln zł.
Cztery zakłady należące do Grupy VELUX i spółek siostrzanych, ulokowane w Gnieźnie, Namysłowie i Wędkowach koło Tczewa, są jednymi z największych i najnowocześniejszych w sektorze stolarki budowlanej. Dzięki najnowszej inwestycji – rozbudowie fabryki okuć w Gnieźnie – zwiększył się jej asortyment i skala produkcji.
Gnieźnieński zakład komponentów jest największym w całej Grupie VELUX. Powstają w nim między innymi zawiasy obrotowe, zamki, systemy sprężyn utrzymujące skrzydło okna, elementy rolet przeciwsłonecznych, zaczepy i zabezpieczenia transportowe. Statystycznie prawie każde okno dachowe wyprodukowane pod marką VELUX ma w sobie jakiś element, który powstał właśnie w Gnieźnie.
– Rozbudowa była kamieniem milowym w rozwoju naszej fabryki w Gnieźnie. Produkujemy dużo większy asortyment, utworzyliśmy około 2 tys. nowych produktów i zwiększyliśmy nasze moce produkcyjne – mówi Robert Purol, dyrektor fabryki VELUX w Gnieźnie.
To najlepiej oddają statystyki: liczba godzin produkcyjnych w hali, gdzie produkowane są plastikowe elementy do okien, wzrosła dziewięciokrotnie (z 25 tys. przed rozbudową do 215 tys. godz. po rozbudowie). Natomiast zużycie stali wzrosło o 78 proc. tygodniowo, co przekłada się na większą o 65 proc. liczbę wyprodukowanych metalowych elementów okien (z 1,7 do 2,8 mln sztuk tygodniowo).
– Rozbudowaliśmy też magazyn, ponieważ przyjęliśmy około tysiąca nowych narzędzi i musieliśmy znaleźć dla nich miejsce. Połączyliśmy hale produkcyjne, co przełożyło się na 20-proc. zwiększenie powierzchni produkcyjnej i dobudowaliśmy też część administracji – dodaje dyrektor fabryki VELUX w Gnieźnie.
Oprócz połączenia dwóch hal produkcyjnych spółka wybudowała nową halę do przechowywania i konserwacji narzędzi, nową część administracyjną i rozbudowała magazyn.
Jak informuje Robert Purol, po zakończeniu inwestycji spółka zamierza się skupić na poprawie efektywności i optymalizacji produkcji gnieźnieńskiej fabryki.
Wiceprezydent Gniezna podkreśla, że w relacjach z inwestorami samorząd powinien pokazać otwartość i zaangażowanie. Dlatego miasto, w obrębie którego działa Specjalna Strefa Ekonomiczna, oferuje nie tylko tereny inwestycyjne, lecz także pełną pomoc i współpracę.
– Zapewniamy nie tylko infrastrukturę, lecz także pełną opiekę – od momentu podjęcia decyzji przez inwestora, aż do zakończenia realizacji inwestycji. Te kontakty z biznesem są aktualne także później. Angażujemy przedsiębiorców w przedsięwzięcia miejskie, tak żeby mogli pokazać społeczną odpowiedzialność biznesu – mówi Jarosław Grobelny.
Czytaj także
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-07-10: Banki mogą nie być w stanie sfinansować wielkich inwestycji w gospodarce. Sektor apeluje o zmiany w formule opodatkowania
- 2024-07-16: Polskie banki nie zwalniają procesu digitalizacji. Wydatki na technologie stanowią nawet do 70 proc. ich kosztów
- 2024-07-17: Prace nad przepisami o asystencji osobistej na ostatniej prostej. Pomoże ona zaktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów
- 2024-07-25: E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi
- 2024-07-12: Spadł optymizm samorządów dotyczący ich możliwości rozwojowych. W 2025 roku spodziewane jest odbicie
- 2024-07-05: Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Bankowość
![](https://www.newseria.pl/files/11111/677-bgk,w_274,_small.jpg)
Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój
Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Handel
E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi
![](https://www.newseria.pl/files/11111/tpay-platnosci-foto,w_133,r_png,_small.png)
Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.
Firma
Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lichthund-gielda-foto,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.