Mówi: | Dariusz Książak |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Emmerson Evaluation |
Zapowiada się kolejny dobry rok dla branży hotelarskiej. Liczba miejsc noclegowych rośnie najszybciej w historii
Polska branża hotelarska ma za sobą bardzo dobry rok, a obecny ma być równie udany. Głównie dzięki rosnącemu popytowi ze strony turystów oraz zainteresowaniu inwestorów z branży, również zagranicznych sieci. Krajowa baza powiększy się do 2019 roku o przeszło 6,6 tys. pokoi hotelowych. Pod względem liczby transakcji rynek hotelowy dogania inne segmenty rynku nieruchomości – wynika z danych Emmerson Evaluation.
– Rynek hotelowy w Polsce bardzo dynamicznie rośnie w ostatnich latach. Turystów przybywa, w ostatnich 6–7 latach mamy rocznie ponad 2 mln więcej turystów niż jeszcze kilka lat temu. Za tym idzie też przyrost bazy hotelowej – przybywa coraz nowszych hoteli, jest coraz więcej inwestycji na tym rynku –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dariusz Książak, prezes zarządu Emmerson Evaluation.
Krajowy rynek hotelowy dojrzewa, ale wciąż ma znaczny potencjał – to główny wniosek z raportu „Rynek hotelowy w Polsce”, opracowanego w grudniu przez Emmerson Evaluation. Do końca 2019 roku baza powiększy się o przeszło 6,6 tys. pokoi hotelowych, a branża rozwija się dzięki zainteresowaniu inwestorów, w tym zagranicznych sieci hotelowych, a także klientów biznesowych oraz blisko 20 mln turystów rocznie.
– Baza hotelowa przyrasta najszybciej w historii branży hotelarskiej w Polsce. Największe wzrosty liczby hoteli oddanych do użytku notowaliśmy w ostatnich latach w województwie mazowieckim i małopolskim. W Mazowieckiem było to prawie 4 tys. miejsc noclegowych, a jedną trzecią tej podaży zapewnia Warszawa. W województwie małopolskim przybyło ponad 3 tys. miejsc noclegowych, z czego większość została oddana do użytku w Krakowie – mówi Dariusz Książak.
W 2016 roku znaczny wzrost bazy hotelowej zaobserwowano w ponad 80 proc. województw. Krajowa baza obejmowała w sumie 253,3 tys. miejsc noclegowych. Analitycy Emmerson Evaluation prognozują, że 2017 i 2018 rok okażą się dla branży hotelowej równie dobre.
– Mamy mnóstwo inwestycji, które są w tej chwili w trakcie realizacji i zostaną oddane do końca 2018 roku. Dla przykładu, w Warszawie przybędzie w tym czasie około 1,8 tys. miejsc noclegowych, porównywalna liczba w Trójmieście. Dużego przyrostu możemy się spodziewać też w Szczecinie czy Kołobrzegu, gdzie będzie to około 500 nowych miejsc noclegowych – mówi Dariusz Książak.
Na rynku hotelowym widać wiele nowych trendów. Obiekty zarządzane przez międzynarodowe marki dotychczas lokowały się w największych miastach i skupiały się na ofercie dla klientów biznesowych. Obecnie są coraz bardziej zainteresowane inwestycjami w turystykę i rozszerzeniem portfolio o mniejsze miasta. W najbliższych latach powstanie kilka takich inwestycji w nadmorskich i górskich kurortach, m.in. Hilton Garden Inn w Kołobrzegu czy Radisson Blu w Zakopanem.
Poszerza się również oferta ekonomiczna z segmentu lifestyle – to efekt popytu ze strony osób młodych, które oczekują atrakcyjnej oferty za dobrą cenę. Wciąż jednak większość obiektów to hotele indywidualne, prowadzone bezpośrednio przez właścicieli, zwykle zlokalizowane w popularnych miejscowościach wypoczynkowych. Z kolei największe obłożenie notują obiekty wyższej klasy, nastawione na segment biznesowy.
– Mierząc stopień wykorzystania miejsc noclegowych, największą popularnością wśród odwiedzających cieszą się hotele o najwyższej kategoryzacji, czyli czterogwiazdkowe i pięciogwiazdkowe. Wynika to z faktu, że są one profesjonalnie zarządzane przez duże sieci hotelowe. Z reguły znajdują się one w najlepszych lokalizacjach, w których dominuje turystyka biznesowa, a nie wypoczynkowa, czyli bardziej odporna na zmiany koniunkturalne czy pogodę. Wszystkie statystyki wskazują, że właśnie te obiekty mają najwyższe obłożenie – mówi Dariusz Książak.
Pięciogwiazdkowe hotele przeważnie wybierają też zagraniczni turyści, dla których polska oferta – w porównaniu do cen na zachodzie Europy – jest relatywnie niedroga. W gronie turystów odwiedzających Polskę najliczniejsi są Niemcy (26 proc.), Brytyjczycy (7 proc.), obywatele Ukrainy (6 proc.) i Stanów Zjednoczonych (5 proc.).
– Które rynki rozwijają się najbardziej dynamicznie? Jest wiele inwestycji w Trójmieście – obawiam się nawet, że może już zbyt dużo. Inwestorzy dostrzegli też niszę w Szczecinie, gdzie rynek hotelowy był dotąd mało rozwinięty, a w tej chwili sporo się tam buduje. Podobnie w Katowicach – jest to bardzo atrakcyjny rynek, na którym buduje się i oddaje sporo obiektów hotelowych – wylicza Dariusz Książak.
Jak się okazuje to nie zagraniczni, ale polscy turyści napędzają krajowy rynek – statystycznie na jednego cudzoziemca w polskich hotelach przypada dwóch Polaków. Rosnąca zamożność polskich gospodarstw domowych powoduje, że zwiększają się ich wydatki na podróże.
Dobra sytuacja branży hotelarskiej stwarza też okazję dla inwestorów, oferując relatywnie duże bezpieczeństwo przy wysokich stopach zwrotu. Dobrze zarządzane hotele okazują się atrakcyjną formą lokowania kapitału, ponieważ sektor biurowy i handlowy są już znacznie bardziej nasycone. Jak podkreślają eksperci Emmerson Evaluation, inwestorzy powinni jednak rozważnie wybierać lokalizacje nowych obiektów, bo baza hotelowa w Polsce jest bardzo zróżnicowana regionalnie.
– Inwestorów przyciągają do Polski wciąż relatywnie wysokie stopy zwrotu w porównaniu z Europą Zachodnią. Poza tym, nasz rynek nie jest jeszcze tak nasycony – wciąż można znaleźć ciekawe miejsca i nisze, które można zagospodarować i czerpać z tego atrakcyjne dochody. Jest to w tej chwili jeden z najbardziej dynamicznie rozwijających się segmentów rynku. Pod względem podaży nowych obiektów rośnie szybciej niż sektor handlowy. Dochodzi też do coraz większej liczby transakcji obiektami hotelowymi. Kiedyś była to rzadkość na tym rynku, ale inwestorzy dostrzegli, że warto kupować hotele – mówi prezes zarządu Emmerson Evaluation.
Czytaj także
- 2025-08-05: 1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
- 2025-08-04: Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-24: E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.