Mówi: | Jarosław Dąbrowski |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Dąbrowski Finance |
J. Dąbrowski: gwarancje de minimis to za mało. Małe i średnie firmy potrzebują natychmiastowej pomocy
– Małe firmy, by przetrwać na rynku, potrzebują dziś wyraźnego wsparcia – mówi Jarosław Dąbrowski, prezes firmy doradczej Dąbrowski Finance. Kredyty z gwarancją de minimis to krok w dobrym kierunku, ale – według Dąbrowskiego – muszą zwiększyć się wolumeny oraz zmodyfikować zasady ich udzielania. Konieczne są szybkie działania, których efekt przedsiębiorcy odczują od razu, a nie za 3 czy 5 lat.
– Gwarancje de minimis mają usprawnić dostęp do finansowania bankowego dla małych firm, czyli pomóc podjąć bankom pozytywną decyzje kredytową, są krokiem w dobrym kierunku, przy czym w mojej ocenie ze względu na pogarszanie się sytuacji ekonomicznej firm są już niewystarczające – mówi Jarosław Dąbrowski.
Uruchomiony w kwietniu program gwarancji de minimis ma być odpowiedzią rządu na spowolnienie gospodarcze. W ramach programu mikro, mali i średni przedsiębiorcy mogą starać się o uzyskanie 27-miesięcznego kredytu z zabezpieczeniem jego spłaty. Zabezpieczenie to nie może przekroczyć 3,5 mln zł ani 60 proc. kwoty kredytu.
Według Dąbrowskiego polską gospodarkę czeka bardzo trudne, drugie półrocze 2013 roku. Niepewny jest również kolejny rok. Trudne czasy są przede wszystkim dla małych i średnich przedsiębiorstw, które – jak wskazuje na to sytuacja na rynku – będą miały problemy z zachowaniem płynności finansowej oraz grozi im duże pogorszenie rentowności.
– Może być taki efekt, że znaczna część banków przestraszy się tej sytuacji i zamknie możliwość zwiększenia kredytów,, wprowadzi wyższe marże lub zamknie w ogóle dostęp do finansowania – tłumaczy ekspert. – Często tak jest, jak potocznie się mówi że banki rozkładają parasol jak świeci słońce i zwijają go jak zaczyna padać, a my jesteśmy w przededniu poważnych turbulencji na rynku finansowania przedsiębiorstw.
Takim parasolem powinien być, jego zdaniem, szerszy dostęp do kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw z dłuższym niż dziś okresem spłaty. Wprawdzie dla bezpieczeństwa portfela kredytowego powinny one być obwarowane zabezpieczeniami, w pełni monitorowane przez banki. Według Jarosława Dąbrowskiego, by kredyty z gwarancjami de minimis mogły wpisywać się w tę politykę, powinny być zmodyfikowane zasady ich udzielania. Tym bardziej, że gwarancja to nie dotacja, a instrument finansowy, który w takiej sytuacji gospodarczej i budżetowej jest bezpieczniejszy, tańszy i skuteczniejszy.
– W sytuacji pogarszania się płynności i rentowności które w wielu przypadkach spowodowana jest narastającymi zatorami płatniczymi oraz zmniejszeniem obrotów firm powinno się rozważyć gwarancje na poziomie wyższym niż 60 proc., wydłużenie okresu tych gwarancji nawet do 3-4 lat oraz bardzo istotne zwiększenie ich wolumenów. Byłoby to szybkie remedium na główne problemy wielu firm mikro, małych i średnich. W innym przypadku Polsce grozi fala upadłości – mówi J. Dąbrowski
Dziś sektor MŚP to podstawa krajowej gospodarki: odpowiada za mniej więcej połowę polskiego PKB i daje zatrudnienie blisko 75 proc. Polakom.
Zdaniem Dąbrowskiego, musimy zdecydować, czy ważniejsze dla gospodarki jest wsparcie dużych inwestycji infrastrukturalnych i energetycznych, na których efekty przyjdzie nam czekać kilka lub kilkanaście lat, czy też istotne zwiększenie wsparcia, udzielanego małym i średnim przedsiębiorstwom, które dzięki temu będą one mogły przetrwać okres spowolnienia w lepszym stanie finansowym.
– Wybór jest dosyć prosty – uważa ekspert. – Jeśli chcemy utrzymać miejsca pracy oraz stabilizować aktywność gospodarczą tak, aby w ciągu najbliższych kilku kwartałów Polska gospodarka wróciła na ścieżkę wzrostu powinniśmy głębiej i szerzej oddziaływać na małe i średnie firmy, przy pomocy wielu rozwiązań fiskalnych i finansowych. Sektor MSP ma również duży wpływ, pośrednio, na rozwój konsumpcji, która była do tej pory jednym z najważniejszych elementów dźwigających w górę PKB. Dlatego pomoc dla tego segmentu gospodarki jest priorytetowa. Pomagając tym firmom pomagamy klasie średniej, która jest filarem polskiego kapitalizmu.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-07: Duże zmiany w globalnym handlu. Polska może stracić nawet 0,43 proc. PKB
- 2025-03-26: Państwom członkowskim będzie łatwiej zwiększać inwestycję w obronność. KE proponuje nowe zasady finansowania
- 2025-03-10: Sylwia Bomba: Przez 10 lat odchudzałam się bezskutecznie. Potrafiłam codziennie biegać 15 km albo w ogóle nie jeść
- 2025-03-05: Nawet 35 proc. Polaków może się zmagać z insulinoopornością. Sygnałami alarmowymi są nagły wzrost wagi ciała, senność i napady głodu
- 2025-05-02: Ekoprojektowanie staje się powszechnym trendem. Prawodawstwo unijne kładzie na to duży nacisk
- 2025-04-24: Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują
- 2025-01-28: Branża drzewna obawia się zalewu mebli z importu. Apeluje o wypracowanie strategii leśnej państwa
- 2025-01-27: Przeciw bankom szykują się pozwy w sprawie złotowych kredytów hipotecznych. Na pierwszy ogień pójdą umowy sprzed 2020 roku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.
Prawo
Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań

W czwartek 24 kwietnia pracownicy towarowych gospodarstw rolnych z województw wielkopolskiego i opolskiego protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. To już kolejny – po poznańskim – protest, który ma zwrócić uwagę na opieszałość urzędników w związku z zagospodarowaniem zwracanych do Zasobu Skarbu Państwa dzierżawionych gruntów, na których dziś prowadzona jest działalność rolnicza. Minister Czesław Siekierski przyjął delegację pracowników, która przekazała petycję z postulatami wymagającymi pilnych działań urzędniczych.
Prawo
W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.